Fallout 4 otrzyma polską wersję językową
Z folderu reklamowego przygotowanego przez firmę Cenega na targi gamescom dowiedzieliśmy się, że Fallout 4 ukaże się w naszym kraju w polskiej i angielskiej wersji językowej do wyboru.
Mamy dobre wieści dla fanów gatunku RPG preferujących zlokalizowane wersje gier. Wszystko wskazuje na to, że Fallout 4 ukaże się w naszym kraju w polskiej wersji językowej. Nie zabraknie także opcji zabawy w edycję anglojęzyczną. Źródłem tych informacji jest folder reklamowy, przygotowany przez rodzimego dystrybutora produkcji, czyli firmę Cenega, na tegoroczną edycję targów Gamescom. Niestety, przedstawiciele przedsiębiorstwa nabrali wody w usta i na razie nie chcą się podzielić jakimikolwiek konkretami. Wątpimy jednak, abyśmy musieli na nie długo czekać.
Oczywiście, sam fakt istnienia planów odnośnie lokalizacji nie jest żadnym wielkim zaskoczeniem. Cenega wydała w naszym kraju także dwie poprzednie odsłony tego cyklu, czyli Fallout 3 oraz Fallout: New Vegas i obie te gry oferowały polską wersję językową. Liczyliśmy więc, że w przypadku Fallout 4 będzie podobnie.
Przypomnijmy, że Fallout 4 zmierza na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera zaplanowana została na 10 listopada. Tak jak kilka ostatnich produkcji firmy Bethesda, gra zaoferuje wsparcie dla tworzonych przez fanów modyfikacji, ale potrzebne do ich kreacji narzędzia ukażą się dopiero jakiś czas po premierze, gdyż obecnie całą uwagę autorów zaprząta dopieszczanie swojego dzieła. Tym razem jakość techniczna jest dla twórców priorytetem. Projekt został ujawniony podczas tegorocznych targów E3 i w dniu, kiedy pokazano go światu po raz pierwszy, zawartość gry była już praktycznie ukończona, a studio zostawiło sobie kilka ostatnich miesięcy przed premierą głównie na usuwanie niedoróbek i ulepszanie optymalizacji.
Fallout 4 ponownie pozwoli nam przenieść się do ponurego postapokaliptycznego uniwersum, gdzie większość cywilizacji ludzkiej zmiotła z powierzchni Ziemi wojna atomowa. Akcja rozpocznie się na przedmieściach Bostonu, na chwilę przed uderzeniem pierwszej bomby. Chwilę potem kierowana przez nas postać trafi do schronu, a jego bezpieczne ściany opuści dopiero 200 lat później. Na razie nie wiemy, jakie będzie źródło tej zaskakującej długowieczności protagonisty. Gra postawi przede wszystkim na zapewnienie graczom olbrzymiej swobody działania. Powróci wiele elementów z poprzednich odsłon cyklu, a jednocześnie solidnemu rozbudowaniu ulegną takie mechanizmy jak system rzemiosła oraz możliwości zapewniane przez podręczny komputerek znany jako Pipboy.