autor: Kamil Zwijacz
GTA VI - aktor dementuje doniesienia, a na świat wychodzą kolejne dowody o produkcji gry
Wczoraj, jak grom z jasnego nieba, od aktora Tima Neffa wypłynęła informacja o pracach nad Grand Theft Auto VI. Dziś twierdzi on, że to nieprawda, a jego internetowe CV zostało sfałszowane. Jednakże dochodzenie fanów wskazuje, że Neff nie mówi prawdy.
Wczoraj w sieci pojawiła się informacja dotycząca gry Grand Theft Auto VI. W internetowym CV aktora i kaskadera Tima Neffa w serwisie resumes.breakdownexpress.com zamieszczono wpis o uczestniczeniu w sesjach motion capture do Red Dead Redemption 2 i właśnie GTA VI. Dziennikarz serwisu PCGamesN skontaktował się z Neffem, a ten w przesłanej odpowiedzi zaprzeczył wszystkiemu, wspominając jedynie, że pracował kiedyś przy Grand Theft Auto V i na tym jego przygoda z Rockstarem się skończyła. Dokument został zaktualizowany – usunięto z niego prawie wszystko, zostawiając tylko kilka podstawowych informacji.
Co ciekawe, w popularnym serwisie iStunt, z którego korzystają filmowcy zatrudniający kaskaderów, na profilu Neffa również dokonano zmian. Wczoraj wypunktowane były w nim dane o Red Dead Redemption 2 i Grand Theft Auto VI, a dziś zamieniono je na RDR i GTA V. O ile aktor zaprzeczył, jakoby w ogóle znał stronę resumes.breakdownexpress.com, tak o iStunt nic nie wspomniał, a wydaje się, że jest to jedno z podstawowych miejsc dla osób w jego zawodzie.
Jeżeli Tim Neff faktycznie uczestniczy w pracach nad GTA VI, to z pewnością ma podpisaną umowę o zachowanie poufności (tzw. NDA). Najpewniej aktor teraz po prostu udaje greka, bo Rockstar pogroził palcem. Skąd ta pewność? W tym roku Neff odwiedził studio Rockstar San Diego i nie omieszkał pochwalić się tym na Instagramie, ale teraz twierdzi, że od czasu GTA V nie gościł u Rockstara. Ktoś tu chyba kłamie…
Tak czy siak obecnie możemy być pewni jednego – do momentu premiery Red Dead Redemption 2 nie doczekamy się żadnych konkretów i ewentualnej oficjalnej zapowiedzi. Ani deweloper, ani wydawca raczej nie chcą, by cokolwiek, a zwłaszcza coś kalibru nowej odsłony GTA, odwracało uwagę fanów od ich nadchodzącego projektu.
