Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 stycznia 2025, 17:08

Ruszył wczesny dostęp najważniejszej gry wyścigowej roku. Assetto Corsę Evo przebić mogłaby chyba tylko Forza Horizon 6

Assetto Corsa Evo zadebiutowała w Steam Early Access. Podsumowuję, co zostało nam udostępnione dzisiaj, jakie są wymagania sprzętowe, na które atrakcje musimy jeszcze poczekać i ile to wszystko kosztuje.

Źródło fot. Kunos Simulazioni
i

Aktualizacja (16 stycznia, godz. 17:08)

Po kilkudziesięciu minutach opóźnienia, które kosztowało zniecierpliwionych i zaniepokojonych fanów co najmniej parę siwych włosów, Assetto Corsa Evo wreszcie zadebiutowała. Jej bazowa cena na Steamie okazała się niewygórowana – wynosi 139 zł, a do 30 stycznia będzie obniżona o 20%, do poziomu 111,20 zł. Co więcej, twórcy zadeklarowali, że koszt nie zmieni się aż do wydania wersji 1.0. Cieszę się, że moja kryształowa kula tym razem nawaliła.

Oryginalna wiadomość (16 stycznia, 11:13)

Forza Horizon 6 nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, więc na ten moment Assetto Corsa Evo bezsprzecznie jest najważniejszą wyścigową premierą tego roku – nawet jeśli wychodzi we wczesnym dostępie (na Steamie, bez polskiej wersji językowej). Wszak mówimy o pełnoprawnej kontynuacji Assetto Corsy z 2014 roku, którą wsparcie dla modów unieśmiertelniło i wyniosło na „simracingowy” piedestał.

Oczekiwania wobec AC Evo są więc ogromne – ale minie jeszcze dużo czasu, zanim gra będzie mogła choćby zacząć zastępować magnum opus włoskiego studia Kunos Simulazioni. Na razie musi przejść przez Early Access, do którego wkracza ze skromnym stanem posiadania. Podsumuję, czego możemy spodziewać się około godziny 16:00, kiedy to powinna ruszyć sprzedaż nowej Assetto Corsy – zaczynając od sprawy zasadniczej.

Ile wyniesie cena Assetto Corsy Evo?

Cena gry jest informacją, której studio Kunos Simulazioni nie chce ujawnić za żadne skarby… Co stanowi informację samą w sobie. Obawiam się, że deweloper szykuje nam zimny prysznic, zamierzając ustalić koszt Assetto Corsy Evo na wysokim poziomie – przewiduję kwotę w przedziale 150–250 zł.

Co gorsza, ostatnie dodatki do ACC, wypuszczone w minionych dwunastu miesiącach, wskazują, że Włosi raczej nie zamierzają „spolszczyć” ceny – jesteśmy w czołówce narodów, które płacą najwięcej za produkty tego dewelopera (przeliczając różne waluty po bieżących kursach via SteamDB).

Otrzymaliśmy przynajmniej zapewnienie, że cała zawartość wprowadzana w toku Early Accessu udostępniana będzie bez dodatkowych kosztów. Jest też możliwe, iż Kunos Simulazioni, wzorem Larian Studios i Baldur’s Gate 3, zacznie z wysokiego pułapu cenowego, ale nie będzie go podwyższało, dopóki gra nie osiągnie wersji 1.0.

Zawartość na start Early Accessu

Deklaracja dodawania zawartości za darmo jest o tyle ważna, że na wstępie Assetto Corsa Evo zaoferuje relatywnie mało atrakcji – okazuje się w istocie niewiele bogatsza niż darmowe My First Gran Turismo sprzed miesiąca.

Początkowo dostępny będzie wyłącznie tryb jednoosobowy, multiplayer zostanie dodany w „drugiej lub trzeciej” aktualizacji. Będziemy mogli wziąć udział w próbach czasowych, szybkich wyścigach z AI oraz lekcjach szkoły jazdy, które pozwolą nam zdobyć licencje potrzebne do odblokowywania i kupowania coraz lepszych samochodów. Jest to zaczątek nowego trybu kariery z wirtualną ekonomią i progresją na wzór Forzy czy Gran Turismo.

Początkowo do dyspozycji będziemy mieli pięć torów (w nieznanej jeszcze liczbie wariantów, z dynamicznymi warunkami pogodowymi i cyklem dobowym) oraz dwadzieścia samochodów. Te ostatnie będziemy mogli personalizować przy zakupie niczym w Test Drive Unlimited, a potem dodatkowo modyfikować wizualnie i mechanicznie. Rozgrywką nacieszymy się w wirtualnej rzeczywistości lub na trzech ekranach.

  1. Lista samochodów i tras

Wymagania sprzętowe AC Evo

Specyfikacje podane na Steamie wydają się niewygórowane… lecz pamiętajmy, że Assetto Corsa Evo powstaje w oparciu o nową, jeszcze niewypróbowaną technologię studia Kunos Simulazioni, więc faktyczna optymalizacja gry stoi pod dużym znakiem zapytania.

Minimalne wymagania sprzętowe

  1. Procesor: Intel Core i5-8700K / AMD Ryzen 5 1500X
  2. Pamięć: 16 GB RAM
  3. Karta graficzna: GeForce GTX 1070 / Radeon RX 580
  4. Miejsce na dysku: 100 GB (wymagany SSD)
  5. System: Windows 10 64-bit

Zalecane wymagania sprzętowe

  1. Procesor: Intel Core i5-10700K / AMD Ryzen 5 2600X
  2. Pamięć: 16 GB RAM
  3. Karta graficzna: GeForce RTX 2070 / Radeon RX 5600
  4. Miejsce na dysku: 100 GB (wymagany SSD)
  5. System: Windows 10/11 64-bit

„Mapa drogowa”

Twórcy nie przedstawili (jeszcze?) konkretnego harmonogramu rozbudowywania Assetto Corsy Evo, znamy tylko kilka luźnych punktów na drodze między dziś a premierą wersji 1.0 – zaplanowaną wstępnie na tegoroczną jesień. Poza wspomnianym multiplayerem możemy wypatrywać specjalnego trybu driftingowego, z indywidualnymi wozami i zasadami rozgrywki.

Zawartość będzie dodawana przypuszczalnie często i dość obficie, bo docelowo pełne wydanie gry ma zostać wyposażone w 15 tras i 100 samochodów. Ponadto wersji 1.0 ma towarzyszyć zapewnienie oficjalnego wsparcia dla modów i debiut konsolowych edycji (najpewniej na PS5 i XSX/S).

Po drodze jednak czeka nas jeszcze jedna bardzo ważna nowość – wręcz najważniejsza. Latem zostanie udostępniony zalążek otwartego świata, odtwarzającego okolice legendarnego toru Nurburgring w niemieckim regionie Eifel. Mapa będzie stopniowo rozszerzana, aż jej powierzchnia sięgnie 1600 kilometrów kwadratowych (prawdopodobnie już po premierze wersji 1.0). I to właśnie owa „piaskownica” może sprawić, że Assetto Corsa jeszcze zawalczy na popularność z wyczekiwanym Goliatem zwanym Forza Horizon 6 i podkradnie mu graczy…

  1. Assetto Corsa Evo na Steamie
  2. Oficjalna strona gry

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej