Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 listopada 2024, 08:45

Assassin's Creed: Shadows to ich pierwsza gra w życiu. „Juniorami” jest nawet połowa twórców przygód Yasuke i Naoe

Podobno nawet połowa twórców Assassin’s Creed: Shadows nigdy wcześniej nie stworzyła gry. Może to rodzić pewne obawy, ale również nadzieje.

Źródło fot. Ubisoft
i

Assassin’s Creed: Shadows może być jedną z najbardziej istotnych gier w całej historii Ubisoftu. Poprzednia produkcja firmy nie spełniła oczekiwań finansowych, co w konsekwencji doprowadziło do wielu problemów, takich jak mocne spadki na giełdzie, strajk pracowników czy wszczęcie specjalnego śledztwa. Nawet szef marki Assassin’s Creed zdaje sobie sprawę, że twórcy „mają tylko jedną szansę”. Pytanie, czy ludzie, w których rękach się ona znajduje, są na tyle utalentowani, aby ją wykorzystać?

AC: Shadows w rękach juniorów

Pod koniec października odbyło się wydarzenie External Developer Summit, na którym wystąpił Marc-Alexis Coté, producent wykonawczy serii Assassin’s Creed. Podczas rozmowy przekazał on jedną, szczególnie ciekawą informację. Przy Shadows ma pracować wielu świeżych pracowników.

Jedną z rzeczy, które zauważyłem od czasu pandemii, jest to, że mamy wielu juniorów w naszych zespołach. Prawdopodobnie połowa ekipy, która tworzy Assassin’s Creed, robi grę po raz pierwszy w życiu.

Wiadomość ta może być dla wielu osób zaskakująca. Przydzielenie tak ważnej marki pracownikom, którzy nigdy wcześniej nie tworzyli gry, wydaje się być dość ryzykowną decyzją. Co prawda naturalną koleją rzeczą są zmiany w zespołach i wprowadzanie do nich świeżej krwi, ale połowa to bardzo duża część całości.

Jest to więc kolejna informacja, która może budzić pewne obawy co do jakości Shadows. Z drugiej strony, nowi deweloperzy mogą poradzić sobie ze swoim zadaniem lepiej niż weterani i tchnąć w markę sporo świeżości.

Czy tak faktycznie będzie, dowiemy się 14 lutego, kiedy to Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej