autor: Michał Zegar
Lokacje w Mass Effect 5 mogą być bliższe tym z Andromedy niż z trylogii
Opis oferty pracy dla reżysera projektu poziomów nowej odsłony Mass Effecta sugeruje, że być może uświadczymy w niej konstrukcję lokacji podobną do tej z ostatniej części serii - Andromedy.
Jak zauważył serwis Game Rant, BioWare kilka dni temu opublikowało ofertę pracy dla reżysera projektu poziomów, który będzie pracował nad piątą odsłoną serii Mass Effect. W sekcji wymagań na to stanowisko czytamy:
Wymagane doświadczenie z „samokształtującym się” [z ang. self directed; wyrażenie to w tym kontekście można oznaczać też „własnoręcznie wyreżyserowanym” – dop. red.] nieliniowym typem poziomów.
Co ciekawe, analogiczny wymóg pojawił się także w opisie posady reżysera projektu poziomów do gry Star Wars: The Old Republic (MMORPG tego samego studia). Co może nam to powiedzieć o powstającej odsłonie Mass Effecta?
- Sugeruje to, że projekt poziomów będzie bardziej przypominał ten z gry Mass Effect: Andromeda niż z oryginalnej trylogii.
- Lokacje w trzech pierwszych częściach były liniowe i oferowały z reguły jedną drogę do celu. Andromeda miała quasi-sandboksową konstrukcję świata.
- Niewykluczone też, że w konstrukcji poziomów nowego ME uświadczymy elementy z gier typu immersive sim (np. seria Dishonored bądź Deus Ex). Te często stanowią swoiste place zabaw, które oferują ogrom przeplatających się ze sobą systemów, pozwalających graczowi na przechodzenie ich w pełni według własnego uznania.
- Piąty Mass Effect powstaje z myślą o PC-tach oraz konsolach Xbox Series X/S i PS5. Na ten moment nie ujawniono daty premiery produkcji.