autor: Paweł Woźniak
Aim assist na padach to problem na PC - Ninja o kontrowersyjnej funkcji
Popularni streamerzy i profesjonalni gracze zabierają głos w sprawie wspomagania celowania na padach w pecetowym Fortnite. Wielu z nich, m.in. Ninja, oznajmiło, że nie zagrają w produkcję Epic Games, dopóki problem niezbalansowanej funkcji aim assist nie zostanie naprawiony.
- wspomaganie celowania w Fortnite po raz kolejny wywołuje w sieci kontrowersje;
- tym razem znani streamerzy i profesjonalni gracze zwracają uwagę, że funkcja ta na pecetach jest po prostu niezbalansowana;
- dochodzi do tego, że najlepsi zawodnicy nie korzystają już z myszki i klawiatury na komputerach osobistych.
Wspomaganie celowania na kontrolerach (z ang. aim assist) w sieciowych strzelankach to temat, który nigdy nie przestanie budzić kontrowersji. Tym bardziej, gdy produkcja, korzystająca z tego elementu, nastawiona jest także na cross-play, czyli funkcję, dzięki której użytkownicy pecetowi trafiają do tej samej rozgrywki z konsolowymi. To sprawia sporo problemów, a gracze często narzekają, że ci którzy korzystają z padów, mają niesprawiedliwą przewagę. I mimo że temat ten często jest wyolbrzymiany, to w momencie, gdy profesjonalni gracze oraz streamerzy zwracają na niego uwagę (a nawet przestają przez to grać w daną produkcję), można śmiało powiedzieć, że faktycznie coś jest na rzeczy.
Właśnie tak dzieje się obecnie w Fortnite. Najpopularniejszy streamer tej gry – Richard Tyler „Ninja” Blevins – podczas jednej ze swoich ostatnich transmisji przyznał (jego wypowiedź zaczyna się w 30 sekundzie tego filmiku), że dawno już nie grał w produkcję Epic Games, ponieważ uważa, że obecnie wspomaganie celowania na pecetach jest niezbalansowane (chodzi przede wszystkim o tzw. linear aim assist), a gracze używający monitorów z odświeżaniem 240 Hz oraz kontrolerów mają ogromną przewagę. Grający na komputerach (a zwłaszcza profesjonaliści) odchodzą od myszki i klawiatury na rzecz konsolowych padów.
Serio nie grałem w Fortnite już od dłuższego czasu. […] Ja teraz po prostu czekam, gra nie jest w dobrym stanie na pecetach. Oni ogólnie robią dobrą robotę, ale naprawdę chcę, żeby zbalansowali wspomaganie celowania na komputerach.
To ludzie używają kontrolerów na pecetach? – zapytał Ninję jego znajomy.
Jasne, każdy używa, zdziwiłbyś się. A wspomaganie na PC jest znacznie lepsze i mocniejsze, ponieważ gracze mogą korzystać z monitorów z odświeżaniem 240 Hz. To jest super niezbalansowane.
Według Ninjy Fortnite ogólnie idzie w dobrą stronę, ale problem z aim assistem musi zostać rozwiązany. Kontrowersje wokół tej funkcji pojawiają się już od dłuższego czasu, ale teraz zrobiło się o niej znacznie głośniej. W tym temacie zabrało głos także wielu innych popularnych streamerów i graczy, m.in. Tfue, który od kilku dni nie gra w Fortnite. Według niego użytkownicy z myszką i klawiaturą nie mają w tej grze już czego szukać.
Na koniec warto zaznaczyć, że z założenia aim assist to nie to samo, co aimbot. Funkcja ta nie wykonuje za gracza całej pracy, a ma tylko odrobinę ułatwiać celowanie przy użyciu pada. Jednak w momencie, gdy element ten daje przewagę podczas rozgrywki (np. przy starciach na bliską odległość), deweloperzy natychmiastowo powinni pomyśleć nad jego zmianą. Jak się okazało, odzew Ninjy oraz pozostałych graczy został zauważony przez Epic Games. Twórcy zapowiedzieli kilka godzin temu, że wspomaganie celowania na pecetach doczeka się zmian już w najbliższym czasie.
- Fortnite – Darmowa Gra
- Fortnite – oficjalna strony gry
- Epic Games – oficjalna strona studia
- Uczciwy free-to-play. Darmowe gry, które nie naciągają na kasę
