autor: Zuzanna Domeradzka
„Dam Ci przemoc, której pragniesz”. Mefisto w nowej formie zachęca do rzezi w Diablo 4: Vessel of Hatred, lecz Blizzard znów podpada graczom
Blizzard udostępnił nowy gameplay trailer fabularnego rozszerzenia do Diablo 4. Fani narzekają na dobór muzyki w zwiastunie, chociaż twórcy Vessel of Hatred starają się „nakręcić” graczy na nadchodzące nowości.
Ponad rok po premierze podstawowej wersji Diablo IV Blizzard wypuści duże, płatne rozszerzenie fabularne do najnowszego „diabełka”. Vessel of Hatred zadebiutuje za równo dwa tygodnie, dlatego deweloperzy udostępnili dziś nowy gameplay trailer dodatku, przypominając o nowościach, jakie wraz z nim trafią do gry.
Materiał wyszczególnia, że omawiane rozszerzenie wprowadzi przede wszystkim nowy region, klasę (spirytystę), najemników, czy aktywność w trybie współpracy. Skupia się również na historii Vessel of Hatred, stanowiącej kontynuację wydarzeń z „podstawki”, w której ważną rolę odegra Neirela. Na końcu zwiastuna możemy przyjrzeć się ciekawej formie Mefista, chcącego zapewnić nam „przemoc, której pragniemy”. Najpewniej będzie on finalnym bossem dodatku.
W komentarzach pod filmikiem większość graczy wyraża entuzjazm i zainteresowanie rozszerzeniem, lecz jednocześnie krytykuje dobór muzyki do nowego zwiastuna. Pierwsze części serii Diablo bardzo kojarzyły się z mrocznym i ciężkim klimatem, tak samo jak ówczesne trailery – promując Vessel of Hatred, Blizzard zdecydował się natomiast na użycie dość energicznego utworu współczesnego artysty posługującego się pseudonimem grandson, co wielu fanom nie przypadło do gustu. Podobnie było zresztą w przypadku zwiastuna do podstawowej wersji Diablo IV, w którym słyszeliśmy Billie Eilish.
Diablo IV: Vessel of Hatred zadebiutuje 8 października na PS4, PS5, XOne, XSX/S oraz PC.