

Najciekawsze materiały do: The Elder Scrolls Online

Pierwsze testy pełnej wersji The Elder Scrolls Online - MMO w świecie Tamriel
gramy dalej4 kwietnia 2014
Światowa premiera 4 kwietnia 2014. The Elder Scrolls Online – świetna marka, wspaniałe uniwersum, lecz… zwykła gra MMO? Tak przynajmniej wskazuje nasz pierwszy kontakt z finalną wersją gry studia Zenimax Online.

The Elder Scrolls Online - Royale Reshade v.1.4
modrozmiar pliku: 74,6 KB
Royale Reshade to modyfikacja do The Elder Scrolls Online, której autorem jest Sneezes.

The Elder Scrolls Online - poradnik do gry
poradnik do gry1 czerwca 2020
Poradnik The Elder Scrolls Online w 10 prostych krokach zawiera między innymi: omówienie dostępnych w grze aktywności, systemu przyjaciół i gildii, umiejętności oraz walki, a także spis frakcji i dostępnych ras. Opisano również transport i crafting.

Recenzja gry The Elder Scrolls Online - ani to Skyrim, ani świetne MMO
recenzja gry5 maja 2014
Światowa premiera 4 kwietnia 2014. The Elder Scrolls Online brzmiało jak marzenie. Skyrim w wersji sieciowej – kto nie chciałby w to zagrać? Niestety, studio ZeniMax Online nie potrafiło zrobić nic więcej niż zwyczajne, poprawne MMO, które bawi i wciąga, ale nie zostanie królem gatunku.

ESO otrzymało dodatek i wielką aktualizację, która wprowadza znaczny upgrade graficzny
wiadomość11 marca 2025
Fani The Elder Scrolls Online jeszcze czekają na usprawnienia systemu walki, ale Update 45 rozpieścił ich pierwszymi upiększonymi lokacjami oraz licznymi drobnymi, lecz znaczącymi zmianami.

Fallen Banners kolejnym DLC do ESO. Update 45 wprowadzi funkcję, której gracze konsolowi wypatrywali od lat
wiadomość10 stycznia 2025
Więcej lochów, piękniejsze strefy czasowe i add-ony na konsolach – oto część nowości, które wkrótce trafią na serwery testowe The Elder Scrolls Online.

ESO idzie śladami Destiny. Twórcy stawiają na mniejsze aktualizacje, sezony i eksperymentowanie
wiadomość18 grudnia 2024
Twórcy The Elder Scrolls Online rezygnują z corocznych aktualizacji i zamiast tego wprowadzą krótsze sezony oraz eksperymentowanie z zawartością.
- W popularnym MMO Bethesdy pomyszkujemy po domach innych graczy. Nowa aktualizacja ESO ma datę premiery 2024.07.06
- Bethesda ma prezent dla fanów swojego fantastycznego RPG. Z okazji 10. urodzin ESO gracze mogą zgarnąć za darmo dodatek Clockwork City 2024.06.30
- Paradoksalnie Skyrim był większym zagrożeniem dla ESO niż World of Warcraft i inne MMORPG. Twórcy musieli pójść „drogą Elder Scrolls” 2024.04.08
- DLC za darmo. Tak twórcy ESO rozpoczynają obchody 10. rocznicy premiery 2024.03.01
- Lokacje z Obliviona powrócą w nowym dodatku do ESO. Zobacz zwiastun Gold Road 2024.01.19
- Po 10 latach The Elder Scrolls Online wciąż odnosi „ogromne sukcesy”. Twórcy zapowiadają huczną rocznicę 2023.12.18
- Bethesda liczyła, że zarobi krocie na Starfieldzie, choć to niewiele przy The Elder Scrolls 2023.09.25

