Gracz ukończył Baldur's Gate 3 w 10 minut i wkurzył tym narratorkę
Baldur’s Gate 3 to ogromny tytuł, w którym gracz zatopić może się na długie godziny. Jego otwarta struktura to także pole do popisu dla speedrunerów, którzy już zaczęli wymyślać sposoby na jak najszybsze ukończenie gry Larian Studios. Uwaga na spoilery!
UWAGA! Poniższa wiadomość zawiera poważne spoilery dotyczące fabuły Baldur’s Gate 3. Jeżeli nie chcecie poznawać pewnych szczegółów historii, zrezygnujcie z dalszej lektury tego tekstu.
Baldur’s Gate 3 to olbrzymi, wielowątkowy tytuł, który dla przeciętnego gracza stanowi przygodę na dziesiątki, o ile nie setki godzin. Już sam kreator postaci, oferujący multum opcji i konfiguracji, przyprawić może o zawrót głowy i paraliż wyboru.
Jednak społeczność speedrunerów stanowi specyficzną grupę odbiorców, która nie boi się długich i wymagających gier. Ambitna śmiałkini o pseudonimie Mae zaprezentowała światu zapis swojego przejścia najnowszej gry Larian Studios. Co imponujące, pokonanie potężnego RPG-a zajęło jej nieco ponad 10 minut.
Sprytne sztuczki
Przejście gigantycznej gry, jaką jest Baldur’s Gate 3 w tak absurdalnie krótkim czasie, wymagało rzecz jasna od speedrunerki podjęcia szeregu działań, które pomogły jej błyskawicznie „przefrunąć” przez kolejne etapy gry. Wśród najważniejszych technik warto wspomnieć o m.in.:
- sprytnym wykorzystaniu zaklęcia zwiększającego odległość skoku, co pozwoliło graczce na ekspresowe pokonywanie dużych odległości;
- strategicznym pomijaniu zbędnych ekspozycji fabularnych i walk;
- odpowiednim doborze ofensywnych zaklęć, które pomogły w niemożliwych do pominięcia starciach.
Co ciekawe, Mae w czasie swojego podejścia do pobicia rekordu skorzystała z zaskakująco niewielkiej liczby bugów. W jednym z komentarzy pod filmem wspomina o dwóch użytych technikach:
[…] Naprawdę używane są tylko dwa błędy: po pierwsze, psuję sztuczną inteligencję strażnika goblinów, skacząc za niego, zanim wejdę dalej do obozu goblinów, co sprawia, że nie stają się wobec mnie wrodzy. Po drugie, przeskakuję w ostatni obszar aktu 2 w Oubliette za pomocą Kroku przez mgłę w 9:48. […]
Przedwczesne, ale jednak zakończenie
Co ważne, wybrana przez speedrunerkę formuła Any% pozwoliła jej na wykorzystanie alternatywnego finału gry, który umożliwia obejrzenie napisów końcowych już w II akcie historii.
By tego dokonać, kluczowy okazał się wybór jednej z predefiniowanych postaci fabularnych – maga Gale’a. Sympatyczny użytkownik magii z Waterdeep ma okazję przedwcześnie zakończyć fabułę gry, jeżeli pod koniec drugiego rozdziału poświęci swoje życie w potężnej eksplozji.
Choć ta konkluzja nie jest domyślną formą epilogu Baldur’s Gate 3 (o czym wspomina nawet poirytowana narratorka), pozwala ona na obejrzenie napisów końcowych. Z technicznego punktu widzenia więc gra uznawana jest za zakończoną.
Reakcja społeczności
Efektowny „bieg” Mae spotkał się z entuzjastyczną reakcją ze strony graczy, którzy nie kryją podziwu dla umiejętności speedrunerki:
Pokonałaś mnie o jakieś 100 godzin – user-il9ze9py8c.
Skończyła całą grę, zanim ja skończyłem wybierać klasę, którą będę grał – ascended8174.
Wielu komentujących zwróciło również uwagę na komiczne zachowanie protagonisty sterowanego przez speedrunerkę:
Oglądanie, jak Gale podskakuje jak królik przez wiele godzin gry i detonuje się jak bomba atomowa to jeden z najzabawniejszych sposobów na speedrun, jaki kiedykolwiek widziałem – izzycrap402.
Biorąc pod uwagę, że Mae w ciągu ostatniej doby zdołała „zoptymalizować” swoje podejście o ponad 30 sekund, można śmiało zakładać, że przyszłość wypełniona będzie zaciekłą rywalizacją o miano najszybszego gracza na Wybrzeżu Mieczy.