Czeluść w górach Vinmark | Dragon Age II Dziedzictwo poradnik Dragon Age II: Dziedzictwo

Ostatnia aktualizacja: 3 października 2019

Mapa

Opis przejścia

Powoli zmierzamy do kryjówki Kartelu. Oczywiście nie ma co liczyć na miłe przyjęcie, o czym przekonasz się kiedy zauważysz uciekającego krasnoluda. Po zejściu ze schodów powinieneś dostrzec prostą pułapkę (1), którą należałyby rozmontować.

Na dziedzińcu trochę się zakotłuje. Najpierw na powitanie wybiegną dwa bronto, a potem banda oprychów. Będzie ich całkiem sporo, około 10, więc uważnie obserwuj co się dzieje z Twoimi towarzyszami. W nieprzyjacielskiej grupce na szczęście zabraknie łuczników. Główna brama (2) okaże się zamknięta, ale klucz znajdziesz niedaleko. Wystarczy zejść po schodach na dół do małego pomieszczenia. Zanim jednak się tam wybierzesz, warto splądrować wnętrze posterunku. Jest to zadanie opcjonalne i jeśli nie masz takiego zamiaru, opuść następny akapit poradnika.

Zwróć uwagę na pomieszczenie z pułapką (3). Najlepiej uruchom ją i zapamiętaj jak funkcjonuje, bo kiedy wejdziesz do komnaty oznaczonej 4, to wychodząc z niej zostaniesz zaatakowany przez zgraję tubylców. Nie będą to byle jakie zbiry, tylko paczka strzelców i skrytobójców z dość twardą skórą. Szczęśliwie staną w miejscu działania pułapki, tak więc aktywując ją, przynajmniej częściowo pozbędziesz się zagrożenia. W ten sposób na pewno nie zgładzisz jednak wszystkich. Sam oceń czy gra jest warta świeczki. W chronionym pokoju znajdziesz kilka ciekawych przedmiotów.

Kiedy już pójdziesz po klucz (5), niech Cię nie zwiedzie spokój panujący na ścieżce. W drodze powrotnej krasnoludy przypuszczą szturm, posyłając do boju głównie łuczników. Postaraj się skupić ich uwagę na jakimś mięśniaku i wystrzegaj się kręcącego się wokół nadzorcy.

Do siedziby Kartelu masz już niedaleko, co nie oznacza, że oprychy dadzą za wygraną. Po otwarciu bramy zostaniesz ostrzelany przez dwóch strzelców wyborowych, ale zanim do nich dobiegniesz, dezaktywuj znajdującą się pod schodami pułapkę (6). Kolejne dwie rozlokowano też dalej, więc bądź czujny. Głównego wejścia broni garstka wartowników.