15 fajnych gier z multi, w których spokojnie pogadasz ze znajomymi
artykuł21 lutego 2025
Siedzisz w domu i brakuje Ci towarzystwa? Podpowiadamy, w które gry z trybem multiplayer można grać i jednocześnie rozmawiać ze znajomymi.
- Najlepsze gry MMORPG w 2025 roku - nasze TOP 10
- Bethesda, ogarnij to, a The Elder Scrolls 6 się uda. Nasze pomysły
- Skyrim wczoraj, dziś i jutro – gawęda o najsłynniejszej części świata The Elder Scrolls
- 6 miejsc w Tamriel, które warto odwiedzić, czekając na TES 6
- Najlepsze MMORPG dla jednego gracza w 2020 roku – gry dla samotnych wilków
Ocena tej gry pochodzi z 2014/15. Teraz to coś innego, lepszego, wtedy nawet na to 6.6 nie zasługiwałoby, teraz jak dla mnie 8.5 mogłoby skopojnie być. Wniosek o ponowne ocenienie gry!
Jak zaczac ?.
Wystarczy podstawka czy wszystkie dodatki. Jesli dodatki to w jakiej kolejnosci je instalowac. I gdzie kupic kompletne wydaniw gry ?.
jaka wersjie kopic zeby sie cieszyc gra czy trzeba miec The Elder Scrolls Online: Tamriel Unlimited czy wystarczy kopic jakis dodatek i cieszyc sie cala zawartoscia gry ? oczywiscie wersia podelkowa mnie interesuje
Nie grałem w nią, jak tylko wyszła tylko kupiłem w zeszłym roku, i od tamtej pory mimo małej ilości czasu cały czas do niej zaglądam. Jak dla mnie to jeden z najlepszych mmorpg na rynku, jak nie najlepszy( WoW nie grałem więc nie mam porównania) Mimo wysokiego poziomu postaci nadal myślę, że nawet połowy gry nie odkryłem, każdy tutaj znajdzie coś dla siebie naprawdę, choć na początku niektóre mechaniki mogą nie być jasne to po parunastu godzinach spokojnie można wszystko ogarnąć. Jeżeli ktoś nie lubi craftingu nie trzeba się w niego bawić, można kupić legendarne bronie i zbroje pod siebie w sklepach gildii( ja pierwszy komplet kupiłem dopiero od 2 tygodni bawię się w crafting) a złoto spokojnie można na to nazbierać, sprzedając przedmioty które się znajduje itp. Nie lubię jakoś specjalnie craftingu, ale powiem , że tutaj sprawia mi nawet przyjemność i nic tutaj nie stoi na przeszkodzie, żeby postać z 300 poziomem w champion pointach, nie bawiąca się w wytwarzanie, zaczęła to robić i to z dobrymi efektami. Także polecam, myślę, że gra będzie jeszcze długo żywa, bo w tym momencie ma ogromną ilość graczy, a przy wyjściu nowych dużych DLC( a wychodzą co roku) jeszcze ich dochodzi.
Witajcie. Polecam. Rozpisywać się nie będę, ponieważ zajęłoby mi to kilka godzin pewnie. Na początku gra wydaje się bardzo ciężka do zrozumienia i ogarnięcia ogromu możliwości jaki oferuje ten świat, lecz gdy już złapie się bakcyla to ciężko jest odłożyć ten tytuł. Pochwalę się, że po około dwóch latach z przerwami nawet udało mi się zdobyć platynę w tej grze. Pozdrawiam.
A jak jest z dodatkami na płytach? Np kupuje morrowind na płycie a później summerset , to mam te dwa dodatki czy jak ?
Można to naprawić zmieniając język w konsoli na angielski ale i tak to za mało nie powinno tak być ze jak coś pobierasz ponad 70gb nagle potem okazuje się że cię oszukali to jest bardzo złe podejście do ludzi i biznesu nie powinno tak być a gra jest sama w sobie bardzo dobra może to wina Xboxa
Niegrywalne gówno. W każdej aktywności powyżej 4 graczy lagi są takie, jakbym grał na dial-up z 1998 roku. Gra niby 80zł, a subskrypcja 500zł rocznie do tego trzeba dokupować DLC w cenie 200zł i jeszcze mikropłatności. Do tego ciągłe nerfy, co zbudujesz sobie postać to przychodzi update i nagle zadajesz połowę obrażeń co wcześniej. Omijać z daleka!!!
ESO to dojna krowa, która ma przynosić zyski z mikropłatności, przy minimalnych nakładach własnych. Bazuje na znanej marce, z którą prawie nie ma nic wspólnego. Gra wydawana jest przez Zenimax Studio, które zostało założone przez kilku żydowskich prawników i które ma z grami tyle wspólnego, co świnia z lotami w kosmos. Gra prawie umarła kilka lat temu, jednak przetrwała dzięki fanom. Jak podziękował im Zenimax? Pokazał im środkowy palec. Zamiast naprawiać fundamentalne problemy, zaczął pudrować trupa i sięgać coraz głębiej do kieszeni graczy.
Jeszcze 2 lata temu mógłbym polecić tą grę, ale dzisiaj stanowczo, zdecydowanie odradzam ją, chyba że jesteście masochistami albo lubicie grać w wersje demo z mikropłatnościami i subskrypcją. Najśmieszniejsze jest to, że karma wraca - zaniedbana gra nie udźwignęła popularności, a zwłaszcza przypływu graczy w trakcie kwarantanny. Od lat zaniedbywane serwery po prostu padły. Przez kilka miesięcy zeszłego roku nie dział quick play, nie dało się wyszukać żadnego trybu gry w co-op czy pvp.... Haaaaalo, przecież jak sama nazwa wskazuje - ES ONLINE - mamy grać w multi!!! Serwery padają co chwilę, praktycznie podczas każdego eventu. Lagi i desynchronizację są obecne w każdej sytuacji, gdzie jest powyżej 4 graczy (MMO hahaha). Serwery są często wyłączane w środku dnia, również w weekendy i święta - bo firma jest z USA i ma gdzieś europejskich graczy.
Żeby w pełni cieszyć się światem gry, trzeba zapłacić również za dodatki (ok. 200zł razem) i wykupić abonament (ok. 38-60zł miesięcznie w zależności skąd jesteście). Abonament pozwala nam również nosić nieograniczoną ilość materiałów do craftingu, które wypadają na każdym kroku. Taka forma wk... was, żeby co 5s zaglądać do ekwipunku i wyrzucić śmieci, które zabierają cenne miejsce w ekwipunku - masz dosyć? Kup abonament!
No i oczywiście, nie mogło zabraknąć ciągłych nerfów ekwipunku! Farmiłeś wymarzony miecz przez dziesiątki godzin? No to w następnym patchu - "Po 3 latach namysłu doszliśmy do wniosku, że jednak ten set jest za mocny bla bla bla" - sruuuuu, twój super wypasiony oręż zamienia się w drewnianą zabawkę, ale ale nie martw się drogi graczu - masz tu oto kolejny miecz, który jest zbalansowany, bo zadaje 1% mniej obrażeń niż twój poprzedni, ale musisz go farmić kolejne 100h.
Wspominałem już o fabule? Więcej emocji miałem oglądając z żoną Harrego Pottera niż wykonując jakikolwiek quest w ESO. Wszystko jest tak płytkie, przewidywalne i liniowe, że aż się nie chce wierzyć, że ktoś wydaje takiego kupsztala w 2020 xD
Absolutnie odradzam zakup ESO, które jest już skazane na śmierć naturalną (twórcy pracują nad nowym MMO) i które zostało zamienione na dojną krowę, w którą już się nie inwestuje. Jeżeli miałbym wydać 200zł na tą grę, to wolałbym już raczej skręcić sobie z tych 200zł cygaro, niż zagrać jeszcze raz w tego gniota. Aha, taka mała przestroga - forum ZOS jest najbardziej toksycznym miejscem jakie wiedziałem w internecie, same studio banuje wszystkie negatywne komentarze, nawet takie krótkie i kulturalne oraz kasuje i zamyka tematy (jakieś kilkadziesiąt dziennie). Liczy się tylko przemiał i napływ nowych graczy, całkiem jak w piramidzie albo w firmie krzak. Daje 2/10 tylko ze względu na sentyment do Elder Scrolls.

