Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 stycznia 2025, 21:15

autor: Kamil Kleszyk

Assassin’s Creed: Shadows mocno utrudni eksplorację otwartego świata. Koniec z pomocnym orłem i łatwym oznaczaniem punktów na mapie

W czwartym i tym samym ostatnim artykule poświęconym Assassin’s Creed: Shadows Ubisoft podjął temat eksploracji w grze.

Źródło fot. Ubisoft
i

Po tym, jak Ubisoft w swoim cyklu artykułów szczegółowo poruszył kwestię skradania się, walki i parkouru w Assassin’s Creed: Shadows, przyszedł czas na omówienie eksploracji. Z pełną zawartością ostatniego tekstu z serii możecie zapoznać się na oficjalnej stronie dewelopera, a poniżej znajdziecie zawarte w nim informacje w skompresowanej formie.

Większa swoboda

Jedną z ważniejszych kwestii jest odkrywanie mapy. Reżyser AC: Shadows, Charles Benoit, przyznał że twórcy nie chcieli „zbytnio trzymać gracza za rękę za pomocą ikon i znaczników”.

Chcieliśmy stworzyć otwarty świat, w którym informacja jest kluczowa i stanie się formą nagrody. Ma to sens w kontekście grania jako shinobi i walki o wskazówki. W AC: Shadows informacje to coś, co musisz znajdować i zdobywać, czy to poprzez szpiegów, spotkania z NPC, czy samemu. Krótko mówiąc, chcemy, aby gracze odkryli wszystkie nasze sekrety na własnych warunkach, poprzez śledztwo, sieć szpiegowską lub obserwację świata – tłumaczy deweloper.

Na początku gry będziemy mieli zatem do czynienia z mapą zawierającą jedynie nazwy regionów i „rysunki wskazujące na potencjalny charakter kluczowych lokalizacji”. Dopiero w miarę poznawania danego regionu mapa zacznie ujawniać więcej szczegółów (trochę jak w Rise of the Ronin). Twórcy podkreślają, że podczas jej przeglądania powinniśmy zwracać uwagę na ikonki „?”, które skrywają tajemnicze, ciekawe miejsca.

Punkty obserwacyjne inne niż dotychczas

W Assassin’s Creed: Shadows swego rodzaju ewolucję przejdą doskonale znane punkty obserwacyjne, umożliwiające synchronizację. W nadchodzącej produkcji gracze będą mogli wspiąć się na szczyt wybranych budowli, by obracając kamerę w zakresie 360 stopni, wypatrywać konkretnych miejsc oznaczonych ikonami (trochę kojarzy się to z rozwiązaniami znanymi z Immortals: Fenyx Rising czy The Legend of Zelda: Breath of the Wild).

Deweloperzy ostrzegają jednak, że dostanie się na szczyt niektórych punktów obserwacyjnych będzie wymagało przedarcia się przez zastępy wrogów. Tyczy się to głównie Yasuke, który w większości przypadków musi dostać się na miejsce po schodach. Znacznie łatwiejsze zadanie czeka wyposażoną w hak do wspinaczki Naoe.

Ciekawą nowością jest także brak towarzyszącego nam orła, który w poprzednich odsłonach serii mógł dla nas przeczesywać okolicę w poszukiwaniu informacji i oznaczać wrogów. W AC: Shadows sterowana przez nas postać będzie musiała sama przeprowadzać rekonesans.

Kryjówki

Przemierzając świat gry, natrafimy także na kryjówki nazywane „kakuregami”. Artykuł zdradza, że będą one stanowić swego rodzaju rozszerzenie głównej bazy, którą można dostosować wedle naszych potrzeb. W kryjówkach uzupełnimy zapasy żywności, narzędzi oraz amunicji. Ponadto kakuregi zapewnią nam możliwość zarządzania kontraktami czy przywołania wybranego sojusznika do pomocy.

Podobnie jak w poprzednich odsłonach cyklu, w AC: Shadows niezwykle ważna okaże się tablica celów do zabicia, stawiająca na umiejętności dedukcji graczy. Wybierając konkretnego Templariusza, gracz otrzyma wskazówki i na ich podstawie będzie musiał zdecydować, gdzie się udać w celu zdobycia kolejnych informacji. Twórcy uspokajają jednak, że w razie potrzeby da się skorzystać z pomocy zwiadowców, którzy naprowadzą nas na odpowiedni trop.

Dobry zwiadowca na wagę złota

Wspomniani zwiadowcy również odegrają w grze ważną rolę, ponieważ, jak zdradzają deweloperzy, pomogą nam w lokalizowaniu celów zadań oraz zbieraniu zasobów do ulepszania kryjówki. Ponadto skauci mają móc zacierać ślady, dzięki czemu unikniemy poszukiwań ze strony śmiertelnie niebezpiecznych strażników.

Z artykułu dowiadujemy się, że zwiadowców można rozmieścić za pomocą menu mapy, a od ich liczby zależeć będzie promień i dokładność zwiadu. Warto dodać, iż skautów przydzielimy do konkretnego zadania tylko raz na jakiś czas. Szybsze wykonanie wydanych im poleceń będzie wiązało się z dodatkową opłatą.

Relaks, trening, sztuka

Na koniec twórcy wspominają, że zarówno Naoe, jak i Yasuke mają mieć unikalne aktywności. Shinobi odda się medytacji, a rosły samuraj podejmie się szkolenia z władania nowymi rodzajami broni. Nabyte umiejętności wojownik zaprezentuje np. podczas zawodów łucznictwa konnego. Dwójka bohaterów będzie mogła także oddać się malowaniu zamieszkujących Japonię dzikich zwierząt.

Ubisoft zapewnia, że zachował kilka niespodzianek, które sprawią, że eksploracja świata gry nabierze dodatkowych „smaczków”. Przypomnijmy, że po kolejnym opóźnieniu premiery Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje na rynku 20 marca 2025 roku i trafi na PC, PlayStation 5 oraz Xboxy Series X/S.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej