Fabryka | Stalingrad poradnik Undercover: Operation Wintersun

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Fabryka

Szczęśliwie strażnik nie ma nawet najmniejszej ochoty spojrzeć w stronę, gdzie John i Anne zastanawiają się właśnie, jak go unieszkodliwić. Spostrzegawczy profesor dostrzega, że mur nad głową żołnierza doznał w wyniku działań wojennych niejakiego uszczerbku. Podnosi więc leżącą niemal u swych stóp cegłę i rzuca nią (lub posiadaną sztabką złota) w obluzowany fragment. Sypie się grad cegłówek, z których jedna celnie trafia tam, gdzie powinna.

Russell obszukuje nieszczęśnika i konfiskuje niepotrzebny mu i tak przecież granat ręczny, po czym oboje z Anne wchodzą na teren fabryki. Wnętrze zakładu nie prezentuje się najlepiej. Kobieta decyduje się przeszukać jego lewą stronę, a swego kompana posyła na prawo. Niestety, przejście do kolejnego pomieszczenia (w centrum ekranu) uniemożliwia wiszący nad nim niepokojąco niestabilny zwał gruzu.

John podnosi więc dwie deski: jedną leżącą na ziemi, drugą opartą o ścianę (obie po prawej) i jedną z nich podpiera niebezpieczny fragment stropu, po czym przechodzi dalej. Tu z kolei natrafia na urwane w połowie schody. Szczęśliwie po prawej stoi kolejna belka, zabrawszy ją, można przerzucić obie posiadane deski nad wyrwą, tworząc bezpieczny pomost.

Na górze wystarczy już tylko przejść przez drzwi i oto Russell, a po nim Anne stają oko w oko z tykającą bombą i nawet nieobecność von Pressnitza nie jest w stanie specjalnie podnieść ich na duchu. Nie ma przebacz, trzeba rozbroić poszukiwany od tylu dni prototyp. Nie zapominajmy jednak, że profesor jest fizykiem jądrowym, więc przynajmniej teoretycznie powinien wiedzieć, co należy w takich okolicznościach zrobić.

Przyjrzawszy się lampkom i kabelkom, Russell dochodzi do wniosku, że musi przerwać połączenie czujników z doprowadzającymi do nich prąd małymi czteroczęściowymi kwadratowymi płytkami. Ponieważ niemal całość układu przykryta jest szklaną płytą, przecięcia drutów można dokonać tylko po jego lewej stronie. Należy zacząć od dołu i rozciąć kolejno kabel dolny, siódmy, dziewiąty lub dziesiąty (ale tylko jeden z nich) i ostatni, czyli górny.

I to już w zasadzie koniec "Operacji Wintersun", choć... parę zaskakujących wydarzeń jeszcze przed Wami...