Cities: Skylines 2 pozwoli na zwiększanie map do absurdalnych rozmiarów. Barierą będzie tylko Wasz sprzęt
W Cities: Skylines 2 – w przeciwieństwie do „jedynki” – nie ma maksymalnego rozmiaru mapy. Jedynym ograniczeniem jest moc komputera. Twórcy modów dosłownie otrzymali więc duże pole do popisu.
Dwa dni temu na Reddicie odbyła się sesja AMA (ang. Ask Me Anything – zapytaj mnie o cokolwiek), w ramach której deweloperzy ze studia Colossal Order odpowiadali na pytania graczy. Oczywiście dotyczyły one głównie wydanego wczoraj Cities: Skylines II.
Przybliżyliśmy Wam już co ważniejsze z poruszonych kwestii – dodanie do gry rowerów, zaimplementowanie wsparcia dla technologii Nvidia DLSS i AMD FSR etc. Na osobną uwagę zasługuje jednak wzmianka o rozmiarze mapy, który da się osiągnąć w Cities: Skylines II.
Wielkość mapy zależy wyłącznie od mocy komputera
Owemu zagadnieniu poświęcono kilka pytań, na które odpowiedziała CEO studia Colossal Order, Mariina Hallikainen (a.k.a. co_martsu). Z jej wypowiedzi wynika, że:
- poza polami możliwymi do kupienia nie ma żadnych terenów, na których dałoby się budować – nawet mody ich nie odblokują;
- tym samym gracz zawsze może uzyskać dostęp do całej mapy, po prostu kupując wszystkie pola;
- twórcy modów mają jednak możliwość jej zwiększenia, np. podwajając jej rozmiar;
- w grze nie istnieje ograniczenie wielkości mapy – co najwyżej jest nim moc komputera, którym dysponuje gracz;
- twórcy zapewnili, że rozważą wprowadzenie opcji edytowania rozmiaru mapy z poziomu gry – nie wiadomo jednak, czy będzie to możliwe.
Jak było w „jedynce”?
Mamy zatem do czynienia z zupełnie inną sytuacją niż w pierwszym Cities: Skylines, gdzie przestrzeń, na której mogliśmy budować, domyślnie składała się z 25 dużych pól, tworzących kwadratową siatkę 5x5. Mapa była jednak większa – po prostu jej część została zablokowana przez deweloperów.
Problem ten rozwiązał mod o nazwie 81 Tiles – obecnie z Warsztatu Steam można pobrać nowszą wersję 81 Tiles 2 – odblokowujący całą planszę, w sumie składającą się z tytułowych 81 pól, czyli siatki 9x9. Hallikainen wyjaśniła, że zaistniała różnica wynika z zupełnie różnego kodu „jedynki” i „dwójki”.
Pozostaje zatem czekać na odpowiednie mody do Cities: Skylines II, mając nadzieję, że do czasu ich powstania studio Colossal Order znacząco poprawi optymalizację gry. Twórcy zapewnili, iż „przez jakiś czas będą nad nią pracować”. Cóż, lepiej późno niż wcale.
30 fps w city builderze wystarczy?
Skoro jesteśmy przy optymalizacji, warto wspomnieć o dość kontrowersyjnej wypowiedzi innego dewelopera z Colossal Order, mianowicie dyrektora technicznego Damiena Morello (a.k.a. co_damsku). Podczas omawianej sesji AMA stwierdził on, że w Cities: Skylines II:
Ze względu na naturę gry docelowym ustawieniem jest 30 klatek na sekundę. W city builderze (prawdopodobnie) nie ma realnych korzyści w przypadku grania w większej liczbie fps (w przeciwieństwie do sieciowych strzelanek). […] ważniejsze jest, by gra się nie zacinała i miała responsywny interfejs.
[…] Niemniej 60 klatek na sekundę nie przeszkadza w rozgrywce, może wręcz pomóc uzyskać lepszą grafikę w przypadku efektów czasowych, więc choć celujemy w 30 fps, nie zamierzamy ograniczać prac optymalizacyjnych tylko dlatego, że osiągamy je na zalecanym do grania sprzęcie; po prostu nie wierzymy, iż skoncentrowanie się na 60 klatkach przyniesie długoterminowe korzyści […].
Jak się pewnie spodziewacie, wypowiedź Morello wywołała mieszane reakcje wśród społeczności. Jedni gracze wydają się rozumieć postawę dewelopera, inni zaś są zdania, że konieczność grania w 30 fps na komputerze z kartą graficzną pokroju GeForce’a RTX z serii 40 zakrawa na kiepski żart. Warto tutaj podkreślić, że osiągnięcie większej liczby klatek na sekundę w Cities: Skylines II jest możliwe – przy obecnym stanie technicznym gry wymaga jednak mocnego sprzętu, który najpewniej i tak nie zapewni stabilnego doświadczenia.
Popularność mimo problemów
M.in. właśnie przez problemy optymalizacyjne najnowsza gra studia Colossal Order ma „mieszane” recenzje na Steamie, choć wczoraj w jednej chwili była uruchomiona na komputerach 104 697 osób (a pamiętajmy, że gra jest dostępna także w PC Game Passie). Wystawionych opinii jest ponad 12 tys., a te pozytywne stanowią tylko 48% wszystkich. Można jednak spodziewać się, że wraz z upływem czasu ów odsetek będzie rósł.
Czy pewnego dnia osiągnie lub przewyższy 93%, które ma pierwsze Cities: Skylines? Zobaczymy – „dwójka” na pewno ma ku temu potencjał, gdyż potrafi niesamowicie wciągnąć już teraz. Czym dokładnie? Dowiecie się tego z naszej recenzji autorstwa Konrada „Eklerka” Sarzyńskiego, którą znajdziecie poniżej.