Battleborn – Gearbox Software zapowiada krzyżówkę gatunków MOBA i FPS

Magazyn Game Informer po raz kolejny staje się źródłem nieoczekiwanej i zaskakującej zapowiedzi. Tym razem jest to Battleborn – nietuzinkowa pierwszoosobowa strzelanka (FPS) w komiksowej otoczce, której model rozgrywki będzie bardzo bliski temu, co znamy z gier typu MOBA, z tą różnicą, że twórcy skupią się nie tylko na różnych trybach rywalizacyjnej zabawy sieciowej dla 5-osobowych drużyn, ale zaoferują także rozbudowaną kooperacyjną kampanię na 5 graczy. A właśnie, twórcy – jeśli dotychczasowy opis wzbudził u Was najwyżej umiarkowane zainteresowanie, powinno się to zmienić za sprawą wieści, że produkcją tego tytułu zajmuje się studio Gearbox Software (twórcy chociażby serii Borderlands). Battleborn powstaje z myślą o pecetach i konsolach ósmej generacji (Xbox One, PlayStation 4), a jego premiera ma nastąpić w przyszłym roku. Poniżej znajdziecie trochę więcej szczegółów, ale zanim do nich przejdziecie, rzućcie jeszcze okiem na pierwszy oficjalny zwiastun tego tytułu, zamieszczony powyżej.

Battleborn - czyżby ewolucja Brothers in Arms: Furious 4 zaprowadziła Gearbox Software tak daleko?

Gra ukaże nam wizję świata, w którym najprzeróżniejsi bohaterowie, urwani z wszelkich możliwych bajek, toczą walki o ostatnią ocalałą gwiazdę we wszechświecie – albo między sobą (multiplayer), albo ze złowrogimi istotami znanymi jako Varelsi (kooperacja). Dlatego na polu bitwy spotkamy takie indywidua, jak ciężko opancerzony kosmiczny marine z działkiem obrotowym, chyża elfka uzbrojona w łuk czy nieśmiertelny samuraj.

Na starcie otrzymamy do dyspozycji dziewięć postaci reprezentujących pięć różnych stronnictw. Wraz z rozwojem sytuacji w meczu, bohaterowie będą osiągali kolejne poziomy (aż do 20.), wybierając coraz lepsze umiejętności, podlegające dodatkowo modyfikacjom. Oprócz dziesiątki graczy, na arenie znajdą się także dwa walczące między sobą oddziały robotów, reprezentujących typowe dla gry typu MOBA „miniony”.

Warto jeszcze mieć na uwadze, że Battleborn nie będzie grą free-to-play – aby wziąć udział w zabawie, przyjdzie nam zapłacić, tak jak za inne produkcje AAA. Niestety, póki co nasza wiedza o omawianym tytule tutaj się kończy, jednak świeżych informacji możecie oczekiwać już jutro – do sklepów trafi wówczas kolejny numer magazynu Game Informer, zawierający 12-stronicową zapowiedź nowego dzieła studia Gearbox.

• Oficjalna strona internetowa studia Gearbox Software
• Informacje o Battleborn na stronie internetowej magazynu Game Informer

Okładka Battleborn.