Crysis Remastered vs Switch - porównanie grafiki z PC i PS3
Dzisiaj na rynku zadebiutowała gra Crysis Remastered w wersji na Nintendo Switch. W sieci pojawił się materiał wideo, który analizuje grafikę tego wydania i porównuje ją z edycjami na PC i PlayStation 3.
Dzisiaj na rynku zadebiutowała gra Crysis Remastered, czyli nowa wersja klasycznej pierwszoosobowej strzelanki z 2007 roku. Produkcja ukazała się na razie tylko na Nintendo Switch, a posiadacze innych platform sprzętowych swoje wydania otrzymają w późniejszym terminie.
Gdy projekt został zapowiedziany, obecność tej konsoli wśród platform sprzętowych była pewnym zaskoczeniem. Dlatego z zainteresowaniem powitaliśmy nowy materiał wideo grupy Digital Foundry, który analizuje grafikę tego wydania. Film nie tylko pokazuje, jak edycja na Nintendo Switch prezentuje się w akcji oraz jaką wydajność oferuje, ale również prezentuje porównanie jej grafiki z pecetowym pierwowzorem z 2007 roku oraz konwersją wypuszczoną w 2011 roku na PlayStation 3.
Z analizy Digital Foundry wynika, że wydanie na Switcha bazuje na wspomnianej konsolowej wersji sprzed dziewięciu lat. Oznacza to, że oferuje uproszczone modele, gorszą roślinność oraz bardziej rozmyte tekstury niż edycja pecetowa z 2007 r. Tak jak na PS3 i X360, brakuje również misji Ascension.
Jednocześnie wprowadzono jednak spore ulepszenia w porównaniu z wydaniami z poprzedniej generacji konsol. Najbardziej zaskakujące jest dodanie techniki SVOGI (Sparse Voxel Octree Global Illumination), co mocno poprawia jakość oświetlenia. Ten aspekt wygląda nawet lepiej niż w pecetowym pierwowzorze, zwłaszcza w sekcjach, gdy postać gracza znajduje się wewnątrz budynków. Pozbyto się także brzydkiego błękitnego filtru, który dominował grafikę wydań na PS3 i X360.
Wydanie na Switcha działa przez większość czasu płynnie. Wyjątkiem są momenty, w których niszczone są duże fragmenty otoczenia. Wtedy gra potrafi mocno zwolnić. Usunięto za to efekt parallax occlusion mapping dla tekstur podłoża, co powoduje, że wyglądają one znacznie bardziej płasko. Jest to o tyle zaskakujące, że ta technika była obecna w konwersjach na PS3 i X360. Twórcy tłumaczą, że powodem była konieczność zapewnienia dobrej wydajności na Switchu w wersji przenośnej, a tego efektu nie dało się w łatwy sposób włączyć po przełączeniu konsoli na tryb stacjonarny. Możliwe jednak, że zostanie to poprawione w przyszłej aktualizacji.
Przypomnijmy, że Crysis Remastered zmierza także na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. Sporo jednak jeszcze poczekamy na te wersje. Początkowo miały się ukazać wraz z wydaniem na Switcha, ale pierwszy zwiastun spotkał się z tak chłodnym przyjęciem, że twórcy zdecydowali się opóźnić premierę, aby doszlifować grę. Na razie nie podano nowego terminu.