autor: Miriam Moszczyńska
Dlaczego warto budować negowanie obrażeń w Elden Ring
Zbroje w Elden Ring poza tym, że ładnie wyglądają, powinny również chronić. Niektórzy twierdzą, że wcale tak nie jest. Jeden z graczy obalił tę teorię na bardzo prostym przykładzie.
Poza pięknym światem Elden Ring – jak to na grę Miyazakiego przystało – posiada również masę bossów, a jak wiemy, boss oznacza walkę, z kolei walka – oręż, wyposażenie i odpowiednią zbroję. W doborze tego ostatniego „atrybutu” pomóc może jeden z poradników, który wskazuje na to, jak ważna jest redukcja obrażeń.
Big brain time w Elden Ring
Użytkownik Mordenn postanowił przeanalizować, jak w Elden Ring ma się sytuacja zbroi, które według części graczy są praktycznie bezużytecznie i występują w grze jedynie po to, by ładnie wyglądać. W tym celu Mordenn przeprowadził trzy testy, w których kolejno nadstawiał karku przeciwnikom w jednej z lokacji w Leyndell.
Najpierw ruszył do boju zupełnie nagi, co oznaczało ni mniej, ni więcej tylko to, że redukcja obrażeń wynosiła 0%. W tym podejściu odniósł 451 obrażeń.
Podczas drugiej próby Mordenn miał na sobie Exile Set, czyli jedną z lżejszych zbroi. Gwarantowała ona negację obrażeń na poziomie około 25% procent, co poskutkowało odniesieniem 336 obrażeń.
Do trzech razy sztuka – podczas ostatniego podejścia gracz miał na sobie Zbroję Wygnanego Rycerza (Banished Knight Set), a zatem jeden z cięższych pancerzy dostępnych w grze. Według informacji widocznych w ekwipunku miał on gwarantować negację obrażeń na poziomie blisko 50% i tak też było. Pasek życia Mordenna uszczuplił się o 230 punktów.
Jak więc widać, zbroje jednak mają znaczenie i to wcale nie takie błahe, jak mogłoby się niektórym wydawać.
Może Cię zainteresować:
- 8 przyzwyczajeń z Soulsów, którymi bawi się Elden Ring
- Elden Ring na wesoło. Oto historia gry w postaci memów
- Recenzja gry Elden Ring – otwarty świat śmierci wart
Jak ma się to do samej gry?
Jeśli Waszym celem w Elden Ring nie jest wyglądać dobrze, a perfekcyjnie eliminować przeciwników, to powyższe obliczenia mogą nieco pomóc Wam w doborze pancerza. Oczywiście wszystkie dane, na których operował Mordenn, widoczne są w momencie wejścia w okienko wyposażenia, jednak nie każdy zwraca na nie uwagę.
Poza tym to jak ważna podczas walki jest statystyka negacji obrażeń, gracz rozpisał na krótkim, ale treściwym przykładzie.
Wyobraź sobie, że masz 1000 punktów zdrowia i walczysz z przeciwnikiem, który zadaje 100 obrażeń od każdego trafienia. Zmniejszenie obrażeń o 1% to w zasadzie to samo, co zyskanie dodatkowych 10 punktów zdrowia. Dlatego też masz praktycznie o 1% więcej punktów zdrowia.
Biorąc pod uwagę, jak problematyczni mogą być niektórzy bossowie, zarówno ci fabularni, jak i pozostali, warto wziąć pod uwagę build stawiający na negację obrażeń. Oczywiście im cięższa zbroja tym lepiej, choć koniecznym będzie również wydanie sporej liczby run na ulepszenie Wytrzymałości, dzięki czemu nasza postać będzie w stanie więcej udźwignąć.
W Elden Ring jest masa możliwości kreowania swojej postaci – niektórzy wolą rozwijać się właśnie pod kątem wytrzymałości i odporności na obrażenia, inni stawiają na magię, a kolejni będą skakać dookoła przeciwników, zadając im serie ciosów lub wykańczać ich za pomocą krwawienia. Jednak niezależnie od tego, który z tych stylów preferujecie, zachęcamy do zapoznania się z naszym poradnikiem do Elden Ring.