Co w Blizzardzie piszczy? - część 3

Trzecią część „Co w Blizzardzie piszczy?” prezentujemy nieco później niż zwykle. Co tam ciekawego u chłopaków w Irvine wydarzyło się ostatnio? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią artykułu aby to ustalić.

StarCraft II

Bez wątpienia zacząć należy od Blizzard Fansite Summit, które odbyło się w Chinach. Informował Was o tym ziooleck w wiadomości: „Nowe wieści na temat bety StarCrafta 2”. Niemalże zaraz po tym, jak serwisy fanowskie zaczęły o tym pisać, pojawiła się oficjalna informacja od Cydry - współpracownika Karune'a w pionie Community Manager'ów studia. Firma zaprzeczyła prawdziwości informacji podawanych w tej wiadomości. Zaprezentowane wymagania sprzętowe okazały się być czystymi spekulacjami. Edytor map w fazie bety gry również stoi pod znakiem zapytania i nie jest pewne, czy się w tym czasie pojawi.

Opisana powyżej sytuacja sprawiła, że sesja pytań i odpowiedzi oznaczona numerem 51 została opóźniona o dobę. Chodziło o dokładniejsze skoordynowanie informacji z programistami w świetle tego, co podano na chińskim serwisie SC2C.com

Tylko czy było na co czekać? Q&A 51 jakoś wiele nowego nie wniósł, no ale coś tam jednak dopowiedziano i wyjaśniono. Standardowo zaczęło się od rozmowy z twórcami: „Pomiędzy dodawaniem nowych modeli do gry oraz modyfikowaniem budynków Zergów, zespół artystyczny poświęcił trochę czasu by gra była bardziej żywa, np. poprzez nowe animacje śmierci. Poniżej przedstawiamy filmik obrazujący wybuch Carriera oraz kilka animacji przeróżnych jednostek Zergów ”. Później kilka pytań m.in.: „Nowe elementy otoczenia - Xel'Naga Watch Tower, krzaki ograniczające pole widzenia i zniszczalne kamienie wnoszą dużo urozmaicenia do rozgrywki. Czy planujecie dodać jeszcze kilka podobnych rzeczy?

Teren nie jest jeszcze w pełni dopracowany. Te trzy rozwiązania prawdopodobnie zostaną i będą testowane w becie, ale możliwe jest, że dodamy coś jeszcze, o ile tylko wymyślimy jakieś rozwiązanie, które ubarwi rozgrywkę i będzie możliwe do zbalansowania .”

Pozostałe pytania oraz animację ukazującą nowe efekty śmierci jednostek znajdziecie po polsku na łamach StarCraft2.net.pl. Szczerze się przyznam, że z tego wszystkiego najciekawsze wydało mi się pytanie dodatkowe - o to co stało się z Karune i jego sporą aktywnością na forum w ostatnim czasie. Po 2 tygodniowej wizycie służbowej w Korei i na Tajwanie musiał zabrać się za bardziej codzienną robotę.

Efekty to wyłonienie zwycięzców majowej edycji komiksowego konkursu „Vespene Laughs”, prace 3 zwycięzców znajdziecie pod tym adresem internetowym. Ale jak dla mnie praca, która wygrała konkurs o klucz do bety na łamach, autoryzowanego przez Blizzarda, serwisu StarCraft2.net.pl wcale nie odbiega poziomem ot tych z Vespene Laughs, powiedziałbym nawet, że według mnie jest lepsza. Polacy też potrafią, a co!

Dodatkowo Community Manager odpowiedział na oficjalnym forum dyskusyjnym na kilkanaście różnych pytań, związanych głównie z tematem Medivac Dropshipie i Supply Depot. Warto zauważyć, iż m.in. statystyki Supply Depot są takie same bez względu na to, czy budynek jest zakopany czy nie. Sytuacja ta powoduje powstanie wielu nowych taktyk i rozwiązań. Karune przedstawił również kilka swoich rozwiązań na pokonanie „zabudowanych” Terran. Gdybym chciał umieścić tutaj wszystkie z tych pytań i odpowiedzi znowu artykuł byłby przydługi, więc po raz kolejny pozwolę sobie skorzystać z odnośnika.

Oprócz Q&A 51 pojawiło się także Q&A kolejnego serwisu fanowskiego, tym razem Blizzarda w krzyżowy ogień pytań wzięła witryna SC2Armory. Chłopaki stanęli na wysokości zadania i zadali całkiem interesujące pytania. Np. Goliathy z Brood Wara miały dużo korzyści z udoskonalenia Charon Boosters (powiększało zasięg ataku). W StarCraftcie 2 Goliathy zostały zastąpione Vikingami. Czy będzie możliwość powiększenia ataku Vikinga, czy może stwierdziliście, że jest to niepotrzebne bo Vikingi w trybie latania są bardzo mobilne?

