Beyond Good and Evil 2 z niechlubnym rekordem; Duke Nukem Forever pokonany
Beyond Good & Evil 2 przegoniło Duke Nukem Forever w kategorii najdłużej tworzonej gry wysokobudżetowej. Co gorsza, od premiery BG&E2 dzielą nas jeszcze lata.
Jak zauważył redaktor serwisu GamesIndustry.biz, Beyond Good & Evil 2 może się ubiegać o wpis w Księdze Rekordów Guinnessa w kategorii najdłuższego cyklu produkcyjnego gry.
- Aktualnym posiadaczem tego tytułu jest Duke Nukem Forever, który znajdował się w produkcji przez 5156 dni.
- Beyond Good & Evil 2 już dawno przegoniło DNF, gdyż od pokazania pierwszego zwiastuna minęło 5242 dni.
- W rzeczywistości produkcja BG&E2 trwa jeszcze dłużej, gdyż przed pokazaniem pierwszego trailera ojciec marki, Michel Ancel, miał pracować nad sequelem przez co najmniej rok.
Oczywiście tych kilkanaście lat to nie okres nieustannej produkcji. Zarówno w przypadku Duke Nukem Forever, jak i Beyond Good & Evil 2, prace były wielokrotnie przerywane, a po jakimś czasie wznawiane. Oba tytuły zaliczyły również kilka restartów.
Przypomnijmy, że niedawno firma Ubisoft zapewniała, że BG&E2 nadal znajduje się w produkcji. Związane z deweloperami źródła sugerują jednak, że od premiery dzielą nas co najmniej dwa lata. Pozostaje mieć nadzieję, że gdy projekt wreszcie zadebiutuje na rynku, to nie okaże się tak wielkim rozczarowaniem, jak Duke Nukem Forever (którego dopiero po jedenastu latach od premiery naprawili fani).
Jednoosobowi deweloperzy potrafią to robić jeszcze dłużej
Nie wiemy dokładnie, jakie kryteria stosowało gremium Księgi Rekordów Guinnessa, ale podejrzewamy, że kwalifikowały się tu tylko profesjonalne produkcje tworzone przez duże zespoły. Jeśli bralibyśmy pod uwagę samotnych, niezależnych deweloperów, to nic nie może się równać z Grimoire: Heralds of the Winged Exemplar. Cleve Blakenmore spędził dwadzieścia lat na tworzeniu tego RPG-a. Co ważne, nie jest to żaden amator – wcześniej pracował on w studiu Sir-Tech nad serią Wizardry.