20-minutowy gameplay z Assassin’s Creed: Shadows pokazuje różnice w infiltrowaniu zamków jako Naoe i jako Yasuke

Źródło fot. Ubisoft

i

Do premiery nowej gry z serii Assassin’s Creed zostały dokładnie 2 tygodnie, więc Ubisoft nie przestaje udostępniać kolejnych materiałów z Shadows, które mają przekonać niezdecydowanych jeszcze graczy do zakupu tytułu. Po dogłębnym przedstawieniu parkouru, kryjówek czy systemu progresji przyszedł czas na nieodłączny element kilku ostatnich części cyklu o skrytobójcach, jakim jest plądrowanie pilnie strzeżonych lokacji.

Infiltracja zamków w AC: Shadows

Ubisoft udostępnił całkiem długi, bo 20-minutowy materiał z rozgrywki, który komentuje jeden z reżyserów Assassin’s Creed: Shadows, Simon Lemay. Cały materiał zawierający fragmenty gameplayu zarówno jako Naoe, jak i jako Yasuke zobaczycie poniżej.

Filmik skupia się na plądrowaniu zamku Nijo – kompleksu znajdującego się w Kioto, czyli głównym mieście wielkiego regionu Yamashiro. Podobnie jak w ostatnich dużych częściach serii Assassin’s Creed zawierających elementy RPG (Origins, Odyssey, Valhalla), tego typu ogromne, dobrze strzeżone lokacje infiltrujemy w celu zdobycia cennych zasobów, a także otworzenia wartościowej skrzyni zawierającej łupy (np. zbroję).

W sumie w AC: Shadows kompleksów zamkowych ma być około 30. Każdego z nich będą strzec strażnicy, a nagroda w głównej skrzyni nie okaże się losowa. Oprócz zasobów za „zaliczenie” twierdzy otrzymamy punkty biegłości i doświadczenia oraz zwiększymy swoją rangę wiedzy (dającą dostęp do lepszych umiejętności).

Różne podejścia do osiągnięcia celu

Do przebicia się przez plac zamkowy i w rezultacie dotarcia do skrzyni z łupem można podejść na 2 sposoby – po cichu lub poprzez otwartą, krwawą walkę. Omawiany materiał przedstawia, jak wygląda infiltracja tego samego kompleksu grając jako Naoe, a jak grając jako Yasuke.

1. Drobniejsza protagonistka AC: Shadows ma przewagę podczas skradania się (jest bardziej cicha i może z łatwością kryć się w cieniu), ale miewa problemy z pozbyciem się trudniejszych przeciwników od razu. Samuraj Daisho to jedna z takich postaci strzegących Nijo, która może co prawda zostać zabita jednym atakiem, ale dopiero po tym, jak Naoe wyposaży się w przedmiot z odpowiednim bonusem, który na to pozwala.
2. Dodatkowo w bezszelestnym podejściu do zdobycia trudno dostępnego łupu pomogą „asasyńskie” zdolności bohaterki – znany fanom serii wzrok orła (w grze zabraknie jednak faktycznego ptasiego towarzysza latającego nad lokacją) umożliwiający śledzenie poczynań wrogów za ścianami oraz ukryte ostrze.
3. Yasuke jest silniejszym, ale za to bardziej rzucającym się w oczy bohaterem. Może on co prawda skradać się, a nawet czołgać, lecz strażnicy będą mieli mniejszy problem z jego wykryciem niż w przypadku Naoe, dlatego samuraj lepiej sprawdzi się w bezpośrednim starciu. Każdy zamek jest podzielony na zamknięte sekcje i jeśli wywołamy alarm w jednej z nich, to wrogowie znajdujący się w drugiej nie zainterweniują od razu (jeśli przejście nie zostało otwarte).

Zarówno Naoe, jak i Yasuke mogą podczas próby zdobycia cennego łupu skorzystać z pomocy swoich sojuszników (każdy z nich ma inne umiejętności, np. skrytobójstwo czy zatrucie wroga). Ponadto bohaterowie powinni znaleźć i zniszczyć dzwonnicę na terenie zamku, aby nie wywoływać większego alarmu i uważać na postacie niezależne, które po ich zauważeniu nie zaatakują, ale pobiegną po pomoc.

Assassin’s Creed: Shadows ukaże się 20 marca na PS5, XSX/S oraz PC.