„W chwili obecnej nie ma żadnego udoskonalenia dla Vikinga polepszającego zasięg jego ataku. Vikingi są bardzo mobilną jednostką, dlatego jeżeli ktoś wyjdzie poza zasięg to zawsze będzie można nimi polecieć za celem ”.

Pozostałe 7 pytań i odpowiedzi (po polsku, rzecz jasna) znajdziecie pod tym adresem internetowym.

Ostatnio także w papierowej wersji niemieckiego magazynu GameStar ukazał się wywiad z głównym twórcą StarCrafta 2, Dustinem Browderem. Konkluzję z tej rozmowy są następujące:

1. Gameplay jest szybszy niż w klasycznym StarCrafcie;
2. Rozgrywka Terranami jest bardziej defensywnie ale utrzymują oni swoją elastyczność;
3. Gra wygląda już bardzo dobrze i jest bliska ukończenia;
4. Bunkier pomieścić może 4 Marinsów/2 Maraurderów. Po ulepszeniu 6/3;
5. Zerg Roaches (dla przeciwnika) są bardzo irytujące i potrafią napsuć sporo krwii w początkowej fazie rozgrywki - o ile je napotkamy;
6. Brood Lord strzela „jaja”, z których powstają Broodlingi do ataku przeciwnika;
7. Powietrzne jednostki zlikwidowane przez Corruptora morfować będą w słabe „wieżyczki”;
8. Bunkry, Missle Turrets oraz Sensor Towers Ternar można sprzedać.

Widać, że przejście z 2D na 3D wcale nie odebrało grze dynamiki - zresztą nawet podczas rozgrywki w czasie ubiegłorocznych targów Games Convention 2008 tego nie odczułem. Piszę o tym, bo wiem, że wielu graczy uważa, że z tą kwestią w grze jest coś nie tak - osoby które tak myślą zwyczajnie się mylą. Potwierdzają to ostatnio liczne opinie (pisałem o tym także w poprzedniej części artykułu).

Ostatnio pisałem także o konkursach, w których nagrodami są klucze do beta testów StarCrafta 2, ostatnio pojawił się kolejny wysyp serwisów, które je organizują. Ale nawet nie w tym rzecz. Tak jak to sobie wydedukował mój redakcyjny kolega ze StarCraft2.net.pl, Krzysiek: „Nagrody sponsoruje Blizzard i wyznaczył on zapewne do kiedy należy zgłaszać wygranych. Konkurs kończy się 22 czerwca, dodać należy kilka dni na ocenę i wg kalkulacji najpóźniej do 30 czerwca powinni być wylosowani zwycięzcy ”.

Kończąc fragment poświęcony StarCraft'owi 2 mam bardzo pozytywną wiadomość. Wszystkie znaki na niebie i ziemi (oraz ostatnia konferencja Activision Blizzard) wskazują, że gra ukaże się najprawdopodobniej już pod koniec tego roku!

Mike Morhaime: „Staramy się wyrobić z premierą gry na koniec tego roku. Ale tak jak zawsze, nie wydamy jej jeśli uznamy, że nie spełnia ona wymagań i standardów naszych graczy ”.

Diablo III

W drugiej odsłonie „Co w Blizzardzie piszczy?” pisałem o pojawieniu się Fallen Ones. Zaledwie dwa dni po tym, jak zawitali oni oficjalnie do świata Sanktuarium Community Manager gry, Bashiok, już się o nich wypowiadał na forum dyskusyjnym studia. Odpowiadał on rzecz jasna na pytania żądnych wiedzy fanów. Poruszone zostały dwie kwestie: Bashiok wypowiedział się ogólnie o Upadłych oraz o ich animacjach. Fragment pierwszej części:

„Upadli to definitywnie najbardziej głupkowate z naszych demonów. Osobiście uważam je za element komediowy w serii Diablo. Pomijając fakt, że musisz je zniszczyć.

Są to małe, psotliwe, frywolne ale niezbyt odważne stworzonka, takie głosy w tle, które mówią bardzo szybko i wydaje się, że umieją wymówić jedynie imiona innych upadłych. One nawet wyglądają psotliwie, mają dziwne kształty o baryłkowatej posturze i biegają na tych śmiesznych malutkich nóżkach. Stanowią one zarazem przykład największego poziomu zwariowania jaki pragniemy zaprezentować w grze. Ale także z tego względu są wspaniałe. Nie sądzę, aby ktokolwiek traktował kiedyś upadłych bardzo poważnie. Nawet nie powinny być tak traktowane, to tylko takie małe irytujące chochliki.

Gdybyśmy jednak w tym temacie przesadzili nikt nie brałby gry z odpowiednim szacunkiem, a ta jest jak najbardziej mroczna i poważna. Tym niemniej jednak czasami warto mieć jakąś przerwę. Nie chcemy nieustannie bombardować gracza groteską bo rozgrywka straci swój potencjał i nawet te dziwaczne dodatki nie spełnią swojego zadania ”.

W innym miejscy używając nieco „trollowego” języka czytelnik zwrócił uwagę na animację Szamana i niedociągnięcia w niej występujące. Chodzi o animację z oficjalnej witryny, na górze po prawej stronie Bestiariusza. Problem w tym, że sztylet przechodzi przez pałkę, którą dzierży Szaman. W odpowiedzi otrzymał on:

„Hahah, zasłużyłeś na bana z tak wielu powodów... ale dobrze, odpowiem na to pytanie. Czemu? Nie mam pojęcia, ale to ważna obserwacja. Twoje zdenerwowanie tą sprawą sprawiło, że zacząłem się chichotać.

Tak, zgadza się, na widoku modelu z bliska pojawia się tu „obcinanie”. Szaman dostał ten sztylet stosunkowo niedawno. Na moim poprzednim awatarze widać wcześniejszy model. Sztylet dodano z lekkimi zmianami w modelu i ponownym procesem nakładania tekstur aby sprawić, że Szaman będzie wyglądał groźniej. Zahartowaliśmy go trochę. „Obcinanie” to coś, czego zawsze staramy się uniknąć podczas tworzenia animacji, dobieraniu zestawu przedmiotów i modeli. W tym przypadku tego elementu nie da się zauważyć z widoku kamery w grze.

Nie tworzymy modeli, tekstur i środowiska do takiego poziomu zbliżeń. W takich aktualizacjach pokazujemy Wam wszystko z takiej perspektywy, abyście mogli zobaczyć wszystko bardzo dokładnie.

Kończąc chciałem powiedzieć, że jestem gotowy i chętny do rozmów na temat obserwacji I prowadzenia dyskusji na ten temat. Nie czepiajcie się jednak tego typu drobnostek ”.

Na dniach pojawiła się także ciekawa inicjatywa jednego z redaktorów zachodniego serwisu poświęconego serii Diablo - Flux z witryny Diii.net w rozmowach z Community Manager poruszył temat dalszego wsparcia dla Diablo II po wydaniu patcha v1.13 oraz generalnie trzeciej części gry. Flux zastanawia się m.in. co ludzie odpowiedzialni za łatkę będą robić po jej zaimplementowaniu do gry? Czy zobaczymy jeszcze kolejny patch do D2? Czy wsparcie Battle.netu dla D2 będzie kontynuowane po wypuszczeniu najnowszej, trzeciej części programu? Bashiok obiecał odpowiedzieć na tego typu pytania, jeśli otrzyma je w zwartej formie. Zainteresowałem Was tematem? Więcej na temat tej inicjatywy przeczytać możecie tutaj.

Ogólnie CM Diablo ma dziwną tendencją odpowiadania na pytania, które tak po prawdzie nie wnoszą nic konkretnego na temat tego co się przy produkcji gry dzieje. Czemu tak mówię? Ostatnio polski fan zapytał co stało się z fryzurami Upadłych. Bashiok z radością na to pytanie odpowiedział (i to nawet w dwóch wersjach - podał powód historyczny i rzeczywisty):

„Po śmierci wielu bohaterów Upadłych takich jak Bishibosh, Rakanishu, czy Colenzo, Upadli ceremonialnie pozbyli się swych bujnych włosów. Po latach pamięć o dawnych bohaterach zanikła, pojawiły się nowe fryzury, a większość Upadłych zaczęła preferować irokezy symbolizujące jedność i siłę.

Rzeczywisty powód takiej zmiany ma wyłącznie charakter artystyczny.

Cała historia opiera się na tym, że ktoś siedzi i wymyśla różne rzeczy. Oczywiście nie jestem jedną z tych osób która pracuje nad grą, a to co powiedziałem z pewnością nie wejdzie do kanonu. Ale istnieje również fakt, że nie jest to istotne, dlaczego ich fryzury zostały zmienione.

Wydaje się to być równie dobrą przyczyną jak każda inna ”.