Postanowiłem w końcu dać szansę ESO, dziś wieczorem zaczynam. Wow mnie zmęczył, a ESO na pierwszy rzut oka wypada naprawdę nieźle. Cena promocyjna na Steamie (niecałe 40zł) również pomogła w podjęciu decyzji.
ktoś podpowie, jaką klasą postaci warto zagrać? grałem wojem pod 2 ręczne miecze, i przyznam szczerze, że musiałem strasznie zepsuć build, ponieważ potwory z mojego lvl potrafiły mnie zabić na strzała.
DO WSZYSTKICH KTÓRZY CAŁY CZAS GRAJĄ (A FANÓW GRY CAŁY CZAS PRZYBYWA) I KTÓRZY ŚLEDZĄ POSTĘPY NAD SPOLSZCZENIEM, KTÓRE POWSTAJE JUŻ DOŚĆ WOLNO OD KILKU LAT!
Jedna osoba postanowiła zrobić petycję o wydanie przez twórców oficjalnego polskiego języka i przy zebraniu 3000 podpisów, jest na to spora szansa! Teraz tym bardziej kiedy Microsoft kupił między innymi ZeniMax Media - twórców właśnie :) Wpisujcie się!
link: https://www.petycjeonline.com/petycja_o_utworzenie_polskiej_wersji_gry_the_elder_scrolls_online
Nie jestem jakimś wielkim fanem uniwersum, ale postanowiłem dać szansę i zakupiłem grę. Pograłem dwa tygodnie jednak dłużej nie jestem w stanie. Co mnie potwornie odrzuca w tej grze:
- strasznie skomplikowany interface do questów - mam już swoje lata, nie jestem psychofanem RPG i bardzo cenie sobie nowoczesne rozwiązania z gier w których mam ładną strzałkę gdzie mam iść. Tu tego nie ma przez co gra się praktycznie tak jak w Divinity
- absurdalnie nudne questy z zerowym poziomem trudności - biegasz i zabijasz niegroźne potworny, w początkowych lokacjach masa ludzi więc nawet specjalnie nie trzeba się wysilać
- potwornie duże odległości, w te moje dwa tygodnie gry przypuszczam że kilka dni spędziłem na biegnięciu gdzieś przez całą planszę
- non stop przypadkiem kogoś atakowałem przez co uważam ten aspekt za potwornie nieintuicyjny, strażnicy praktycznie non stop na mnie polowali
Jak ktoś jest fanem klasycznego Skyrim'a (nie zmodowanego) to pewnie polubi. Mi kompletnie nie przypasowała. Może z totalnie zmienionym interface była by grywalna w wersji takiej jak jest teraz.
Malf ----> ale bzdury wypisujesz. Ja mam 57 lat i nic w tej grze mi nie przeszkadza. Strzałek nie ma, ale jest kompas na górze ekranu. Jak nie chcesz biegać, to sobie konia kup i go wytresuj.
Nudne questy - nawet nie chce mi się komentować - do niektórych muszę używać drugiego laptopa, żeby przejść, za pomocą z neta w czasie rzeczywistym.
Nie można nikogo przypadkiem atakować, chyba, że jako wilkołak lub wampir - ale to przez gapiostwo i tylko w mieście.
Generalnie piszesz bzdury.
Wpisałem się tylko dlatego, żeby ten idiotyczny wpis nie zniechęcił kogoś do tej fajnej gry. Chyba, że to jakaś prowokacja :-)
Moim zdaniem najlepsze MMO, zjada WoWa na śniadanie.
Chociażby fakt, że na wowie grasz na realmach, kilkadziesiąt tysięcy graczy. W ESO masz megaserwer, cała Europa gra razem.
Ilość contentu, rzeczy do zrobienia jest ogromna. Gra przeszła taką metamorfozę, że redakcja powinna ocenić ją jeszcze raz.
Pograłem co prawda dopiero kilkanaście godzin, ale już śmiało mogę stwierdzić że to gra fenomenalna. Zdarzyło mi się popełnić WoWa(ponad 2lata grałem i bardzo lubię uniwersum) i miło wspominam.
Ale wracając do ESO. Jako fana morrowinda, obliviona i Skyrim gra mnie urzekła. Muzyka, grafika, klimat, questy, gameplay to tylko najważniejsze dla mnie plusy jak na chwilę obecną. Zostałem wessany przez Tamriel i prędko nie wyjdę. Eksploruje się wybornie, walka sprawia frajdę a napotykane miejsc z prawie 20letniego morrowinda w nowej odsłonie aż łezkę w oku zakreca.
Jak jesteś fanem uniwersum to nie ma opcji że się zawiedziesz. Jak dodatkowo lubisz solo eksplorować to tym bardziej jest tu co robić. Questy są fajne, dubbingowane i wciągające fabularnie znacznie bardziej niż w wowie(imo). Grafika nawet na minimalnych jest bardzo dobra, urzeka miejscami i nie jest cukierkiem jak wielu miejscach wow. Co do poważnych aspektów MMO to za wcześnie mi się wypowiadać oczywiscie.
Podsumowujac - dla mnie rewelacja. Polecam!

