ESO idzie śladami Destiny. Twórcy stawiają na mniejsze aktualizacje, sezony i eksperymentowanie
Twórcy The Elder Scrolls Online rezygnują z corocznych aktualizacji i zamiast tego wprowadzą krótsze sezony oraz eksperymentowanie z zawartością.
The Elder Scrolls Online postawi na śmiałe, lecz mniejsze aktualizacje i sezony.
Deweloperzy MMORPG w uniwersum popularnej serii RPG zdradzili plany rozwoju gry w 2025 roku i w dalszej perspektywie we wpisie, który opublikowano na oficjalnej stronie tytułu. Oprócz podsumowania ostatnich 12 miesięcy Matt Firor, dyrektor ZeniMax Online, zdradził, że po 7 latach firma rezygnuje z wielkich, corocznych aktualizacji oraz rozdziałów.
Zamiast tego studio zamierza wydawać pomniejsze pakiety nowej zawartości. To ma pozwolić twórcom na „eksperymentowanie” z rozwojem gry. Wielkie, wydawane raz w roku aktualizacje wymagały bowiem opracowania różnych rodzajów zawartości jednocześnie, co nie zostawiało dużo czasu na zmiany dotychczasowej formuły.
Nowa forma zawartości i wpływ społeczności na rozwój ESO
Firma miała szykować się do tego co najmniej od zeszłego roku, ale efekty tych planów zobaczymy dopiero teraz. Szczegóły nowej formy zawartości powiązanej ze strefami i sezonami poznamy dopiero w kwietniu (aczkolwiek Firor obiecał, że gracze otrzymają aktualizację w marcu). Wynika to z faktu, że 2025 rok będzie okresem przejściowym – wprowadzeniem do sezonów, z których każdy potrwa od 3 do 6 miesięcy.
Odciążenie zespołu deweloperów od konieczności przestrzegania ścisłego cyklu rocznego oznacza, że będziemy mogli zlecać zespołom wprowadzanie zawartości, gdy będzie ona gotowa przez cały rok, bez konieczności oczekiwania na termin w czerwcu – pozwoli nam to skupić się na większej różnorodności zawartości rozłożonej na cały rok. Wspiera to nowy model sezonów i umożliwi nam wydawanie zawartości, aktualizacji, poprawek i systemów rozgrywki w bardziej efektywny sposób.
W dalszej części wpisu Firor napomknął o zmianach i poprawkach podyktowanych uwagami społeczności. Te uwzględniają: usprawnienie prowincji Cyrodiil (by nie odstawała od nowszej zawartości), zwiększenie poziomu wyzwania regularnych potyczek oraz rozmaite ulepszenia związane z gildiami. Twórcom zależy także na poprawieniu doświadczenia z gry – tak dla nowicjuszy, jak i weteranów ESO.
Jednocześnie narracja i „świetne historie” nadal mają być ważną częścią The Elder Scrolls Online. Tyle że niekoniecznie będzie ona teraz powiązana z nowymi lokacjami. Zamiast tego zespół ZeniMax Online skupi się na wprowadzeniu lub rozbudowie wątków w obecnych w grze regionach.
Gracze pochwalają wiele pomysłów przedstawionych przez Firora, ale niektórzy fani pozostają nieco sceptyczni co do formuły sezonów. Część obaw rozwiały odpowiedzi twórców na pytania internautów (potwierdzono m.in., że zawartość sezonowa pokroju zadań i nowych stref nie będzie usuwana po zakończeniu sezonu), a całość zmian wzbudziła spore zainteresowanie. Niemniej niektórzy gracze wolą poczekać na dokładniejsze informacje.