Cheaterzy skazani. Activision i Bungie wygrały w sądzie z twórcami narzędzi do oszukiwania w grach
Dwa wyroki w sprawie cheatów stworzyły precedens, który może utrudnić życie innym twórcom narzędzi do oszukiwania w grach wideo.
Twórcy cheatów przegrali rozprawę w sądzie z firmą Activision. Na mocy wyroku zaocznego zespół EngineOwning musi zapłacić wydawcy 14,45 miliona dolarów odszkodowania i zwrócić 292 tysiące dol. kosztów sądowych (via CharlieIntel w serwisie X). Ponadto prawa do strony internetowej grupy przechodzą w ręce Activision.
Grupa hakerów znana pod nazwą EngineOwning od lat dawała się we znaki graczom, tworząc narzędzia do oszukiwania w kolejnych odsłonach serii Call of Duty i innych popularnych grach sieciowych. Miarka przebrała się w 2022 roku, kiedy to Activision pozwało zespół w związku z „niszczeniem ekosystemu” CoD: Warzone. Najwyraźniej sąd przychylił się do zarzutów wydawcy.
Taki sam los spotkał grupę Phoenix Digital w sprawie wytoczonej przez studio Bungie. Twórcy narzędzi do oszukiwania m.in. w Destiny 2 muszą zapłacić znacznie mniejszą, bo tylko pięciocyfrową kwotę: ponad 63 tysiące dolarów (via Stepher Totilo w serwisie X).
Niemniej to właśnie ten wyrok zapadł jako pierwszy, niejako tworząc precedens. Dotychczas w podobnych sprawach dochodziło nie do skazania, lecz do ugody lub innych rozwiązań. Tak było choćby w przypadku głośnego pozwu firmy Take-Two Interactive.
Nikt bynajmniej nie opłakuje EngineOwning i Phoenix Digital – może poza pseudograczami korzystającymi z ich „produktów”. Wygrana wydawcy cieszy graczy tym bardziej, że jest to precedens w walce z twórcami cheatów. Ci bowiem mogą poczuć się niepewnie, patrząc na niemałą kwotę, którą muszą zapłacić ich „koledzy po fachu” (o ile w ogóle będą w stanie zebrać taką sumę).
Oczywiście nie oznacza to definitywnej wygranej z oszustami i końca wyścigu zbrojeń twórców cheatów oraz antycheatów. Niemniej zawsze to przestroga dla cheaterów, by nie byli zbyt pewni łatwego zarobku. Na razie Phoenix Digital zapowiedziało, że będzie odwoływać się od wyroku sądu w Seattle.