Warunki zwycięstwa i pierwsze kroki | Frakcja - Rzym | Rome II - Cezar w Galii poradnik Total War: Rome II - Cezar w Galii
Ostatnia aktualizacja: 20 września 2019
Warunki zwycięstwa i pierwsze kroki
Zwycięstwo militarne
- Utrzymać kontrolę nad 6 prowincjami, w tym: Insubria, Liguria, Narbonensis, Gergovia, Lutetia, Pictavis
- Opanować 28 osad
- Utrzymywać 80 oddziałów
Pierwsze kroki
Grę rozpoczynamy od otworzenia panelu dyplomacji. Eduowie, Allobrogowie, Wokoncjowie oraz Massalia są do nas przyjaźnie nastawieni, stąd też powinniśmy nawiązać z nimi stosunki dyplomatyczne. W szczególności opłaca się porozumieć z Allobrogami, gdyż są oni najmniej skłonni do wbicia nam noża w plecy. Możemy również spróbować zawszeć pakt o nieagresji z Wolkami i Rutenami, aby kupić więcej czasu dla Narbo Martius.
Naszym pierwszym ruchem będzie zaatakowanie Octodurum za pomocą armii Juliusza Cezara. Ruch ten powinien wyeliminować Helwetów a tym samym pozbyć się jednego zagrożenia. W międzyczasie powinniśmy jak najszybciej odkryć technologię spłata długów (polityka - wsparcie Krassusa) i zwerbować kilku dygnitarzy. Niektórzy będą wspierali swoimi umiejętnościami rozwój naszych prowincji, lecz powinniśmy też przyszykować ofensywnego agenta, który będzie romanizował Celtów przed nadejściem naszej armii. Oprócz tego powinniśmy stworzyć kolejny legion w Insubrii - będzie nam on potrzebny do obrony naszych ziem a następnie podbicia Turicum (a tym samym całej Helvetii). Prowincja ta będzie stanowiła swojego rodzaju obronę przed najazdem barbarzyńców z północy, stąd powinniśmy tutaj zadbać o prawidłową rozbudowę fortyfikacji i trening wojska.
Czas wspomóc Narbonensis. W tym celu będzie nam potrzebny trzeci legion, który również możemy stworzyć w Insubri lub Ligurii. Teraz wystarczy przemieścić go do Narbo Martius (możemy skorzystać z drogi morskiej). Naszym celem będzie podbicie całej prowincji, czyli wyeliminowanie Wolków, Kadurków i Rutenów. Teraz możemy skonsolidować naszą pozycję podbijając całą Transalpinę - Massalia może i jest dobrym partnerem handlowym, ale utrzymywanie niepewnego sojusznika na naszym zapleczu jest bardzo ryzykowne.
Dalej powinno być już "z górki". Tworzymy kolejne legiony i podbijamy Aquitanię (dzięki czemu zabezpieczymy nasze zachodnie granice). W przypadku, gdyby Gallowie z Lugdunensis buntowali się, możemy ich również wyeliminować. Teraz możemy śmiało ruszyć na północ: Gergovia, Pictavis i ostatecznie Lutetia bez problemu staną się naszą własnością.