autor: Janusz Guzowski
Dying Light – najnowszy patch utrudnia tworzenie modów
Udostępniony w piątek patch 1.2.1 do gry Dying Light razem z poprawkami wprowadza także blokadę modyfikacji plików. Uaktualnienie ma zapobiegać oszustwom w rozgrywce wieloosobowej, jednak jednocześnie jest sporym utrudnieniem dla społeczności modderów. Co więcej, obecne w sieci modyfikacje są usuwane pod zarzutem łamania ustawy o ochronie praw autorskich.
W ostatnim czasie wiele gier wysokobudżetowych wydawanych jednocześnie na kilka platform boryka się z problemem optymalizacji. Część graczy donosi, że podobna przypadłość dotyczy Dying Light, najnowszego tytułu polskiego studia Techland. Produkcja w wersji na komputery osobiste potrafi zaliczyć spore spadki wydajności nawet na bardzo mocnym sprzęcie – problem dotyczy w szczególności wykorzystania procesora i słabej współpracy z zestawami wyposażonymi w kilka kart grafiki. Twórcy przystąpili do pracy nad uaktualnieniem, jednak jeszcze przed ukazaniem się oficjalnych poprawek, społeczność modderów dokopała się do odpowiednich plików i udostępniła rozwiązanie pozwalające uzyskać kilka dodatkowych klatek na sekundę. Polegało ono na wyłączeniu filtra odpowiadającego za ziarnistość obrazu.
W piątek Techland udostępnił ważący 13,6 MB patch 1.2.1 dedykowany wersji gry na komputery osobiste. Łatka oprócz naprawienia kilku pomniejszych błędów (np. przedmioty znikające z ekwipunku) koncentruje się na kwestii wydajności tytułu, wprowadzając odpowiednie usprawnienia.
W tym momencie historia mogłaby zakończyć się happy endem, jednak najnowsze uaktualnienie wprowadza też blokadę na modyfikację plików gry. Według oficjalnej dokumentacji to rozwiązanie ma zapobiegać oszustwom w trakcie rozgrywki, jednak w dużej mierze sprowadza się do znacznego utrudnienia modyfikowania tytułu. Co więcej, mody dostępne w sieci zostały usunięte z serwisów hostingowych pod zarzutem łamania amerykańskiej ustawy Digital Millennium Copyright Act (DMCA), zabraniającej tworzenia i rozpowszechniania technologii, przy których użyciu mogą być naruszone cyfrowe mechanizmy ograniczeń kopiowania. Warto dodać, że konstytucyjność tego zapisu prawnego jest często podważana.
Jest to diametralna zmiana w polityce Techlandu. Wśród przypiętych wątków oficjalnego forum Steam gry Dead Island temat modów był jednym z najważniejszych, a sami twórcy publikowali listy najlepszych ich zdaniem modyfikacji do tej produkcji. Co więcej, planowany na ten rok Hellraid zaczynał jako wariacja na temat Dead Island autorstwa jednego z pracowników studia. Należy jednak zaznaczyć, że wówczas wydawcą gier dewelopera była firma Deep Silver, natomiast nad sprzedażą Dying Light czuwa spółka Warner Bros., w związku z czym zmiana podejścia producentów może wynikać z ograniczeń umowy wydawniczej.
Dying Light to utrzymana w konwencji survival horroru gra akcji z widokiem z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Gracz wciela się w rolę bohatera, który próbuje przetrwać w ogarniętej epidemią zombie metropolii. Sandboksowa rozgrywka w Dying Light podzielona jest na dwie fazy. Za dnia zabawa polega głównie na eksplorowaniu lokacji oraz poszukiwaniu surowców i broni, podczas gdy w nocy należy stawić czoła hordom żywych trupów.