Cyberpunk 2077 po patchu 1.6 chwalony, brak DLC na past-genach wywołał burzę [Aktualizacja]
Przyjrzeliśmy się reakcjom graczy na patch 1.6 do gry Cyberpunk 2077. Aktualizacja spełnia swoje zadanie, choć jedna decyzja podzieliła graczy na dwa obozy.
Aktualizacja
CD Projekt RED nie zapomniał o nabywcach Xboxa One X we wspomnianej poniżej limitowanej edycji. Zapowiedział, że posiadacze konsoli „otrzymają zwrot kosztów rozszerzenia w postaci kredytów ze sklepu Microsoft Store”. Szczegóły na temat tej inicjatywy mają zostać podane „wkrótce”.
Oryginalna wiadomość
Wczoraj studio CD Projekt RED wypuściło długo wyczekiwany patch 1.6 do gry Cyberpunk 2077. Aktualizacja wprowadziła szereg zmian – nie tak dużych jak w patchu 1.5, lecz wystarczająco sporych, by zainteresować graczy oraz fanów. Postanowiliśmy przyjrzeć się, z jakim odbiorem wśród graczy spotkały się te nowości.
Reakcje graczy
YouTube
Na oficjalnym kanale YouTube gry opublikowano wczoraj trzy materiały wideo poświęcone zmianom. Serwis co prawda ukrywa od pewnego czasu łapki w dół, wyświetlając tylko liczbę pozytywnych ocen, lecz można to obejść za pomocą wtyczek. Oceny – na czas pisania materiału - mówią same za siebie.
Filmik: | Liczba pozytywnych reakcji: | Liczba negatywnych reakcji: |
5,3 tys. | 335 | |
10 tys. | 312 | |
2,4 tys. | 201 |
Reddit i Twitter
Podobnie wygląda sytuacja w serwisach Reddit i Twitter w wątkach poświęconych Cyberpunkowi 2077. Społeczność w większość pozytywnie patrzy na zmiany, zwłaszcza takich elementów jak:
- zapowiedź całkowitego przebudowania systemu działań policji;
- zwiększenie liczby klatek w trybie wydajności dla Xbox Series S;
- dodanie trybu „cross-progression” – funkcji umożliwiającej przeniesienie statystyk między platformami;
- dodanie opcji zmiany wyglądu postaci u ripperdoców;
- dodanie możliwości zapisania sześciu strojów i zmiany ich w czasie gry.
Dużo małych ulepszeń
Aktualizacja wprowadziła do gry także sporo mniejszych zmian, które twórcy wyliczyli w spisie „patch notes” lub społeczność wyłapała sama.
- nowa minigra „Roach Race” poświęcona Płotce z serii Wiedźmin;
- nowe bronie do kupienia i znalezienia;
- nowy pojazd;
- możliwość ustawienia czasu snu;
- możliwość robienia zdjęć z kotem Nibblesem.
Nowe problemy
Aktualizacja w głównej mierze poprawiła wiele aspektów gry, jednak dodała także nowe błędy i niedoróbki, które są związane z nowymi zmianami.
- Zmiana wyglądu u ripperdoców dotyczy niemal każdego aspektu budowy ciała (np. włosów, blizn, koloru skóry) oprócz tatuaży. Nie zostało to jeszcze wyjaśnione przez twórców, jednak decyzja wydaje się niezrozumiała.
- Aktualizacja w niektórych przypadkach jest niemożliwa do zainstalowania (zatrzymuje się przy instalacji lub pobieraniu).
- W wypadku konsoli PlayStation 5 optymalizacja została nieznacznie pogorszona. Wielu graczy narzeka na niestabilną płynność, która waha się w przedziale 45-60 klatek. Rozwiązaniem jest póki co wybór trybu wydajności.
- Jeden z automatów do nowej gry „Roach Race” obraca postać gracza z pionu do poziomu.
Fabularne DLC, które podzieliło społeczność
Wczoraj wieczorem studio CD Project RED opublikowało również długo wyczekiwany zwiastun fabularnego dodatku do Cyberpunka 2077 o nazwie Widmo Wolności. Zaoferuje on nowe misje, w których spotkamy chociażby Silverhanda. Deweloper potwierdził też, że to jedyne płatne rozszerzenie do gry znajdujące się w planach. Dodatek trafi tylko na PC oraz konsole nowej generacji PlayStation 5 i Xbox Series S/X. Premiera jest planowana na 2023 rok.
Zapowiedź rozszerzenia podzieliła graczy na dwa obozy. Większość jest zadowolona, co można potwierdzić liczbą ponad 60 tysięcy łapek w górze i zaledwie 2,8 tysiąca łapek w dół pod zwiastunem w serwisie YouTube. Druga strona wydaje się być niezadowolona. Nie ma się czemu dziwić – posiadacze PlayStation 4 oraz Xbox One będą musieć obejść się smakiem, ponieważ studio CD Project RED nie planuje wydać dodatku na te konsole. Wielu graczy wydaje się być oszukanych, zwłaszcza, że konsole starej generacji nie będą już w przyszłości otrzymywać dalszego wsparcia w postaci dużych aktualizacji. To jednak nie koniec kłopotów.
Nowa zapowiedź stała się wręcz solą w oku dla najwierniejszych fanów – tych, którzy zdecydowali się zakupić konsolę Xbox One X w wersji limitowanej. CD Projekt RED pomimo licznych przeprosin za słaby stan gry oraz wielu obietnic co do planów na naprawienie produkcji, najwyraźniej postanowił skupić się na najnowszym sprzęcie, zostawiając samym sobie graczy, którzy po prostu chcieliby zagrać w najnowszy dodatek.
- Recenzja gry Cyberpunk 2077 – samuraju, masz świetne RPG do ogrania
- Cyberpunk 2077 – poradnik do gry
- Cyberpunk 2077 – strona oficjalna