Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 grudnia 2024, 14:18

Half-Life 3 na TGA 2024 brzmi jak żart, ale nie śmieszy on fanów serii

Gabe Newell zapowiadający Half-Life 3 na gali The Game Awards 2024? Brzmi jak szaleństwo, ale taka pogłoska krąży po sieci przed rozdaniem branżowych nagród przez Geoffa Keighleya.

Źródło fot. Valve Corporation.
i

Half-Life 3 jakoby ma pojawić się na gali The Game Awards 2024. Przynajmniej tak usłyszał Nima Zeigham, były pracownik koncernu Apple (obecnie wiceprezes w firmie Infinite Reality), według którego na ceremonii rozdania nagród ma pojawić się sam Gabe Newell, by zapowiedzieć legendarno-memiczny trzeci rozdział historii Gordona Freemana.

Half-Life 3 niespodzianką z doniesień Jasona Schreiera?

Od razu podkreślijmy, by podchodzić z niedowierzaniem do tej pogłoski. Sam Zeigham stwierdził, że nie wierzy w taki scenariusz.

Jednakże Amerykanin zaraz nawiązał do informacji przekazanych przez Jasona Schreiera (na którego wpis odpowiadał). Przypomnijmy: znany dziennikarz (obecnie pracujący w agencji Reutera) twierdził, że „jeden lub dwa” tytuły mogą być ogromnym zaskoczeniem dla graczy, którzy nie będą mogli uwierzyć, że te pozycje pojawiły się na TGA 2024.

Oczywiście fani zaraz zaczęli wskazywac na inne okoliczności „dowodzące”, że coś może się ruszyć w sprawie serii Half-Life. Valve udostępniło już rocznicowe aktualizacje dla obu poprzednich odsłon, w tym dla Half-Life’a 2 ledwie miesiąc temu. Co więcej, nieaktywna od miesięcy strona Steam VR niedawno wróciła do życia – z nazwą „Half-Life” (via serwis X).

Do tego dochodzą rzekome przecieki na temat rozgrywki oraz słowa „Gabena”, który nazwał brak kontynuacji HL 2 swoją „osobistą porażką”. Jest więc „oczywiste”, że Newell chce wrócić do serii po Alyx, by w końcu zamknąć historię rozpoczetą w 1998 roku.

Zrezygnowani fani mają dość pogłosek o HL3

Rzecz jasna, takie „oczywistości” nie zawsze okazują się zgodne z rzeczywistością. Dość przypomnieć o świeżych spekulacjach graczy Grand Theft Auto 6, z których część była absolutnie pewna, że nowy materiał z gry Rockstar Games zobaczymy jeszcze w listopadzie, a na pewno nie później niż na rocznicę udostępnienia pierwszego zwiastuna. Tymczasem drugi trailer GTA 6 (lub jakikolwiek inny materiał) nadal istnieje tylko w marzeniach graczy.

Trzeba przyznać: jeśli Gabe Newell wyszedłby na scenę i oficjalnie zapowiedział trzeci epizod Half-Life’a, faktycznie zwaliłoby to graczy z nóg i z miejsca stało jednym z najbardziej pamiętnych momentów w historii gali The Game Awards.

W końcu byłaby to zapowiedź gry po ponad 15 latach, która przez ten czas stała się jednym z największych memów branży gier. Nie mówiąc o tym, że byłby to koniec żartów na temat tego, że „Gaben” nie umie liczyć do trzech.

Niemniej powtórzmy: na razie lepiej hamować się z entuzjazmem, zwłaszcza biorąc pod uwagę źródło tych spekulacji. Sami fani zdają się być zmęczeni ciągłymi pogłoskami, rozbudzającymi ich nadzieję na zwieńczenie historii Gordona Freemana.

  1. Half-Life 2 jest kochany, bo w sprytny sposób oczarował graczy – Gordon Freeman to nerdowska power fantasy

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej