Steam Summer Sale 2022 - 8 słabych, ale tanich gier, które uratujesz modami
Steam Summer Sale 2022 to dobra okazja, aby kupić kilka niedopracowanych gier, ktore można uratować za pomocą modów.
Kilka dni temu wystartowała letnia wyprzedaż na Steam. Najwięcej uwagi przykuwają oczywiście przeceny wielkich przebojów. Ja jednak chciałbym Was zainteresować innym typem gier. Obniżki cen objęły bowiem również kilka gier słabych (głównie z powodu niedopracowania technicznego), które można teraz kupić bardzo tanio i naprawić je modami. W ten sposób za grosze uzyskamy całkiem dobre produkcje.
Polecamy także nasze inne artykuły związane ze Steam Summer sale:
- 10 gier strategicznych za mniej niż 50 zł wartych zakupu na Steam Summer Sale 2022
- 5 symulatorów za mniej niż 50 zł wartych zakupu na Steam Summer Sale 2022
Aliens: Colonial Marines za 21,59 zł
Aliens: Colonial Marines było chyba największą porażką 2013 roku. Przed premierą sporo sobie obiecywano po tym tytule: studio Gearbox dało się poznać jako twórcy wyśmienitych strzelanek, a deweloperzy deklarowali uwielbienie dla marki Obcy.
Efekt końcowy był okropny, głównie z powodu fatalnego stany technicznego. Pozostałe elementy, w tym grafika, klimat, mechanika strzelania, były dobre, ale cieszenie się nimi było niemożliwe z powodu ogromu błędów i niedziałającej AI.
Deweloperzy nigdy nie naprawili gry. Zrobił to dopiero fan, tworząc TemplarGFX's ACM Overhaul. Przy okazji ośmieszył ludzi ze studia Gearbox, gdyż okazało się, że zepsuta sztuczna inteligencja była spowodowana głupią literówką w pliku konfiguracyjnym.
TemplarGFX's ACM Overhaul naprawia ją oraz usuwa większość błędów. Mod ulepsza również praktycznie każdy inny element gry, w tym mechanikę strzelania, balans rozgrywki, poziom trudności oraz grafikę. Efekt końcowy kompletnie przeobraża Aliens: Colonial Marines.
Sniper Ghost Warrior 3 za 14,39 zł
Sniper Ghost Warrior 3 to ambitna gra z otwartym światem przypominającym najnowsze odsłony cyklu Far Cry, ale fatalny stan techniczny i problemy z rozgrywką sprawiły, że produkcja nie mogła zrealizować swojego potencjału. W rezultacie polskie studio CI Games musiało odpuścić sobie rywalizowanie z Ubisoftem i kolejna część cyklu, czyli Sniper: Ghost Warrior Contracts, stanowiła powrót do korzeni i bardziej liniowych misji.
Jeden z fanów, o ksywce Ambient_Malice, podjął się zadania naprawienia gry. Jak większość tego typu projektów Sniper Ghost Warrior 3 Improvement Project usuwa najpoważniejsze błędy i zwiększa stabilność silnika, ale to nie jedyne atrakcje tego moda. Modyfikacja minimalizuje nowiem problemy ze spawnowaniem się postaci niezależnych i wrogów, którzy w podstawowej wersji gry znikają bez powodu, albo pojawiają się na mapach zbyt późno. Z tego powodu zwiady dronami czy tagowanie wrogów były często bezużyteczne. Projekt to naprawia, sprawiając, że ludzie spawnują się na mapach znacznie wcześniej i pozostają na nich, kontrolowani przez moduły SI. Nie ma już sytuacji, gdy wróg znika, bo schowaliśmy się za krzakiem (tak, takie cuda potrafią się dziać w podstawowej wersji gry).
Sniper Ghost Warrior 3 Improvement Project ogólnie ulepsza również rozgrywkę i balans. Z modem wreszcie może nam zabraknąć amunicji. Mocno ograniczono opcje kupowania rzeczy w sklepikach, przez co korzystanie z systemu craftingu i szukanie surowców przestały być stratą czasu. Zwiększono także pojemność ekwipunku oraz poprawiono sterowanie i strzelanie, usuwając denerwujące opóźnienia w rejestrowaniu komend. Zwolniono też tempo rozwoju i przerobiono system obrażeń, przez co celowanie w głowę znów ma sens. Usunięto również dziwaczny błąd, który powodował, że po każdej śmierci respawnowaliśmy się w środku nocy.