On chyba rzeczywiście ma jakąś przyjemność z dręczenia fanów odpowiadając na tego typu pytania. Ostatnim punktem dnia dzisiejszego jest fake screen z Diablo III, który pojawił się wczoraj na sieci. Oto „winowajca”:

Ta photoshopowa robota doczekała się nawet riposty od pracownika Blizzarda. Najpierw w dość pogardliwym tonie, ale po jakimś czasie Bashiok wykazał większą wyrozumiałość i pochwalił autora za dbanie o szczegóły - m.in. liczba FPS czy numer wydania. Tak to jest, jak jakiś fan ma za dużo czasu w oczekiwaniu na premierę gry ;)

World of WarCraft

Chyba jedną z ważniejszych rzeczy w świecie MMO studia z ostatnich dni to możliwość połączenia konta World of WarCraft z kontem nowego Battle.netu dla graczy z Europy. Informacja o tym na forum firmy znalazła się za sprawą Wryxian z Community Team.

„Funkcje Battle.net Account są już dostępne dla Europy! Od dzisiaj (27 maja) gracze World of WarCraft w Europie mogą połączyć swoje konto gry z kontem Battle.net Account. Pozwoli to na logowanie na forum, do Armory oraz do samej gry. Battle.net Account pozwala w szybki i łatwy sposób uzyskać dostęp do wszystkich powiązanych kont WoWa oraz innych gier z serii StarCraft, WarCraft oraz Diablo.

Ponadto, łącząc swoje konto World of WarCraft z kontem Battle.net Europejscy gracze mogą zapisać się do Beta Opt-in oraz otrzymać szansę zagrania w testową edycję StarCraft II podczas Bety (o ile wybrane zostanie ich konto)!

Tego wszystkiego dokonać można na stronie: http://eu.battle.net/”.

Taka ciekawostka, Amerykanie swoje konta WoWa z kontem nowego Battle.netu mogli łączyć już od marca tego roku. RTS Community Manager Kevin Yu vel Karune mówił także o tym, że beta testy StarCrafta II nie zaczną się zanim ta funkcja nowego Battle.netu nie pojawi się w Europie.

Na oficjalnej stronie gry w sekcji Under Development pojawiły się ostatnio zajawki nowego wyglądu Druida w formie niedźwiedzia (zmiany dotyczyć będą również formy kota). Pokazano je zarówno dla rasy Nocnych Elfów jak i Taurenów.

Nie jest to jakaś przełomowa zmiana, czy dodatek do gry, ale bardzo wielu fanów narzekało na to, że tylko Druidzi wyglądali w grze tak samo po zmianie formy na niedźwiedzia czy kota. Nawet różnica poziomów postaci nie sprawiała, że postać po zmianie kształtu wyglądała inaczej. Blizzard jak widać wziął sobie do serca te uwagi fanów i w kolejnym patchu zaimplementowane zostaną nowe modele.

W środę 27 maja podczas cotygodniowych prac konserwacyjnych Blizzard wprowadził do gry nową funkcję: Cross-Language Battlegrounds. Na takim Battleground spotkać można graczy z całej Europy, nie zaś tylko z tej samej lokacji.

„Każda z frakcji składać będzie się z graczy z Realmu z takim językiem jak Twój. Może być tak, że trafisz do Battleground, gdzie gracze Przymierza będą z angielskich krain, zaś Horda składać będzie się z zawodników posługujących się innym językiem. Gracze po jednej walczącej stronie zawsze będą wybieranie z tego samego Realu językowego ”.

Aktywne Cross-Language Battlegrounds to:

• Nightfall, Crueldad (Realmy z angielskiej Battlegroup Nightfall i hiszpańskiej Battlegroup Crueldad zostaną połączone w Cruelty/Crueldad);
• Némésis, Hinterhalt (Realmy z francuskiej Battlegroup Némésis i niemieckiej Battlegroup Hinterhalt zostaną połączone w Embuscade/Hinterhalt).

Dostępne jest także oficjalne FAQ dla Cross-Language Battlegrounds. Ponadto warto zauważyć, że 3 czerwca planowane jest wprowadzenie kolejnych Cross-Language Battlegrounds.

Podsumowanie

Bardziej kolejna ciekawostka, niż podsumowanie: Blizzard Europe rośnie w siłę! Powiększa się skład osobowy europejskiego oddziału firmy, bagatela tylko o 500 osób! Co ciekawe, plan był taki, że do 2010 miało być 100 miejsc pracy w siedzibie w Cork w Irlandii. Liczba pracowników jak widać podskoczyła „tylko” o 500%. Pewnie niebawem wśród tych 600 pracowników pojawią się także Polacy - pamiętacie o ofertach pracy, o których wspominałem w pierwszej części cyklu „Co w Blizzardzie piszczy?”.

Aktualnie używanych jest tam 25 różnych europejskich języków, zarówno w mowie jak i piśmie - taki całkiem pokaźny miks. Tym niemniej jednak, jak zapewne wiecie, to Paryż jest główną siedzibą Blizzard Europe.