Kultowe Vampire: Bloodlines miało być po części jak Counter-Strike
Tim Cain zdradził, że początkowo Vampire: The Masquerade - Bloodlines miało mieć rozbudowany tryb multiplayer zainspirowany grą Counter-Strike.
Tim Cain, czyli deweloper, który brał udział w produkcji takich tytułów jak Fallout, Fallout 2, Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura czy The Temple of Elemental Evil, od jakiegoś czasu na swoim kanale YouTube publikuje ciekawe filmiki, w których omawia m.in. niezrealizowane plany. W najnowszym materiale opowiedział o trybie multiplayer w Vampire: The Masquerade - Bloodlines, który ostatecznie został porzucony.
- Tryb wieloosobowy nosił roboczą nazwę CounterBite, co oczywiście było zabawnym odniesieniem do Counter-Strike.
- Również rozgrywka była zainspirowana CS-em. W CounterBite walczyłyby ze sobą drużyny wampirów i łowców potworów.
- Gracze z drużyny wampirów wybierali na początku rozgrywki klan, co determinowało moce ich postaci. Z kolei łowcy wskazywali jeden z kilku zestawów ekwipunku i uzbrojenia.
- Rozgrywka obracała się wokół starożytnego śpiącego wampira, którego sarkofag znajdował się gdzieś na mapie. Jeśli krwiopijcom udałoby się go obudzić, to wygrywali mecz. Z kolei warunkiem zwycięstwa dla łowców było odnalezienie tego starożytnego potwora i zabicie go, nim zanim odzyska świadomość.
Ostatecznie nic z tego nie wyszło. Będąca wydawcą gry firma Activision uznała, że studio Troika powinno skoncentrować się na trybie fabularnym. Multiplayer początkowo przekazano więc innemu zespołowi, a ostatecznie zdecydowano się go porzucić.
Przypomnijmy, że Vampire: The Masquerade – Bloodlines ukazało się w listopadzie 2004 roku. Gra do dzisiaj dostępna jest tylko na PC.
- Vampire The Masquerade: Bloodlines - poradnik do gry
- Vampire The Masquerade: Bloodlines - recenzja gry
Jeśli grać w Vampire: The Masquerade – Bloodlines, to tylko z modami
Jeśli filmik Tima Caina zainspirował Was do powrotu do Vampire: The Masquerade – Bloodlines, to koniecznie zainstalujcie wpierw VTMB Unofficial Patch. Projekt pełni rolę nieoficjalnego patcha, który naprawia praktycznie wszystkie błędy i przywraca część z wyciętych elementów.
Natomiast jeśli chcecie sobie urozmaicić rozgrywkę, to dobrymi propozycjami będą The Final Night oraz Bloodlines Extreme.