autor: Maciej Myrcha
Falcon 4.0: Allied Force i dwurdzeniowe procesory
"Nieśmiertelny" symulator lotniczy, Falcon 4.0, który już 28 czerwca pojawi się z podtytułem Allied Force, zaskoczy swoich fanów jeszcze jedną funkcjonalnością. Otóż twórcy gry zapowiedzieli, iż będzie ona wspierać dwurdzeniowe procesory. Drugi rdzeń ma w zamierzeniach znacznie ulepszyć jakość i wydajność rozgrywki.
"Nieśmiertelny" symulator lotniczy, Falcon 4.0, który już 28 czerwca pojawi się z podtytułem Allied Force, zaskoczy swoich fanów jeszcze jedną funkcjonalnością. Otóż twórcy gry zapowiedzieli, iż będzie ona wspierać dwurdzeniowe procesory. Drugi rdzeń ma w zamierzeniach znacznie ulepszyć jakość i wydajność rozgrywki.
Developer gry, Lead Pursuit, przeprowadził serię testów porównujących wydajność Falcona na "klasycznych" zestawach oraz sprzętach wyposażonych w procesory dwurdzeniowe. Wyniki tych testów były wielce zadowalające - obliczenia w przypadku dwóch rdzeni zostały praktycznie równomiernie rozdzielone co pozwoliło utrzymać wysoką liczbę klatek w czasie rozgrywki co ma znaczenie głównie podczas dość intensywnych walk, kiedy na ekranie pojawia się jednocześnie dużo elementów. A trzeba przyznać iż Falcon 4.0: Allied Force jest dość "procesorożerny" - zaawansowana awionika, dynamiczny silnik kampanii w czasie rzeczywistym i bardzo złożone algorytmy sztucznej inteligencji wprost połykają cykle procesora.
No cóż, jak na razie większość graczy musi uwierzyć na słowo (lub zobaczyć wyniki testów) - wymiana procesora, po to, żeby przekonać się jak sprawują się dwa rdzenie w przypadku Falcona 4.0, jest chyba jeszcze ciut drogą inwestycją.