Dobre wyniki finansowe Segi pomimo słabej sprzedaży Alpha Protocol
W ostatnich dniach mieliśmy prawdziwy wysyp sprawozdań finansowych największych firm branży. Teraz przyszedł czas, by również Sega pochwaliła się swoimi wynikami za miniony kwartał.
W ostatnich dniach mieliśmy prawdziwy wysyp sprawozdań finansowych największych firm branży. Teraz przyszedł czas, by również Sega pochwaliła się swoimi wynikami za miniony kwartał.
Alpha Protocol nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Szefowie firmy mają powody do zadowolenia. Ostatni kwartał nie obszedł się łagodnie z wieloma japońskimi wydawcami, ale mimo to Sega wypracowała w tym okresie zysk na poziomie 80,8 mln dolarów. Przychód osiągnął natomiast poziom 1,05 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 51% w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym. Są to nie tylko dobre wyniki na tle całej branży, ale przedstawiają się również imponująco w porównaniu z poprzednimi dokonaniami firmy. Przypomnijmy, że w drugim kwartale 2009 roku Sega wykazała 118,9 mln dolarów strat.
Ten niewątpliwy sukces nie jest jednak zasługą dywizji gier video. Średnie wyniki osiągnął oparty na popularnej (i zapewne również drogiej) licencji filmowej Iron Man 2, który na całym świecie znalazł 1,12 mln nabywców, a warto pamiętać, że gra wydana została łącznie na pięciu konsolach. Jeszcze gorzej poradziło sobie Alpha Protocol, które powoli doczłapało do 700 tysięcy egzemplarzy (łącznie na trzech platformach). Przy takich wynikach nie dziwi to, że Sega wycofała się z planów stworzenia drugiej części. Wydaje się, że rację miał jeden z byłych pracowników Obsidian Entertainment, który stwierdził, że skasowanie Aliens RPG zamiast Alpha Protocol było olbrzymim błędem.
Łącznie wszystkie gry Segi w minionym kwartale sprzedały się w 3,29 mln egzemplarzy na całym świecie, z czego 1,68 mln zeszło w Stanach Zjednoczonych, 1,33 mln w Europie i marne 270 tysięcy w Japonii.
Co w takim razie uratowało Segę przez stratami? Odpowiedzią są szalenie popularne w Japonii automaty pachinko, które przyniosły firmie ponad 570 milionów dolarów przychodu. Oznacza to, że ponad połowa ogólnych przychodów tej korporacji pochodziła tylko i wyłącznie z pachikno. Dobrze poradziły sobie również gry na komórki oraz PC. Nie podano dokładnych danych, ale Sega zdradziła, że większość pieniędzy z tego działu przynoszą tytuły pecetowe dystrybuowane droga elektroniczną. Przedstawiciele firmy stwierdzili, że w przyszłości większy nacisk zostanie położony na produkcje komórkowe oraz gry społecznościowe.