Dodatek do Elden Ring może nie wyjść zbyt szybko
Niedawne ogłoszenie dodatku do Elden Ringa zostało przyjęte z wielkim entuzjazmem. Na nową przygodę w Ziemiach Pomiędzy najpewniej jednak jeszcze długo poczekamy.
Dwa dni temu otrzymaliśmy informację, że gra roku 2022 – Elden Ring – otrzyma fabularne rozszerzenie zatytułowane Shadow of the Erdtree.
Wieść ta wywołała wielkie poruszenie wśród fanów ostatniej produkcji FromSoftware, o czym świadczy „lawina” przychylnych komentarzy oraz ogromna liczba pozytywnych reakcji na Twitterze (ponad 635 tys.).
Fani japońskiego studia w zdecydowanej większości z entuzjazmem wypatrują powrotu do Ziem Pomiędzy. Niestety dla nich, nowa przygoda w świecie Elden Ringa wydaje się jednak być wciąż odległa.
Dotarły do nas bowiem plotki, jakoby DLC miało zadebiutować nie wcześniej niż pod koniec 2023 roku.
Informacje przedstawił serwis Exputer, który w swoim tekście powołał się na anonimowe źródło. Z podanych informacji wynika, że priorytetem studia FromSoftware pozostaje wcześniejsze wydanie szóstej odsłony serii Armored Core.
Armored Core VI: Fires of Rubicon ma w tej chwili elastyczną, nieskonkretyzowaną datę premiery, która przewiduje debiut gry gdzieś w 2023 roku. Jak donosi źródło Exputera, gra o bojowych mechach ukaże się najprawdopodobniej pod koniec września lub na początku października.
Warto podkreślić, że ewentualne opóźnienia w produkcji Armored Core miałyby wpłynąć również na datę premiery dodatku Shadow of the Erdtree, który jest kolejnym na liście priorytetów japońskiego studia.
Na razie o samym rozszerzeniu do Eldeńskiego Kręgu wciąż wiemy niewiele. Jak dotąd twórcy ujawnili jedynie tytuł dodatku oraz pojedynczy concept art, który według domysłów przedstawia Miquella, półboga i wielkiego nieobecnego podstawowej wersji gry.
Na sam koniec warto wspomnieć, że DLC Shadow of the Erdtree powinno ukazać się na tych samych platformach, co podstawowa wersja gry, tj. PC, PS4, PS5, XONE i XSX/S.