Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 czerwca 2024, 09:45

Life by You skasowane. Rywal Simsów od Paradoxu to „ewidentna porażka” wydawcy

Paradox nie powalczy z serią The Sims. Po opóźnieniu Life By You firma porzuciła projekt, uznając to za swoją „ewidentną porażkę”.

Źródło fot. Paradox Interactive.
i

Life By You, konkurent Simsów od firmy Paradox Interactive, został anulowany. Po opóźnieniu premiery prawie miesiąc temu Mattias Lilja, zastępca prezesa firmy Paradox Interactive, poinformował, że symulator życia tworzony przez jego zespół nie ujrzy światła dziennego. Odpowiedzialny za projekt zespół Paradox Tectonic został zamknięty.

Więcej czasu dla Life By You to za mało

Jak tłumaczy twórca we wpisie opublikowanym na oficjalnym forum wydawcy, majowe opóźnienie wczesnego dostępu LBY miało dać twórcom czas na ocenę obecnego stanu projektu. Jednakże zespół doszedł do wniosku, że gra wciąż miała istotne braki i nawet dodatkowy czas na produkcję nie pozwoliłby zespołowi na ich uzupełnienie.

Dlatego podjęto trudną decyzję o zaprzestaniu prac, mimo czasu i wysiłku włożonego w produkcję Life By You oraz niewątpliwych mocnych stron projektu. Priorytetem ma być bowiem tworzenie interesujących, wymagających i dających zabawę gier

Chociaż przedłużenie czasu produkcji było możliwe, to po spojrzeniu na grę z szerszej perspektywy stało się dla nas jasne, że droga prowadząca do wydania zadowalającej nas produkcji byłaby zbyt długa i niepewna. Nie oznacza to, że tytuł nie był obiecujący pod pewnymi względami; Life by You miało wiele mocnych stron i realizujący go zespół ciężko nad nim pracował. Kiedy jednak dochodzimy do wniosku, że więcej czasu nie zbliży nas wystarczająco do wersji, z której bylibyśmy zadowoleni, uważamy, że lepiej jest przerwać pracę. To oczywiście trudne i rozczarowujące dla wszystkich, którzy włożyli swój czas i entuzjazm w ten projekt, zwłaszcza gdy nasza decyzja zapada tak późno.

Ostatecznie naszym zadaniem jest wydawanie gier, które dają frajdę, są interesujące i stanowią wyzwanie dla graczy,, a każda nasza decyzja powinna być podejmowana w kontekście tego celu. Kiedy nam się to udaje, zasługujemy na wynagrodzenie. Jak więc możemy upewnić się, że nigdy już nie znajdziemy się w takiej sytuacji? Szczerze mówiąc, nic tego nie gwarantuje. Gry są trudne do tworzenia, a my z pewnością jeszcze popełnimy błędy, które z perspektywy czasu staną się boleśnie widoczne, lecz przynajmniej nie powinny osiągnąć aż takiej skali. Musimy przyjrzeć się temu, co nas tu doprowadziło i przeanalizować to,, jakie zmiany musimy wprowadzić, aby stać się lepszymi. Ostatecznie nasza misja pozostaje taka sama i nadal będziemy podejmować wszelkie niezbędne kroki, aby osiągnąć cel.

„Porażka” Paradoxu nie zaskoczyła graczy

Lilja nie rozwodził się nad „błędami” popełnionymi przy produkcji Life By You. Niemniej napomknął, że po dwukrotnym opóźnieniu zespół zrobił spore postępy. Tyle że, jak stwierdził twórca z perspektywy czasu, deweloperzy za bardzo skupiali się na szczegółach zamiast na całości projektu.

Lilja przyznał także, iż jest to „ewidentna porażka” Paradoxu, który przeznaczył na produkcję LBY 17 milionów euro, a mimo to nie spełnił oczekiwań ani odpowiedzialnego za grę zespołu, ani społeczności.

Fani nie kryją zawodu nagłym anulowaniem projektu, który musiał przecież być na bardzo zaawansowanym etapie prac, skoro początkowo planowano debiut we wczesnym dostępnie na 4 czerwca. Jakim więc cudem, pytają internauci, dopiero teraz wykryto „braki” tak poważne, że dosłownie na ostatniej prostej porzucono produkcję i – bo tak odczytują oni wpis twórcy – uznano, że jej dalszy rozwój jest nieopłacalny?

Są też osoby, które nie są zaskoczone decyzją Paradoxu. Ich zdaniem nawet ostatnie materiały z Life By You wskazywały, że gra potrzebuje jeszcze dużo czasu, a nawet zmian w podstawowych mechanikach rozgrywki.

Pozostaje mieć nadzieję, że skasowanie LBY nie przełoży się na kolejne wielkie zwolnienia. Natomiast fani symulatorów życia mogą wypatrywać wielu innych produkcji, przede wszystkim InZOI, Paralives, Vivaland oraz Projektu Rene (czyli nowych Simsów).

  1. InZOI od zaskakującej strony, zamieszanie w The Sims 4, zagrożenia w Paralives – Symulatory życia według Soni

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej