autor: Cenega Press Release
Wywiad z producentem „Playboy: The Mansion”
„Playboy: The Mansion” przyciąga uwagę graczy dzięki pięknym kobietom, czyli dzięki tematyce, która od tysięcy lat się nie nudzi. A poza tym ma szansę być całkiem ciekawą grą strategiczną.
Poniższy tekst został nadesłany przez naszego czytelnika i został opublikowany w oryginalnej formie.
Cenega: Jak można zdobyć sławę? Tylko poprzez sprzedaż magazynu?
JA: Można tego dokonać na kilka sposobów. Po pierwsze, oczywiście, im lepszy jest magazyn, tym bardziej będziesz sławny. Po drugie – Twoja sława rośnie wraz z wystrzałowymi przyjęciami, które organizujesz. Wreszcie, możesz zwiększyć swą sławę dzięki specjalnym wydarzeniom, takim jak przeznaczenie pieniędzy na cele dobroczynne lub pomoc poszczególnym osobom. Oczywiście słabe magazyny, denne przyjęcia i skandale mogą zmniejszyć Twój prestiż.
Cenega: Ile sławnych postaci dostępnych będzie w grze? Może podasz jakieś przykłady?
JA: Biorąc pod uwagę wszystkie playmates, w grze występować będzie ponad 150 sławnych osób. Z tego około 130 bohaterek to playmates, a prócz tego w trakcie przyjęć spotkamy inne, sławne osobistości, takie jak Carmen Electra, aktor Tom Arnold, aktorka Melissa Joan Hart, gwiazda Pop Willa Ford czy legenda baseballa Jose Canseco. Dodatkowo, w grze występować będą również zespoły rockowe, które zajęły się stworzeniem ścieżki dźwiękowej do gry.
Cenega: Czy w wersji na PC będzie można tworzyć własne postaci? Własne elementy umeblowania? Czy zamierzacie stworzyć społeczność, która będzie się nimi wymieniać i specjalną stronę w tym celu?
JA: Narzędzia tworzenia postaci pozwalają graczom tworzenie własnych bohaterów na wszystkich platformach, nie tylko na PC. Dodatkowo, można będzie modyfikować lub tworzyć własne ubrania i biżuterię. Nie będzie się dało tworzyć własnych mebli.
Cenega: Prócz tworzenia własnego magazynu, czy możesz nam dać przykłady misji, które będą do wykonania w grze? Jakie profity będą wynikały z realizacji misji?
JA: Weźmy na przykład misję Fundacji Playboya. Jak wszystkie misje w grze, również ta opiera się na prawdziwej Fundacji Playboya. Fundacja zajmuje się ochroną i rozszerzaniem idei wolności osobistej i sprawiedliwości społecznej. W tej misji będziemy musieli stworzyć Fundację Playboya, przekazując na jej cel pieniądze własne oraz innych osób. Z pieniędzy tych będziemy mogli sfinansować produkcję pierwszego, ważnego projektu filmowego. Kilka rzeczy wydaje się być prostych – trzeba znaleźć odpowiednich ludzi do nakręcenia filmu i zgromadzić grupę filantropów, którym przedstawimy projekt i Fundację. Niestety, reżyser, który miał zająć się kręceniem, został aresztowany za protesty polityczne, a kompozytor stracił wenę. W czasie, gdy borykasz się z tymi problemami, musisz pamiętać o organizacji przyjęcia dla filantropów – tylko dzięki niemu będziesz mógł ich namówić do sfinansowania projektu. Wreszcie, gdy wszystko wydaje się być na dobrej drodze, grupa polityków grozi, że zorganizuje protesty przeciwko projektowi i domaga się spotkania. Oczywiście, wszystko ostatecznie dobrze się skończy. Jesteś przecież Hugh Hefnerem – Tobie zawsze się udaje.
Wykonywanie misji może wiązać się z różnymi profitami. Prawdę mówiąc, za każdym razem, gdy osiągniemy jakiś cel, otrzymujemy konkretną ilość punktów, którą później możemy wykorzystać do odblokowania opcji specjalnych – takich jak skany z archiwalnych numerów czy premie. Niektóre misje automatycznie odblokowują pewne elementy, takie jak basen czy nowe przedmioty, które można zakupić do swojej willi.
Cenega: Ile godzin trwać będzie wykonanie misji w trybie fabularnym?
JA: W zależności od gracza, tryb fabularny zająć może od 20 do 30 godzin. Oczywiście po jego zakończeniu, gra się nie kończy. Można wciąż grać w trybie dowolnym. Zabawa w willi Playboya nigdy się nie kończy.
Cenega: Skąd wzięliście inspirację dla przedmiotów, które można zakupić. Czy wszystkie pochodzą z willi Playboya? Czy korzystaliście np. z oryginalnych wzorów i fotografii?
JA: Nie ma co do tego wątpliwości – wizyta w oryginalnej willi Playboya była prawdziwą ucztą dla grafików pracujących nad grą. Wysłaliśmy głównego grafika, Setha Spauldinga, na wycieczkę krajoznawczą po tym słynnym obiekcie. Seth dokladnie zwiedził willę i wrócił z fotografiami, nagraniami wideo i notatkami. W grze nie odtwarzamy willi dokładnie tak, jak ona wygląda, ale pozwalamy graczowi stworzyć ją we własnym stylu. Oczywiście, każdy gracz ma swoją wizję wymarzonej willi, a my pozwalamy mu ją zrealizować. Wiele rzeczy, które znajdują się w prawdziwej willi, trafiło do gry, ale można też skorzystać z innych elementów wyposażenia – gracz nie jest do niczego zmuszany. W trakcie gry otrzymamy dostęp do kolejnych lokacji w willi – do basenu, klubu, czy słynnej groty...