Multiplayer | Monster Hunter Generations poradnik Monster Hunter Generations
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
Gra zespołowa to jeden z najważniejszych elementów każdej gry z serii Homster Hunter i to on w znacznej mierze przyczynił się do jej popularności - zwłaszcza w Japonii i na zachodzie. Ze względu na mnogość ról oraz zróżnicowanie stylów walki graczy, każde wspólne polowanie może stanowić zupełnie nowe doświadczenie. W MHGen nie ma "złych" składów drużyn - wszystko zależy od poziomu umiejętności każdego z graczy. Niemnie jednak, czasami warto ustalić przed polowaniem podział ról. Pod tym względem MHGen można potraktować jak grę MMO, w której dobra drużyna składa się z tanka (kogoś, kto skutecznie przyjmie na siebie większość ciosów), healera (jak również buffera) i dwóch graczy zajmujących się przede wszystkim zadawaniem obrażeń (w tym na odległość). Najlepsza dystrybucja rodzajów broni w drużynie powinna pozwolić na zniszczenie większości, jeśli nawet nie wszystkich części ciała potwora. Przed polowaniem należy również ustalić, czy potwór ma zostać zabity czy schwytany, inaczej może dojść do nieporozumień, ponieważ gra nie posiada komunikacji głosowej, a pisanie w trakcie walki jest bardzo niepraktyczne.
Aby dołączyć do trybu multiplayer, musimy udać się do Huba (lokacja na samym środku naszej wioskowej mapy na dolnym ekranie). Możemy dołączyć się do gotowego pokoju, założonego przez innego gracza, lub sami taki pokój założyć. Niestety, nie ma możliwości odnajdowania pokoi stworzonych przez obcych sobie graczy - tylko przyjaciele w sieci Nintendo widzą nawzajem swoje pokoje. Obcym graczom trzeba przepisać i wysłać numer naszego pokoju, tzw. Hub ID (ponieważ Nintendo nadal myśli, że mamy lata dziewięćdziesiąte i przepisywanie długich ciągów cyfr jest szczytem techniki). Kiedy wszyscy gracze znajdą się już w jednym pokoju, jeden z nich może wybrać quest na który się udadzą, a pozostali muszą zaakceptować go, poprzez tablicę ogłoszeń w hubie. Kiedy goście naszego pokoju są już gotowi, podchodzą do wyjścia i potwierdzają ten fakt, który widoczny jest jako migająca karteczka nad głową. Wtedy gospodarz potwierdza swoją gotowość i wszyscy wyruszają na polowanie. Jeżeli gospodarz potwierdzi swoją gotowość zanim zrobią to pozostali goście, wtedy ktoś niestety może zostać wykluczony z polowania.
Questy w Hubie można wykonywać samodzielnie, jednak należy pamiętać, że każdy z tych questów jest docelowo przeznaczony dla czterech graczy. Oznacza to, że niezależnie od ilości członków drużyny, poziom trudności będzie zakładał, że jest nas czwórka. Polowanie w osłabionym składzie będzie zatem wymagało od nas dużo więcej umiejętności, cierpliwości oraz dyscypliny szczególnie podczas naprawdę trudnych questów. Co więcej, niepowodzenie drużyny obliczane jest w ten sam sposób jak podczas questów w trybie dla jednego gracza - trzecie zasłabnięcie oznacza porażkę, z tym że zasłabnięcia są liczone wspólnie, a nie dla każdego gracza z osobna. Trzeci "zgon" - niezależnie od tego czy padł jeden gracz, czy za każdym razem inny - kończy się niepowodzeniem i powrotem do Huba.
Łącząc się z innymi łowcami online, należy pamiętać o wymianie kart gildyjnych (Guild Card) z poziomu menu startowego. Nie jest to wymóg, ale jest to bardzo przydatne. Kartami wystarczy wymienić się tylko raz z każdym nowo napotkanym graczem, aby zacząć zbierać niżej wymienione benefity. Po pierwsze, wymiana kart powoduje stopniowe gromadzenie punktów wspólnoty (unity points), za które otrzymujemy różne nagrody i nie tylko. Po drugie, wymiana kartami daje nam ciekawą możliwość pozyskiwania nowych materiałów, bez naszego udziału. Każdy gracz, którego kartę posiadamy, będzie "nawiedzał" naszego huba w trybie offline jako awatar. Z takim awatarem można porozmawiać i wynająć go, aby poszedł w naszym imieniu na polowanie (ale nigdy z nami!). Funkcja ta nazywa się Hunters for Hire. Oczywiście za taką usługę musimy zapłacić, ale nie jest to fortuna. Wynajmując łowcę określamy ilu towarzyszy może ze sobą zabrać i w takiej sytuacji dołączą do niego losowo wygenerowane postaci. Im więcej najemników, tym więcej kosztuje ich wynajęcie, ale również wzrasta szansa powodzenia oraz ilość zdobytych materiałów.
Po udanym polowaniu, każdy z graczy otrzymuje własną pulę nagród i każdy z osobna może "wyciąć" taką samą liczbę materiałów ze zwłok potworów. Pula nagród każdego z graczy jest losowa, tak więc spełnienie pewnych warunków podczas polowania (np. odcięcie ogona) nie oznacza wcale, że każdy z graczy otrzyma dokładnie ten sam unikatowy materiał i w tej samej ilości. Losowość nagród to część zabawy w Monster Hunterze - inaczej na każde polowanie wystarczyłoby się udać tylko raz, zgarnąć co nam potrzebne i zapomnieć. Nie da się jednak ukryć, że nawet taki "grind" w dobrym towarzystwie jest wyśmienitą rozrywką i w grach online niewiele jest równie dużo satysfakcjonujących momentów, jak podczas walki u boku świetnie zgranej drużyny.