17 lat temu Wiedźmin otrzymał wyjątkowe, skrzętnie ukrywane wydanie. Nie wyprodukowano nawet 150 egzemplarzy
Kolekcjoner, Filip Turczyński, pochwalił się najcenniejszym przedmiotem w swoim zbiorze. Jest to wyjątkowe wydanie pierwszego Wiedźmina o nazwie The Witcher: Developers Edition.
Filip Turczyński to polski kolekcjoner, którego największą pasją są konsole, a w szczególności te z rodziny Xbox – założył nawet poświęcone im wirtualne muzeum. Niedawno pisaliśmy, że tworzy on replikę prototypu pierwszej konsoli Microsoftu (którą swoją drogą udało mu się już ukończyć), a dzisiaj podzielił się ze społecznością swoim najcenniejszym artefaktem. O dziwo, nie ma on nic wspólnego z gigantem z Redmont.
Wyjątkowe wydanie pierwszego Wiedźmina
Turczyński wrzucił na swój profil w serwisie X post, w którym pokazał wyjątkowe wydanie pierwszej części Wiedźmina od studia CD Projekt RED. Nazywa się ono The Witcher: Developers Edition, a stworzone zostało 17 lat temu z myślą o „wyjątkowych kontrahentach CDPR”. Jak przekazał Turczyński, jego nakład był ściśle limitowany i wyniósł między 100, a 150 egzemplarzy. Co ciekawe, o jego istnieniu nie wiedzieli nawet pracownicy studia.
No dobrze, ale co takiego znajduje się wewnątrz tej „Edycji Deweloperskiej”? W bardzo podobnym do sklepowego pudełku umieszczone zostały: koszulka, smycz na klucze, art book w miękkiej oprawie, instrukcja obsługi, mapa, 3 wydania gry (w języku polskim, rosyjskim i angielskim), ścieżka dźwiękowa oraz film „Making of” (czyli taki zawierający materiały z procesu powstawania gry).
Kolekcjoner zwraca uwagę przede wszystkim na wiedźmiński medalion, który oznaczony został numerem 4072. Wskazuje to na dodruk, gdyż ten sam element dołączany do edycji kolekcjonerskiej kończył się na nr 3200, a pracownicy otrzymali numery od 3201 do 3500. Turczyński wspomniał również o innej ciekawostce, czyli ręcznym powstawaniu każdego egzemplarza edycji.
Pudełka, wytłoczki, czy inne elementy zostały wyprodukowane z ramienia CD Projekt (wydawniczego), ale jeden z pracowników firmy ręcznie uzupełniał je o wszystkie elementy i wspomniane różne wydania gry. Oznaczało to, że wydanie brytyjskie oraz rosyjskie – zostały ściągnięte z zagranicy do siedziby firmy, musiały być rozpakowane i ręcznie przełożone do nowego pudełka!
Trzeba przyznać, że takie wydanie to nie lada gratka dla każdego fana serii Wiedźmin. Co ciekawe inny jego egzemplarz znaleźć można obecnie w serwisie ebay. Tamtejszy medalion oznaczony został numerem 4047, a sprzedający wycenił całość na niemal 30 tysięcy złotych.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!