Gracz LoL-a obnażył beznadziejność trybu dla daltonistów
Użytkownik Reddita opublikował film, w którym skarży się na znikomą użyteczność trybu Colorblind w League of Legends. Jest to duży problem dla osób cierpiących na ślepotę barw, zwłaszcza odmianę Protan.
- Użytkownik Reddita zwrócił uwagę na problem trybu Colorblind w League of Legends
- Według niego nie spełnia on swojej roli, a jedynie nieznacznie zmienia paletę barw w grze.
League of Legends od ponad 10 lat przyciąga graczy lubujących się w gatunku MOBA. Wśród fanów tego tytułu jest jednak spory odsetek osób, których problemy zostały przez Riot Games zapomniane. Mowa o osobach cierpiących na ślepotę barw, potocznie nazywaną daltonizmem.
W dużym uproszczeniu choroba ta polega na zaburzeniu rozpoznawania kolorów, spowodowanym nieprawidłowym odbieraniem fal w tzw. czopkach oczu. Choroba ta może dotyczyć różnych barw, jednak w przypadku LoLa najbardziej dotkliwa jest ślepota typu Protan, polegająca na myleniu kolorów czerwonego i zielonego. Można tu wyróżnić protanomalię, powodującą postrzeganie czerwieni jako bardziej zieloną, oraz protanopię, w której rozróżnienie tych dwóch kolorów jest dużo bardziej utrudnione. Użytkownik Reddita cierpiący na protanopię zwrócił uwagę na to, że tryb Colorblind dla osób cierpiących na to schorzenie jest niemal całkowicie nieprzydatny.
W najbardziej popularnym trybie na mapie Summoner’s Rift dominuje kolor zielony, co przysparza sporo problemów osobom dotkniętym ślepotą barw Protan. Tryb dla daltonistów w teorii powinien sprawić, że otoczenie, mapa oraz inne elementy graficzne staną się bardziej czytelne, ale tak nie jest. Widocznymi zmianami są jedynie odmienne palety barw pasków zdrowia u nas i innych graczy (nasz pasek będzie żółty zamiast zielonego, naszych sojuszników niebieski), a także analogiczne działania w przypadku minionów, totemów czy umiejętności niektórych postaci.
Jak widać, te działania to za mało, by zapewnić graczom cierpiącym na daltonizm komfort rozgrywki. W redditowym poście gracz LoL-a cierpiący na odmianę ślepoty Protan dzieli się swoimi problemami podczas rozgrywki, a na liście znajdują się m.in. brak możliwości rozróżnienia minionów i totemów, a także niemożność prawidłowego czytania minimapy, a także rozpoznawania pingów. Wynika z tego, że chociaż Riot Games poszło w dobrym kierunku próbując pomóc osobom z daltonizmem, to ich działania w tej kwestii są niewystarczające.
Brak wsparcia trybu Colorblind jest przeszkodą także na e-sportowym poziomie. Na ślepotę barw cierpiał jeden z zawodników organizacji Cloud9 – Sneaky. Jak wspomina jeden z internautów:
Wciąż pamiętam, jak widziałem Sneaky’ego bezmyślnie wchodzącego w pióra Xayah (jedna z umiejętności – przyp. red.) w czasie Worldsów (rozgrywki e-sportowe - przyp. red.), i myślałem, że celowo feeduje.
Potem dowiedziałem się, że tak naprawdę nie mógł zobaczyć piór z powodu swojej choroby. To szczerze mówiąc śmieszne, że bycie daltonistą tak bardzo utrudnia grę, a Riot nic z tym nie robi.
Być może przy odpowiednim nagłośnieniu sprawy Riot Games poprawi tryb Colorblind – w końcu to firma, która stara się o wizerunek dbającej o feedback ze strony graczy, a ludzi dotkniętych ślepotą barw jest więcej niż się na pozór wydaje. Na daltonizm w różnych formach cierpi około 8% mężczyzn na świecie oraz 0,5% kobiet.