autor: Zuzanna Domeradzka
Take 2 znów atakuje? GTA 4: Definitive Edition zdjęte z sieci
Twórcy ogromnego fanowskiego projektu do GTA 4 nazwanego Definitive Edition musieli go całkowicie usunąć z sieci. Najprawdopodobniej firma Take-Two, właściciel Rockstar Games, się do tego przyczyniła (znowu).
Źródło obrazka: Rockstar Games.
- Twórcy projektu GTA IV: Definitive Edition, łączącego w sobie różne modyfikacje ulepszające grę Rockstara, zostali oskarżeni o naruszenie praw autorskich.
- W związku z tym zdecydowali się usunąć wszystkie linki do modyfikacji.
- Prawdopodobnie za zgłoszeniem twórców stoi firma Take-Two (właściciel Rockstara), która już od dłuższego czasu jest wrażliwa na fanowskie projekty.
Grand Theft Auto IV ma już swoje lata, a mimo to wciąż posiada rzeszę fanów oraz moderów. Grupa tych drugich już od jakiegoś czasu pracuje nad ogromnym projektem Definitive Edition. Pod tą nazwą kryją się pakiety modów do większości gier studia Rockstar Games (m.in. GTA: San Andreas, GTA: The Trilogy czy Bully), które przede wszystkim odświeżają grafikę oryginałów i naprawiają wiele błędów. Niestety, twórcy projektu otrzymali ostatnio anonimową notę o naruszeniu DMCA (Digital Millennium Copyright Act – ustawy o prawach autorskich), przez co musieli usunąć z sieci modyfikacje do GTA 4.
Jak na razie zwrócono uwagę wyłącznie na tę jedną grę, ale można się obawiać, że podobny los spotka wkrótce resztę tytułów objętych projektem. Przestraszeni gracze już na zapas pobierają wszystkie modyfikacje, aby w razie najgorszego można je było „pokątnie” rozsyłać po sieci.
Chcesz remaster GTA 4? Zrób go sam!
Jeśli chcecie ulepszyć grafikę Grand Theft Auto IV to polecamy nasz artykuł o modach, które to umożliwiają. To obszerny poradnik, który krok po kroku pokaże Wam, jakie projekty zainstalować, jak to zrobić oraz w jakiej kolejności.
Najprawdopodobniej za „atakiem” stoi firma Take-Two Interactive, właściciel Rockstar Games. Twórcy projektu Definitive Edition otrzymali bowiem notę 18 września, czyli w tym samym czasie, kiedy miał miejsce ogromny wyciek GTA 6. Wydawca usuwał wtedy wszystkie materiały z nim związane i możliwe, że przy okazji zaczął poważniej przyglądać się twórczości fanów (znowu – już nieraz donosiliśmy o podobnych sytuacjach w minionych latach). Niemniej w ten sposób firma zniechęca do siebie całą społeczność. A i bez tego fani mogą mieć jej wiele do zarzucenia, choćby słabe remasterowanie gier czy usuwanie oryginalnych ścieżek dźwiękowych.