Tropiciel w akcji... (cz.1) | Porwanie, 15:45 | Tony Tough 2 poradnik Tony Tough 2: A Rake's Progress
Ostatnia aktualizacja: 28 października 2019
Tropiciel w akcji...
Nasz ulubieniec w charakterze uroczej młodej damy - dociera na podwórko Seymoura zabawiającego Jessicę i Philipa magicznymi sztuczkami. Niestety, jego blond nie robi dobrego wrażenia i po chwili dwaj kumple zostają sami. Przedyskutowawszy z kolegą sprawę swego najnowszego nabytku, Tony maszeruje do szpitala. W recepcji zastaje siedzącą nad papierami Lorraine. Wyczerpawszy wszystkie - jakie mu tylko przyszły do głowy - tematy rozmowy, nasz urwis zagaduje ją na koniec w kwestii miętówek, którymi pielęgniarka systematycznie się posila. Otrzymawszy zgodę na poczęstunek, bierze kilka cukierków i nareszcie wraca do domu.
Tu czeka go parę niespodzianek, jak: uprowadzenie gosposi, nagły wyjazd rodziców i polecenie go opiece szeryfa. Summa summarum Tony zostaje sam. Jak prawdziwy detektyw postanawia zbadać miejsce przestępstwa. Uważnie przygląda się kratce ściekowej na ulicy przed domem. Zauważywszy błysk w dole, przyczepia do smyczy psa magnetyczną literkę i tak spreparowaną sprytnie linkę opuszcza do ścieku, by po chwili wyciągnąć... fragment szpitalnej bransoletki. Połączywszy ją z identyczną połówką należącego do porywacza (a wyrwanego mu przez dziarską mamuśkę) identyfikatora, orientuje się, że Cornelia wpadła w łapska jego obandażowanego sąsiada ze szpitalnego pokoju.
Tony knuje w związku z tym kolejny diabelski plan. Wchodzi do domu i maszeruje na górę do swej sypialni (z holu w lewo). Tu z nocnej szafki, stojącej pomiędzy oknem a łóżkiem, zabiera świecę. Z nią udaje się do kuchni (przez salon w prawo). Tam podchodzi do zlewozmywaka i napełnia butelkę po tequili wodą z kranu. Następnie otwiera piekarnik i wyjmuje z niego dwie blaszki.
Na lewej kładzie świecę i wstawia ją do piekarnika. Po chwili otrzymuje płynny wosk. Teraz musi szybko, zanim ten zastygnie, odcisnąć w nim miętówki, by stworzyć w ten sposób szablon do produkcji cukierków. (Jeśli wosk zdążył skamienieć, czyli zmienił barwę z białej na szarawą, należy ponownie pogrzać go w piekarniku).