Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 marca 2025, 10:55

Activision bada zainteresowanie nowymi grami za pomocą reklam nieistniejących tytułów, które generuje AI

Guitar Hero, Call of Duty i Crash Bandicoot stały się częścią akcji Activision Blizzarda mającej na celu zbadanie zainteresowania graczy nowy grami.

Źródło fot. Activision.
i

Activision wykorzystalo AI do stworzenia „reklam” nieistniejących gier ze znanych serii, ku irytacji wielu graczy.

Od pewnego czasu internauci natykali się na materiały promujące gry mobilne, w tym tryb zombie z serii Call of Duty, ale też Guitar Hero i Crash Bandicoot. Reklamy tych „gier” można znaleźć na Facebooku oraz Instagramie (via Video Games Chronicle / ResetEra).

Na pierwszy rzut oka wygląda to na typową reklamę gry mobilnej – tyle że bez filmiku z rozgrywką. Część z nich uwzględnia link, ale ten bynajmniej nie odsyła do faktycznego sklepu. Przy próbie pobrania „gry” pojawia się komunikat z podziękowaniami i informacją, że „to nie jest prawdziwa gra, ale może się nia stać pewnego dnia!”, a także z prośbą o wypełnienie ankiety.

AI z gitarą

Tak więc jest to akcja Activision Blizzarda, mająca na celu rozeznanie się, czy gracze byliby zainteresowani tego typu projektami. Za realizację odpowiada firma Geeklab, która specjalizuje się w tego „reklamach”. Pomysł sam w sobie można by uznać za interesujący, a fani Crasha Bandicoota i zwłaszcza Guitar Hero nie obraziliby się na zupełnie nowe odsłony.

Jednakże gracze nie są zachwyceni, i to wcale nie dlatego, że chodzi o produkcje na urządzenia mobilne. Fani zarzucają wykorzystanie przez Activision generatywnego AI, na pewno w przypadku grafik tych „reklam”. W kwestii obrazków raczej nie ma żadnych wątpliwości co do zaangażowania „kreatywnej” sztucznej inteligencji.

Części internautów nie podoba się sam pomysł takiego „oszustwa”, tj. promowania nieistniejących gier, aczkolwiek inni fani widzą w tym nadzieję na powrót serii Guitar Hero. Niemniej większość komentarzy pod oficjalnym wpisem Activision na Instagramie skupia się na grafikach, nie zostawiając suchej nitki na wydawcy za wykorzystanie niskiej jakości „dzieł” AI. (Na marginesie: wielu internautów najwyraźniej nie sprawdziło, że nie są to faktycznie powstające gry; via Reddit).

Nie jest tajemnicą, że Microsoft jest żywo zainteresowany potencjałem sztucznej inteligencji, nie tylko w grach. Jednakże kwestia wykorzystania generatywnego AI budzi kontrowersje, co widać za każdym razem, gdy pojawiają się doniesienia na temat rzekomego wykorzystania tej technologii przez deweloperów. Reakcja internautów na skądinąd ciekawą akcję to kolejny dowód niechęci graczy na choćby sugestię oddelegowania „kreatywnej” sztucznej inteligencji do tworzenia gier.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej