Brothers in Arms: Earned in Blood w tłoczni

Firma Gearbox Software ukończyła prace (status „gold”) nad grą Brothers in Arms: Earned in Blood - kolejną odsłoną cyklu taktycznych strzelanin, rozgrywających się w czasach II Wojny Światowej. Pudełka z opisywanym tytułem (wersje na PC, PS2 i Xbox) powinny być dostępne na półkach zachodnich sklepów począwszy od szóstego października.

Brothers in Arms: Earned in Blood trafi także do naszego kraju. Według danych znajdujących się na specjalnej witrynie firmy Cenega Poland, debiut gry w Polsce powinien nastąpić w listopadzie (mowa o wydaniu dedykowanym PC). Gra ukaże się w cenie 99,90 PLN, w dwóch wersjach językowych.

Fabuła gry, podobnie jak pierwszej części serii, opiera się na przeżyciach amerykańskiego żołnierza, który w 1944 roku brał udział w operacji sił alianckich w Normandii. Tym razem to jednak nie William Baker, ale Joe „Red” Hartsock jest głównym bohaterem opowieści. Świeżo upieczony sierżant obejmie dowództwo nad niewielkim oddziałem, który wykona szereg zadań bojowych w okolicy francuskiego miasteczka Carentan.

Kolejne misje pozwolą nam eksplorować zniszczone w ogniu wojennej pożogi domostwa, a także prowadzić potyczki z hitlerowcami w ciasnych uliczkach. Z racji specyficznego terenu, gracz może lepiej zaplanować atak, np. posyłając żołnierzy na piętro zrujnowanego budynku i każąc z bezpiecznej pozycji ostrzeliwać pozycje wroga. Zgodnie z zapowiedziami, autorzy dokonali poprawek w części taktycznej, ale nie są to rewolucyjne zmiany. Większość graczy przyzwyczajona do specyficznej metody działania w pierwszym Brothers in Arms (polegającej na zasypaniu stanowisk nieprzyjaciela gradem pocisków i szukaniu alternatywnej drogi w celu ich okrążenia) poczuje się jak w domu.

Po więcej informacji na temat Brothers in Arms: Earned in Blood odsyłam do Encyklopedii GRY-OnLine.