Ktos kto sledzi njusy dotyczace gry ma jakies wiesci czego sie w nowym rozdziale mozna spodziewac, czy udalo im sie zachowac szczegole az do 26.01?
Ciekawi mnie czy beda nowe tereny i nowa klasa a poki co to widze jedynie spekulacje.
Wszystko źle, walka drewniana, świat brzydki i nudny. Czwarty raz mnie odrzuciła
Jest to obecnie najlepsze mmo na rynku. Jedyny aspekt lepszy w innym mmo posiada chyba tylko gw2 i mowie tutaj o walce chociaz i tak teso walke ma w porzadku- ciekawe skile, dynamiczna walka, animacje sa w porzadku bez przeaady, ze drewaniane xd. Nie chce nikogo obrazic, ale jak ktos mi tutaj pisze, ze wow jest nadal lepszy to chyba sa to komentarze ludzi ktorzy sie po prostu na tej grze wychowali, podobnie jak np na tibii xd Teso wyprzedzilo o dekady inne tytuly klimatem, questami, historia. To jak sie przechodzi wiekszosc misji w porownaniu do questow w wowie, gw2 jest po prostu ustanowieniem innej, nastepnej poprzeczki dla tej kategorii. Ponadto glowna os fabularna w poszczegolnych krainach jest w swoim wykonaniu jak zywcem wyjata z singleplayerowych rpg. W to sie po porostu chce zaglebiac i uczestniczyc. Podobnie jest w przypadku eksploracji- w kazdym zakatku swiata mozna cos znalez, a ponadto wszystko to mozna wziac, po prostu niemal kazdy przedmiot to interaktywna rzecz do wziecia jak w przypadku zwyklego rpg. Inne drobne swietne dodatki( a moze nie tak drobne?) to system kradziezy czy crafting. Musze jednak zwrocic uwage na jedna jeszcze wade tej gry chociaz jak wezmiemy pod uwage wowa to nie mamy o czym rozmawiac bo tam bez tego to nie da sie grac wogole. Chodzi o abonament, niby nie musisz go kupowac ale bez tej torby rzemieslixzej to jak bez reki. Daje 10 chociaz powinienem dac 9 lub 8,5 bo kilka aspektow bym poprawil. 10 wiadomo dlaczego- gra ma wiekszosc opinii z czasow kiedy jeszcze nie byla na tym poziomie co terazi 6,5 przy wowie ktory ma tam chyba 9 to jest jakis zart. W wowa gralem sporo ale za kazdym razem nie moglem przebrnac przez jego misje, ktore w wiekszosci sa nudne i powtarzalne.
Model walki w tej grze to jakaś porażka.
Lepiej zagrać w stuletniego Skyrima niż w to coś. Zdecydowanie nie warte czasu. Świat jest olbrzymi, ale płytki i nijaki.


