autor: Jakub Wencel
Gearbox na PAX – nowe informacje o Brothers in Arms, Aliens: Colonial Marines i innych
Przejęcie marki Duke Nukem, co ogłosił na swoim panelu podczas Penny Arcade Expo Gearbox, nie było jedyną wartą odnotowania rzeczą, jaka pojawiła się podczas tej konferencji. Wręcz przeciwnie – deweloper z Teksasu podzielił się dość dużą ilością informacji dotyczących swoich, znajdujących się w przygotowaniu projektów. Choć nie były one zbyt szczegółowe, to dały dość dobry wgląd w to, czym zajmują się teraz pracownicy studia.
Przejęcie marki Duke Nukem, co ogłosił na swoim panelu podczas Penny Arcade Expo Gearbox, nie było jedyną wartą odnotowania rzeczą, jaka pojawiła się podczas tej konferencji. Wręcz przeciwnie – deweloper z Teksasu podzielił się dość dużą ilością informacji dotyczących swoich, znajdujących się w przygotowaniu projektów. Choć nie były one zbyt szczegółowe, to dały dość dobry wgląd w to, czym zajmują się teraz pracownicy studia.
Na samym początku panelu współzałożyciel Gearbox Brian Martel, zapytany o losy serii Brothers in Arms, zasugerował, by nie oczekiwać żadnych szokujących niespodzianek i przyznał, że nie ma w zanadrzu żadnych nowych tytułów do ogłoszenia. „To jest coś, co stworzyliśmy i na czym bardzo nam zależy. To nie jest po prostu gra o walce. To jest gra o żołnierzach na froncie. Zajmiemy się Bakerem i jego ludźmi w przyszłości i jest to pewne. ” – powiedział Martel, wlewając nieco nadziei w serca fanów tytułu. I choć nie dawało to jednoznacznie do zrozumienia, że kolejna gra pod szyldem Brothers in Arms znajduje się już teraz w fazie produkcji, to było dość jasnym znakiem, że Gearbox zdecydowanie nie chce o marce zapomnieć, a nawet ma wobec niej już pewne plany. Mertel wspomniał o „innym kierunku”, w jakim firma chce pchnąć serię, co przypomina casus Call of Duty i jej czwartej odsłony Modern Warfare. Czy na fali mody na łamanie konwencji rdzennie drugowojennych strzelanin w bliżej nieokreślonej przyszłości i w Brothers in Arms dane będzie nam sprawdzić się w realiach współczesnej wojny?
Także Randy Pitchford, szef firmy, zapewniał, że z racji, iż Road to Hill 30 było początkiem pierwszej w dziejach spółki własnej marki, na pewno nie zapomną o jej kontynuowaniu, ale przyznał również, że póki co ilość rozpoczętych projektów znacznie te plany utrudnia.
Z podobnych powodów od dłuższego czasu nie słyszymy nic nowego o kolejnej oczekiwanej grze Gearbox – opartej na kultowym filmie Jamesa Camerona Aliens: Colonial Marines. Pitchford przyznał, że duży sukces Borderlands i niedawne przejęcie prac nad Duke Nukem Forever sprawia, że nie ma on zbyt wiele nowego do powiedzenia na dzień dzisiejszy o tym projekcie studia. Z drugiej strony uspokoił fanów – przypomniał, że nie zawsze jest tak, że o pewnych inicjatywach można mówić tyle, ile by się chciało powiedzieć, bo obowiązują pewne kontrakty. Opowiedział także o swojej wizycie w San Francisco i lunchu z szefem amerykańskiego oddziału wydawcy gry, Segi, i potwierdził, że produkcja ma z tej strony pełne wsparcie. Także sam Gearbox jest ogromnie podekscytowany samym projektem. „Nie pozwolimy, by ten sen umarł ” – skwitował Pitchford.
Na tym nie skończył się jednak temat Aliens: Colonial Marines. Żeby jeszcze bardziej pobudzić apetyt graczy, pokazano kilka nowych screenshotów z produkcji, które możemy teraz zobaczyć i my, dzięki czujności redaktorów serwisu Kotaku.
Podgrzano nieco atmosferę także wokół tajemniczego projektu Gearbox, zapowiedzianego w 2008 roku. Z publiczności padło pytanie, czy ową sekretną grą był właśnie Duke Nukem Forever, zapowiedziany w ostatni piątek na Penny Arcade Expo. Ze strony pracowników studia padła odpowiedź zdecydowanie przecząca – „To nie było o Duke’u. Mowa o pewnym, nieujawnionym jeszcze przez nas tytule ”.
Jakby tego było mało, podczas swojego panelu Gearbox ogłosił również nowy pakiet DLC do Borderlands. Podobnie jak Claptrap's New Robot Revolution będzie mieć on swoją premierę we wrześniu i – co ciekawe – będzie zupełnie darmowy. Co otrzymamy, korzystając z tej darmowej oferty? Zwiększony maksymalny poziom doświadczenia do 69 i lepsze zbalansowanie całej rozgrywki.
Gearbox oprócz ujawnienia powyższych informacji zatrząsł branżą gier ogłaszając w piątek, że zajmie się reaktywacją przygotowywanego od kilkunastu lat Duke Nukem Forever po odkupieniu praw nie tylko do tego konkretnego tytułu, ale także i całej marki Duke Nukem, o czym dziś informowaliśmy. Teksański deweloper rzeczywiście ma na dzień dzisiejszy pełne ręce roboty i właściwie żadnego projektu gotowego „na jutro” – chyba, że zapowiadana na 2010 rok premiera Aliens: Colonial Marines nie ulegnie przesunięciu.