autor: Konrad Serafiński
Jason Schreier: nowy Mass Effect jest w produkcji
Nowa odsłona Mass Effect powstaje w Edmonton pod czujnym okiem Mike'a Gamble'a - takie informacje podaje Jason Schreier w artykule Kotaku. Niestety, prawdopodobnie niezbyt szybko zobaczymy kolejną część serii.
Dla fanów serii Mass Effect 7 listopada jest dniem wyjątkowym. Wtedy to świętują oni N7 Day, wracając do swojego ulubionego kosmicznego RPG-a. Tegoroczne obchody niestety nie przyniosły żadnej zapowiedzi (...a może właśnie tak?). Mogliśmy jedynie zobaczyć kilka grafik koncepcyjnych od jednego z twórców, opatrzonych enigmatycznym komentarzem, że „wciąż pozostało wiele historii do opowiedzenia”.
Oczywiście nie można traktować tego jak zapowiedzi czegoś nowego. To wydaje się zbyt piękne. Ale z drugiej strony, w ostatnim tekście poświęconym Anthem autorstwa Jasona Schreiera, pojawiło się bardzo interesujące zdanie. Jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w branży gier przy okazji opisywania zmian, które niebawem przejdzie najnowsza produkcja BioWare, dodał, że nowy Mass Effect jest na bardzo wczesnym etapie produkcji. Tytuł powstaje rzekomo w Edmonton, a pieczę nad nim sprawuje Mike Gamble, reżyser Andromedy. I to w zasadzie wszystko, co wiemy.
Oczywiście do tych informacji należy podejść ze sporą rezerwą. Kilka grafik koncepcyjnych oraz jedno zdanie nie są żadną gwarancją. Poza tym nie do końca wiadomo, jaką historię miałaby opowiedzieć kolejna część serii. Przypomnijmy, że najwierniejsi fani nie uznają Andromedy. Czy w takim razie BioWare zdecydowałoby się na kontynuację przygód dzieci Aleca Rydera? Raczej mało prawdopodobne. Zdecydowanie bardziej elektryzujące wydają się powrót do trylogii i Sheparda lub stworzenie zupełnie nowej historii, osadzonej na wiele lat wojną z Żniwiarzami lub po niej.
Możemy mieć jedynie nadzieję, że doniesienia Jasona Schreiera okażą się prawdziwe i po wydaniu oczekiwanego Dragon Age IV (tytuł prawdopodobnie pojawi się dopiero w 2022 roku) BioWare wypuści na rynek nowego Mass Effecta. Nie pozostaje nam nic innego niż uzbroić się w cierpliwość. I czekać.