Wszystko to w sumie kompletnie przeobraża grę. Z tym modem Sniper Ghost Warrior 3 staje się ciekawą produkcją, godną polecenia fanom FPS-ów z otwartym światem.
City of Abandoned Ships za 5,97 zł
City of Abandoned Ships zbudowano na fundamentach cyklu gier pirackich firmy Akella, zapoczątkowanego w 2000 roku przez Sea Dogs. To ambitna produkcja, która niestety trafiła na rynek w fatalnym stanie technicznym i w rezultacie otrzymała dosyć słabe recenzje, mogąc pochwalić się średnią ocen na poziomie 61% według serwisu Metacritic.
Samodzielnie grę trudno jest polecić, ale sprawa wygląda zupełnie inaczej po zainstalowaniu moda Age of Pirates 2: Gentlemen of Fortune. To gigantyczna modyfikacja, która gruntownie przerabia grę i wzbogaca ją o masę nowych elementów oraz mechanik.
Mod odświeża grafikę, dodaje ponad setkę statków, mocno rozbudowuje mechanizmy żeglugi, usuwa błędy i poprawia balans rozgrywki, jak i wprowadza setki małych korzystnych zmian.
Z modem Age of Pirates 2: Gentlemen of Fortune gra City of Abandoned Ships staje się chyba najlepszą produkcją single player o tematyce pirackiej w historii.
Silent Hunter 5: Battle of the Atlantic za 9,97 zł
Silent Hunter 5: Battle of the Atlantic okazało się jednym z największych rozczarowań 2010 roku. Gra wyglądała świetnie, miała niesamowity klimat oraz zestaw ciekawych pomysłów, w tym przede wszystkim system sterowania, który nie pozwalał nam opuszczać ciała kapitana, wymuszając ciągłe spacery po okręcie podwodnym i osobiste wydawanie rozkazów.
Tym, co zatopiło tę grę było potworne niedopracowanie techniczne. Błędów była masa i wiele z nich niemalże uniemożliwiało zabawę. Patche poprawiły trochę sytuację, ale ostateczny produkt i tak był w fatalnym stanie. Odbiór Silent Hunter 5 okazał się tak zły, że w praktyce zatopił całą markę. Ubisoft próbowało jeszcze ją wskrzesić za pomocą przeglądarkowego Silent Hunter Online, ale ten projekt nigdy nie wyszedł poza fazę beta testów.
Dobre symulatory okrętów podwodnych wychodzą tak rzadko, że fani nie byli gotowi spisać SH5 na straty. Zakasali oni rękawy i rozpoczęli żmudny proces naprawiania gry. Owocem tych prac jest The Wolves of Steel, czyli kolekcja najlepszych modów, które łącznie gruntownie ulepszają oraz rozbudowują praktycznie każdy element gry.
Modyfikacja usuwa większość błędów, dodaje masę sprzętu oraz poprawia interfejs. Podrasowano również grafikę, wyłączając brzydkie efekty i wprowadzając lepsze tekstury. Zaimplementowano też znacznie bardziej rozbudowaną sztuczną inteligencję, jak również zwiększono realizm poprzez zmodyfikowanie statystyk jednostek, usunięcie błędów historycznych oraz zastąpienie uproszczonych czynności skomplikowanymi procedurami (np. przy nawigacji) odtwarzającymi to, co musieli wykonywać prawdziwi kapitanowie okrętów podwodnych.
Star Wars: Galactic Battlegrounds Saga za 7,59 zł
W dniu premiery Star Wars: Galactic Battlegrounds zostało uznane za przeciętną grę. Był to złoty okres RTS-ów, więc niełatwo się było przebić do czołówki gatunku, a do tego produkcja powstała na silniku Age of Empires 2 i nie zaoferowała nic, czego nie miałby ten przebój. Grze mocno zaszkodził również poziom niedopracowania technicznego.
