Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 lutego 2025, 13:50

Europa Universalis 5 „potwierdzona”? Twórca omawia Czechy i system awansów nacji

Szef studia Paradox Tinto mógł droczyć się z fanami, kiedy ujawnił system awansu nacji w Project Caesar, z Europą na 5. poziomie.

Źródło fot. Paradox Interactive.
i

Paradox Interactive znów droczy się z fanami wyglądającymi EU5.

Johan Andersson już prawie rok publikuje wpisy dotyczące gry znanej jako Project Caesar. Większość graczy nie ma wątpliwości, że w istocie jest to kolejna odsłona serii europejskich strategii studia Paradox Tinto (na którego czele stoi ów twórca). Niemniej jak dotąd deweloper nie potwierdził tych domysłów.

Jednakże jego wpis może zawierać wiele mówiącą wskazówkę rozwiewającą wszelkie wątpliwości. Andersson omówił Czechy oraz, wcześniej, system ulepszenia nacji, tj. ich przemiany na „wyższy poziom”. Na przykład Anglia drugiego „tiera” może awansować do „tiera 3” jako Wielka Brytania.

Nie wszystie te „awanse” są zgodne z historią. Na liście pokazanej przez twórcę da się dostrzec także sporo „ahistorycznych” nacji. Graczy szczególnie zaintrygowało jedyne „państwo” na poziomie 5., wyższym niż Cesarstwo Rzymskie: Europa.

Część z nich z miejsca uznała to za wskazówkę, że Project Caesar to faktycznie Europa Universalis 5. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to faktycznie celowy teaser, ale trudno się dziwić, że za takowy uznali to niektórzy fani. W pełni zjednoczony Stary Świat byłby idealną realizacją tytułowej koncepcji „Europy Uniwersalnej”.

Project Caesar (aczkolwiek coraz bardziej Europa Universalis V) nie ma jeszcze daty premiery.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej