autor: Michał Harat
Kolejna gra-usługa idzie do piachu, i to mimo niezłych ocen graczy na Steam. Garstka, która wciąż gra w MultiVersus, nie zostanie jednak z pustymi rękoma
Deweloperzy ze studia Player First ogłosili wraz z wydawcą Warner Bros. Games, że serwery ich darmowej bijatyki MultiVersus już wkrótce zostaną wyłączone.
Warner Bros. Games wraz ze studiem Player First oficjalnie ogłosili koniec wsparcia dla MultiVersus. Po zakończeniu 5. sezonu, który potrwa od 4 lutego do 30 maja 2025 roku, serwery produkcji zostaną wyłączone. Darmowy konkurent Super Smash Bros. dołączy zatem do nieudanej gry-usługi w portfolio wydawcy, jaką jest Suicide Squad: Kill the Justice League (którego rozwój zakończył się 15 stycznia).
Choć MultiVersus miało relatywnie dobre oceny i na starcie zostało ciepło przyjęte, to szybko popadło w zapomnienie. Tuż po krótkim okresie dużego zainteresowania produkcja zanotowała drastyczny spadek liczby graczy i w pewnym momencie straciła aż 99% aktywnych użytkowników. Obecnie bawi się w niej zaledwie 369 osób (SteamDB.info).
Sezon 5. przyniesie ostatnią aktualizację, a po 30 maja MultiVersus nie będzie już dostępne w sklepach cyfrowych (PlayStation Store, Microsoft Store, Steam i Epic Games Store). Produkcja pozostanie jednak grywalna offline – warunkiem jest dodanie jej do swojej kolekcji przed zamknięciem serwerów. Jeśli chcecie więc przypisać grę do konta – śpieszcie się i nie zapomnijcie zalogować się przynajmniej raz podczas trwania finałowego sezonu.
Osoby, które to zrobią, będą mogły cieszyć się trybem offline z dostępem do wcześniej zdobytej i zakupionej zawartości. Do gry trafią jeszcze dwie nowe postacie – Aquaman (dostępny w Battle Passie) oraz Lola Bunny (nagroda za codzienne logowanie).
Już od dziś natomiast wyłączono możliwość dokonywania mikropłatności, choć wcześniej zakupiona waluta Gleamium może być nadal wydawana (do końca 5. sezonu).
Warto przypomnieć, że MultiVersus było promowane jako długoterminowa gra-usługa, ale ostatecznie dołącza on do rosnącej listy tytułów o podobnych ambicjach, które nie przetrwały próby czasu.