Kojima zapowiada trailer Death Stranding: Director's Cut - „włożyłem w niego całą duszę”
Hideo Kojima obiecał, że za tydzień dostaniemy nowy trailer Death Stranding: Director’s Cut. Popularny twórca uważa, że premiera gry przejdzie bez większego echa; mimo to zapewnia, iż w zwiastun włożył „całą swoją duszę”.
Jeszcze trzy tygodnie i zapowiedziane na Summer Game Fest 2021 Death Stranding: Director’s Cut ujrzy światło dzienne. Podczas Gamescom Opening Night Live 2021 poznaliśmy nowe funkcje, uzbrojenie i gadżety, które zawitają do gry, a za tydzień otrzymamy finałowy trailer produkcji. Nad materiałem czuwa sam Hideo Kojima, który poprosił fanów na Twitterze, aby cierpliwie poczekali jeszcze kilka dni.
Treść wpisu popularnego japońskiego twórcy nieco zaskakuje; uważa on bowiem, że w natłoku premier dużych, nowych gier – warto tu wymienić tytuły takie jak Deathloop, Far Cry 6 czy Battlefield 2042 – wydanie wersji reżyserskiej Death Stranding przejdzie bez większego echa, dlatego trailer zostanie opublikowany „po cichu”. Wydaje się jednak, iż Hideo Kojima zaprzecza nieco faktom. Po pierwsze, dość długi materiał z Director’s Cut zwieńczył wspomniane Gamescom Opening Night Live 2021 – nie było to może zamknięcie pokroju prezentacji długo wyczekiwanego trailera Elden Ring (jak na show poprzedzającym E3), ale samemu Death Stranding wyszło raczej na plus. Po drugie, japoński reżyser przyznał, że w pracę nad rzeczonym trailerem włożył „całą swoją duszę”. Czy robiłby tak, gdyby nie wierzył w projekt?
Tak czy inaczej edycja Director’s Cut zostanie wydana 24 września, wyłącznie na konsolę PlayStation 5. A co potem? Aktor Norman Reedus zasugerował niedawno, że sequel może już być w produkcji. Niewykluczone jednak, iż Hideo Kojima ma w planach spin-off, bowiem Japończyk napisał dziś na Twitterze:
Mam kilka koncepcji, w których to Mads [Mikkelsen, aktor wcielający się w kapitana Cliffa Ungera w DS – dop. red.] byłby głównym bohaterem. Kiedyś opowiedziałem mu o jednym z nich. Słuchał uważnie, ale skrzywił się, gdy usłyszał tytuł. Wydawało mu się, że żartuję. Byłem jednak poważny. Wstępny tytuł brzmiał Mads Max.
Trudno powiedzieć, czy Hideo Kojima rzeczywiście mówi serio. Nie od dziś wiadomo, iż Japończyk lubi „trollować” graczy – niedawno pochwalił się np., że czyta książkę pt. The Murder Case of Abandoned Amusement Park, podsycając tym samym pogłoski na temat swojego udziału w tajemniczym projekcie Abandoned. Dlatego można przypuszczać, że skromność, z jaką pan Kojima wypowiada się o Death Stranding: Director’s Cut, również jest swego rodzaju zasłoną dymną, a nowa edycja gry znacząco poprawi sprzedaż standardowej wersji, która do końca lipca 2021 roku rozeszła się w ponad pięciu milionach egzemplarzy na PC i PS4.
- Oficjalna strona internetowa studia Kojima Productions
- Recenzja gry Death Stranding – co tu się odkojimowało?
- Death Stranding – poradnik do gry