BioWare ujawniło statystyki Dragon Age: The Veilguard. Poznaliśmy najpopularniejszą klasę i zadanie, które napsuło graczom najwięcej krwi
Magowie, ludzie i elfy dominowali wśród bohaterów Dragon Age: The Veilguard, ale pewien smok i misja najwyraźniej dały popalić graczom.
Studio BioWare podzieliło się statystykami z Dragon Age: The Veilguard. Nie, nie wynikami sprzedaży, a typowymi dla współczesnych premier infografikami podsumowującymi poczynania graczy w świecie Thedas (via serwis X).
Magowie okazali się najczęstszym wyborem graczy przy tworzeniu postaci, aczkolwiek pozostałe dwie klasy nie były daleko w tyle. Za to wśród ras wyraźnie dominowali ludzie (43%) oraz elfy (40%) – krasnoludy i qunari stanowili mniej niż 20% bohaterów Straży Zasłony. Natomiast Szara Straż (Grey Wardens) i Smoki Cienia (Shadow Dragons) były najczęściej wybieranymi stronnictwami: do każdego z nich dołączyło po 24% graczy nowego Dragon Age’a.
Jak na ironię, najbardziej zabójczą misją okazało się „Morze Krwi” (Sea of Blood), bo to w niej najczęściej ginęli gracze. Z kolei najczęstszą przyczyną zgonów był pewien lodowy smok. W obu przypadkach część internautów była mocno zdziwiona i według nich na drugie z tych wyróżnienie bardziej zasługuje jego nieumarły krewniak, a „najtrudniejsze” zadanie bynajmniej nie było dla nich wyzwaniem. Aczkolwiek są też osoby, które wcale nie zdziwiło zwycięstwo Morza Krwi.
- Recenzja gry Dragon Age: Straż Zasłony – w Veilguard są emocje, ale dziś to trochę za mało
- Dragon Age: The Veilguard – poradnik do gry