autor: Patryk Kubiak
Elden Ring: poziom trudności ma być zbliżony do Dark Souls 3
Elden Ring będzie mieć poziom trudności zbliżony do Dark Souls 3. Produkcja nie ukarze jednak gracza za brak umiejętności w tak dużym stopniu. Dzięki daniu większej swobody graczom, zwiększy się rola strategii w rozgrywce.
- Elden Ring będzie premiowało bardziej strategiczne podejście nad umiejętności gracza, ale gra ma stanowić wyzwanie podobne do Dark Souls 3 i nie zaoferuje opcji zmiany poziomu trudności;
- podczas rozgrywki będzie możliwość przyzwania pomocników – tzw. duchów;
- pojeździmy koniem i poskaczemy po otwartym świecie, w którym dowolnie wybierzemy, czy chcemy ubić bossa A czy B, a niektórych kluczowych bossów będzie można całkowicie pominąć;
- umiejętności nie będą przypisane do konkretnych broni, a samych skilli ma być koło 100.
Mniejszy nacisk na umiejętności, zwiększona rola strategii w rozgrywce – tak w bardzo dużym uproszczeniu mają wyglądać starcia w najnowszym dziecku studia From Software, Elden Ring. Hidetaka Miyazaki, reżyser tytułu, w ostatnim wywiadzie skomentował kwestię poziomu trudności w grze oraz parę innych tematów. W Elden Ring ma znaleźć się system awansu postaci, a decyzje gracza mają mieć większe znaczenie. Twórca obiecuje zwiększenie swobody rozgrywki i uczynienie jej bardziej przystępną dla nowych graczy. Mimo tego zmiany nie mają działać na szkodę wyjadaczy serii Souls.
Pierwszy otwarty świat From Software
From Software przygotowało otwarty świat, Miyazaki przyznał zaś, że studio zdefiniowało na potrzeby swoich działań pojęcie tej otwartości. Celem Japończyków jest, by poprzez zwiększenie skali umożliwić graczowi lepszą immersję, zaoferować więcej tajemnic, nie zapychać świat znajdźkami znanymi ze współczesnych gier RPG.
Nie znajdziemy w produkcji wielkich metropolii czy nawet tętniących życiem wiosek. Jest to świadome założenie – twórcy chcieli skupić się na tym, co potrafią najlepiej, tak więc podczas przygody natkniemy się jedynie na pełne wrażej AI pozostałości takich miejsc. Niektóre lokacje nie będą też dostępne od początku gry, co podyktowane jest względami fabularnymi. Podczas eksploracji otwartej części świata do naszej dyspozycji będzie mapa, lecz kiedy zagłębimy się w różnorakie lochy, opcja ta nie będzie możliwa. Nie bez wpływu na rozgrywkę pozostaną też pory dnia i warunki atmosferyczne. Postać gracza oraz niektórzy wrogowie będą mieli ograniczone pole widzenia nocą. Uniwersum nawiedzą też specjalne kreatury, pojawiające się jedynie po zmierzchu.
Osadzenie rogrywki w otwartym świecie da graczom możliwość walki z bossami w dowolnej kolejności. Jeśli więc przykładowo jeden z przeciwników okaże się dla nas za trudny, będzie opcja przeniesienia się do innej lokacji i awansowania postaci, by powrócić do bossa silniejszym awatarem. Miyazaki stwierdził w wywiadzie, że niektórych z kluczowych bossów można będzie całkowicie pominąć – oczywiście rezygnując przy tym z nagród i dostępu do pełnej historii świata przedstawionego. Jak tłumaczy twórca, nie chciał, by gracz czuł, że przeciwnik powstrzymuje go przed postępami w grze.
Większa swoboda niż w Dark Souls
Zapytany o tworzenie postaci, Miyazaki powiedział, że ten aspekt Elden Ring odziedziczy po serii Dark Souls. Gracze będą mieli możliwość swobodnie dostosowywać wygląd swojego bohatera, wyposażać w broń, zbroję oraz wybierać magię i statystyki, które uznają za słuszne. Na uwagę zasługuje natomiast wzmianka o umiejętnościach, które – w odróżnieniu od np. Dark Souls 3 – nie będą bezpośrednio związane z rodzajem oręża. Oznacza to, że będziemy mogli w jeszcze lepszy sposób poszukiwać kombinacji odpowiedniej dla naszego stylu rozgrywki. Każda broń będzie miała slot na tylko jedną umiejętność, ale gracz będzie mógł wybrać, jakiego skilla dobierze do danego żelastwa. Wybierać ma być z czego: w grze będzie około stu różnych umiejętności.
O wspomnianej już strategii Miyazaki mówił w kontekście mechaniki „duchów”, które będzie można przyzywać w trakcie potyczek. To właśnie takie rozwiązanie ma sprawić, że gra będzie wymagała bardziej taktycznego podejścia, bo gracze będą mogli przywoływać różnego rodzaju pomocników: od przyjmujących na siebie większość ciosów ciężkozbrojnych po łuczników, którzy zasypią wrogów gradem strzał. Duchy będą mogły też wspierać gracza w zbieraniu ekwipunku czy zaklęć. Co więcej, pomagierów będzie można ulepszać w podobny sposób jak broń. To gracz ma zdecydować i rozwijać zarówno oręż, jak i duchy, które będą mu odpowiadały najbardziej.
Łatwiej, ale wszyscy będą zadowoleni
W mechanice walki wprowadzona zostanie opcja skradania i ukrywania się np. w wysokiej trawie. W ten sposób postać będzie mogła podejść do wroga niezauważona i zaatakować, zadając zwiększone obrażenia. Poza tym do świata Elden Ring zawitają wierzchowce, które ułatwią eksplorację, a także możliwość skakania, pozwalająca wykonywać specjalne ataki bądź unikać niskich ciosów oponentów. Dodanie skoków pozwoliło także na zmianę projektu świata gry, który stanie się bardziej wertykalny – zwłaszcza jeśli chodzi o lochy i ruiny – co ma być odświeżeniem względem poprzednich gier From Software.
Co ciekawe, tworzenie przedmiotów stanie się możliwe w każdym miejscu, więc gracz będzie miał możliwość uzupełnienia zapasów w trakcie przygody. Inną kwestią jest natomiast leczenie, ale w tej materii Miyazaki pozostał bardziej tajemniczy.
Reżyser Elden Ring przyznał, że twórcom zależy na przyciągnięciu tych odbiorców, którzy są zrażeni do „tak trudnych gier jak ta”. Mimo tego obiecał też, że produkcja przetestuje nawet najbardziej utalentowanych fanów serii Souls i o to nie trzeba się martwić. Tytuł ma być nieco prostszy niż Sekiro czy Bloodborne, ale produkcja nie zaoferuje tradycyjnych poziomów trudności, które umożliwiłyby ułatwienie wyzwania. Mniej doświadczonym graczom w największym stopniu pomagać ma tryb multiplayer dla maksymalnie czterech osób.
Nadchodzący tytuł Japończyków został zademonstrowany podczas Summer Game Fest 2021. Miyazaki potwierdził, że będzie to największa gra, jaką do tej pory stworzyło From Software. Elden Ring zadebiutuje na pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i 5 oraz Xbox One i Series X/S 21 stycznia 2022 roku.
- Otwarty świat, kreator postaci oraz dynamiczny system pogody – podsumowanie informacji o Elden Ring
- Elden Ring z trybem coop dla czterech osób