Na szczęście społeczność fanów Gwiezdnych wojen jest liczna i bardzo aktywna, dzięki czemu znalazła się grupa zapaleńców, którzy postanowili uratować tę grę. Owocem ich starań jest wielki mod Expanding Fronts. Z nim każda z ośmiu podstawowych armii zostaje podzielona na kilka frakcji, specjalizujących się w konkretnych celach bojowych. Wszystkie te frakcje przerobiono i wzbogacono nowymi jednostkami oraz technologiami. Zwiększono też skalę bitew i dodano masę nowych map.
Cała gra została również mocno ulepszona pod względem grafiki. Dodano wsparcie dla wysokich rozdzielczości szerokoekranowych oraz aktywowano 60 klatek na sekundę w trybie kampanii. Zmodyfikowano także zbalansowanie rozgrywki, usunięto pozostawione przez studio LucasArts błędy oraz wprowadzono wsparcie dla współczesnych usług pozwalających na rozgrywki multiplayer przez sieć.
White Gold oraz Precursors za 13,49 zł każdy
Koleje dwie gry dajemy razem, bo w obu przypadkach ich sytuacja jest identyczna. White Gold i Precursors to wielkie FPS-y z otwartym światem, które mają masę fajnych pomysłów, ale okazały się zdecydowanie zbyt ambitnymi projektami dla odpowiedzialnego za nie studia Deep Shadows. Produkcje zadebiutowały w stanie, który uniemożliwiał komfortową zabawę, a oficjalne patche nie naprawiły sytuacji.
Na szczęście grupa fanów pod przewodnictwem Wespa5 postanowiła uratować te gry, tworząc nieoficjalne patche. Usuwają one najpoważniejsze problemy techniczne, naprawiają zepsute misje oraz ulepszają balans rozgrywki i stabilność silników.
Z tymi modami White Gold oraz Precursors nie staną się nagle arcydziełami w swoim gatunku, ale te nieoficjalne patche naprawiają gry na tyle, że potrafią one zapewnić dużo dobrej zabawy, zwłaszcza jeśli kupicie je tanio na wyprzedaży Steam.
- White Gold na Steamie
- White Gold: War in Paradise Unofficial Patch - pobierz mod
- Precursors na Steamie
- The Precursors Unofficial Patch - pobierz mod
Tomb Raider: The Angel of Darkness za 3,56 zł
Na koniec zostawiliśmy sobie Tomb Raider: The Angel of Darkness. Gra miała być początkiem nowego rozdziału dla Lary Croft, ale okazała się wielką klapą. Odbiór gry był tak zły, że serię odebrano jej twórcom, czyli studiu Core Design i przekazano zespołowi Crystal Dynamics.
Powodów tej porażki było wiele. Przede wszystkim gra była naszpikowana błędami. Sterowanie okazało się mocno niedopracowane, a całość została wyraźnie wydana za wcześnie. Co gorsza, edycja pecetowa była pod tym względem gorsza niż i tak już fatalne wydanie konsolowe, oferując jeszcze więcej problemów technicznych (w tym popsute fragmenty map i tekstur), gorszą grafikę oraz wycięte niektóre elementy.
Tomb Raider ma dużą i aktywną społeczność, więc fani rzucili się do naprawiania tego koszmarku. Zajęło im to długie lata, ale w końcu opracowali serię projektów, które rozwiązują najpoważniejsze problemy w grze. Potem zabrano je w jedną prostą do zainstalowania paczkę zatytułowana TR:AoD Rescued. Projekt usuwa błędy, poprawia sterowanie, przywraca wycięte elementy oraz ulepsza rozgrywkę.
BONUS: Thief Deadly Shadows za 3,62 zł
Warto także wspomnieć o Thief: Deadly Shadows. Grę wymieniamy jako bonus, gdyż nie jest to słaba produkcja. Wprost przeciwnie – to pozycja godna uwagi dla większości fanów składanek. Jej największym problemem jest fakt, że poprzednie dwie części są znacznie lepsze.
Sporo problemów gry wynikło z tego, że równocześnie powstawała z myślą o konsoli Xbox, co wymusiło wiele zmian, w tym gorszy interfejs. Na szczęście można to naprawić za pomocą moda Sneaky Upgrade. Gruntownie przerabia on całą grę, usuwa błędy, poprawia interfejs i grafikę oraz dodaje łatwy system wczytywania fanowskich misji. Wszystkie te zmiany wynoszą Deadly Shadows na nowy poziom, czyniąc z niego pozycję obowiązkową dla fanów składanek i serii Thief.