autor: Miriam Moszczyńska
Klasyczne Angry Birds wraca po latach, bez reklam i mikropłatności
Angry Birds powróciło w odświeżonej wersji zatytułowanej Rovio Classics: Angry Birds. Gra dostępna jest zarówno w Google Play, jak i App Store.
Spis treści:
Do sklepu Google Play oraz App Store wróciło kultowe Angry Birds. Remaster klasycznej gry zapowiedziany został jeszcze w czerwcu zeszłego roku, jednak wtedy Rovio nie podało, kiedy możemy spodziewać się powrotu produkcji.
Stare-nowe Angry Birds
Na stronie Rovio czytamy, że tegoroczne wydanie Angry Birds w zasadzie jest tą samą grą, która podbijała mobilne urządzenia w 2012 roku.
- Tytuł został dostosowany do nowszych urządzeń i przywraca wszystko to, czego fanom Angry Birds mogło brakować w czasie, gdy produkcja nie była dostępna do pobrania.
Rovio Classics: Angry Birds cofa czas, odtwarzając oryginalną odsłonę Angry Birds z 2012 roku – wraz z rozdziałami, poziomami, easter eggami i kilkoma nowymi rzeczami!
- Do gry zawitał również niegdyś płatny, potężny Mighty Eagle. Teraz w Rovio Classics: Angry Birds dostępny jest on za darmo.
- Co więcej, remaster oryginalnego Angry Birds jest pozbawiony reklam i mikropłatności. Jedynym haczykiem jest to, że za dostęp do gry trzeba zapłacić. Nie jest to jednak wygórowana kwota – mowa o zaledwie 4,59 zł.
Gracze są zadowoleni z powrotu, ale…
W sklepie Google Play suma ocen gry wynosi na razie 4,8/5. Oczywiście jest to bardzo dobry wynik, a wśród recenzji trudno znaleźć te, które przydzielają Rovio Classics: Angry Birds mniej niż cztery gwiazdki. Gracze zwracają uwagę głównie na nostalgię, którą wywołał u nich odświeżony tytuł (zachowaliśmy oryginalną pisownię w komentarzach).
Genialny remake. Mechanika ta sama, poziomy te same, frajda ta sama, brak żadnych mikrotransakcji. Jedyna różnica to grafika ktora jest troszkę lepsza. Nostalgia gwarantowana. Gorąca polecam – napisał Ilf.
Może Cię zainteresować:
Niesamowicie się cieszę, że classic powrócił. Najlepsza gra Rovio. 0 mikrotransakcji, reklam. Brak przekombinowanego, kolorowego syfu i boostów. Znowu możemy wykazać się umiejętnościami, a nie zawartością portfela. Liczę jeszcze na powrót AB Seasons i Go. Polecam – napisał Flamid Design.
…jedyna słuszna cena to za darmo
Oczywiście takie docinki ze strony graczy trzeba brać z odpowiednim dystansem. W końcu niecały dolar, czy też w przeliczeniu na naszą walutę – mniej niż 5 złotych, nie jest wielkim majątkiem. Mimo wszystko nie powstrzymało to części graczy od „skarżenia się” na cenę Angry Birds.