eso to fajne mmo mam już 1000 h nabite choć to i tak mało ale fabóła i rozgrywka ciekawa nie raz ciężka pvp fajnie zrobione np na arenkach grafika może nie jakaś super ale nie jest zła optymalizacja w miarę teraz dobra a piszę to z perspektywy że jak mam lenia to eso nie odpalam na stacjonarce tylko na laptopie z padem w ręce a dobre wywarzenie walki na pomiędzy myszką i klawiaturą a padem chociaż ui na pad mogło by być lepsze to co jest mega w stosunku do poprzednich części The Elder Scrolls to możliwość zwiedzenia całego tamier i kilku deadrycznych wymiarów co do mechaniki walki może się wydawać archaiczna ale ale tak jak pisałem pad a myszka i klawiatura fabuła wciągająca masa różnych aktywności podoba mi się
Postanowiłem skomentować i ocenić TESO, by choć trochę podbić ocenę gry, która jest niesłusznie zaniżona względem ogólnej jakości. Oczywiście jest to spowodowane głównie początkami gry, która wtedy mocno rozczarowywała, a w tym momencie jest to zupełnie inny, ulepszony produkt. Natomiast czytając teraz niektóre bzdury i wypociny odnoszę wrażenie, że komentujący grali w coś innego i pomylili fora albo z nudów minusują co popadnie. Rozumiem narzekanie na stabilność serwerów, walka i animacje również nie wszystkim mogą przypaść do gustu(chociaż imo jest to dobrze zrobione i docenić można to dopiero grając np. na vet Maelstrom Areny, czy ogólnie na vet contencie, gdzie mocno liczy się taktyka i umiejętność odpowiedniego wykorzystania skilli). Też jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś problemem może być skalowanie świata, jak i postaci i zbyt łatwy poziom trudności na mapie. Ale jeśli ktoś wytyka, że questy są nudne, powtarzalne, świat nieciekawy, że crafting marny, a grafika słaba, to chyba naprawdę grał w coś innego, albo wszystko robił na pałę, na szybko i bezmyślnie, a dialogi przeklikiwał i udaje teraz biednego, że gra głupia. O tym, że gra umiera, bo czeka się na dungi z kilkadziesiąt minut to nawet nie wspominam, bo to jakiś żart XD. Grze daję 10, żeby, jak pisałem wcześniej, „podboostować” ocenę, ale realnie dałbym takie 8, może 9 na 10, bo do niektórych rzeczy można się przyczepić. Ale i tak najlepiej spróbować samemu i nie wzorować się na negatywnych ocenach, tym bardziej, że gra droga nie jest, a content z podstawki starcza na bardzo długo.
Dla fanów serii - cios w wątrobę poprawiony kopem w twarz. Dostosowanie gry pod MMO odebrało zupełnie klimat, mechanikę gry, sposób rozwoju postaci. Kolorowe gówno, w które zagrałem 1h i się byłem bliski rzygania. To, co jest pod nazwą TESO jest splunięciem na graczy, którzy zakochali się w The Elder Scrolls od I-V. Nie dajcie się nabrać na różnego filmiki na YT, że taka super gra. Od mikropłatności można dostać mdłości.
Dla fanów MMO - prawdopodobnie bardzo fajna gra i dlatego ocena 5/10.
Nabylem ta gre w czasie trwania promocji i niestety sie zawiodlem, a o to powody nie przeciagajac niepotrzebnie struny (niestety musi być link bo limit znaków... ałć) .:
-->> https://imgur.com/a/2ejwzIB <<--
Krótka recenzja jest napisana na szybko, nie chciało mi się już tego wrzucać pod jakokolwiek kolorowankę. Bodajże najgorsza gra tego typu w jakokolwiek grałem i strata pieniedzy nawet jak jest discount do 80%, ale przynajmniej mogłem przekonać się że to strata zachodu. Ta gra nie dorasta pięt skyrimowi i poprzednim odsłonom.

Gram w to od około 10 dni i nie mogę się oderwać. Szczególnie od momentu dołączenia do gildii handlowej i wystawiania przedmiotów za konkretną cenę.
Poziom questów bardzo wysoki, dialogi ciekawe, grafika piękna, muzyka fenomenalna.
Wbiłem już 185 CP, więc można powiedzieć że naparzam konkretnie.
Jest to pierwsza gra MMO która mi podeszła. Wcześniej odbiłem się od GW2, Black Desert.
Duży plus za możliwość implementowania addonów, które mocno zmieniają i ułatwiają wiele aspektów gry.
Cześć. Gram w ESO na samej podstawce. Zaraz wychodzi Necrom i mam pytanie. Żeby dostać wszystkie DLC jakie wyszły do tej pory wystarczy że wykupię samo upgrade Necrom ? Czy muszę kupić całą kolekcję ? Różnica w cenie spora :/
Cześć. Gram w ESO na samej podstawce. Zaraz wychodzi Necrom i mam pytanie. Żeby dostać wszystkie DLC jakie wyszły do tej pory wystarczy że wykupię samo upgrade Necrom ? Czy muszę kupić całą kolekcję ? Różnica w cenie spora :/
Darmowe bonusy za samo granie w swoje ulubione tytuły pobierz i zobacz sam :D
[link]
Darmowe bonusy za samo granie w swoje ulubione tytuły pobierz i zobacz sam :D
[link]
spoiler start
[link]
spoiler stop
Pograłem z 2 lata temu okolo 3 miesiecy. Zdobylem najlepszy sprzet i okazalo sie, ze jedyne co mam teraz do roboty to zbieranie pierdolow do domku i skinow.
Nie wiem czy cos sie zmienilo, ale wtedy to bylo typowe MMO dla casuali.