Codename Panzers Phase Two: Misja 8 - Tel El Eisa (2) Państwa Osi

Wykonanie misji

Ostatnia misja w kampanii państw osi nie jest wcale trudna, szczególnie jeśli wiesz co po kolei trzeba robić. Na samym początku zatrzymaj grę - snajperów i medyków poślij do punktu #2 , natomiast resztę wojska do punktu #1 . Warto wiedzieć jedno, spójrz na mapę - pod torami biegnącymi przez środek mapy znajduje się ogromna liczba wrogich wojsk, które najlepiej po prostu ominąć.

Musisz szybko zająć odpowiednie pozycje obok obozu zaopatrzeniowego, gdyż za chwilę zaatakuje go kilka czołgów przeciwnika. Nie martw się, masz przewagę liczebną, lecz po prostu musisz szybko działać. Jedź czołgami zgodnie ze strzałką [1], by przeciwnik nadjeżdżający z [3] uderzył w bok twojej kolumny czołgów. W tym samym czasie niech artyleria podjedzie do [2] i pomoże twoim czołgom. Po odparciu atakuj dostaniesz nowe cele misji.

Główny: Zajmij i utrzymaj stację kolejową

Główny: Zajmij i utrzymaj punkt kontrolny

Główny: Zajmij i utrzymaj oazę

Poboczny: Zajmij stację kolejową przed przybyciem wrogich posiłków

Zostaw tu artylerię, ponieważ wróg co jakiś czas będzie atakował ten punkt (trzy czołgi i ciężarówka naprawcza). Ustaw artylerię samobieżną obok składu, a czołgami jedź do punktu #2 .

W tym samym czasie snajperzy i medycy powinni już być w [1]. Najpierw wykończ obsługę działa w [2], a potem szybko biegnij w lewo, i na szczyt wzgórza.

Biegnij tak, jak pokazuje to strzałka [1]. Wykończ najpierw piechotę w [2] i [3], a potem obsługę działa w [4]. Teraz szybko zbiegnij stąd snajperami - dołącz do swoich czołgów, które powinny już nadjeżdżać.

Twoi snajperzy wyjdą z [1], czołgi wyjadą z [2]. Nie spiesz się, masz wystarczająco dużo czasu, by zdążyć w osiem minut zająć stację kolejową. Z [3] może wychodzić jakaś piechota przeciwnika, a także działa - wszystkich zabijaj snajperami. Wysadź z któregoś z czołgów bohatera i dołącz nim do piechoty - zwiększy się twój zasięg widzenia.

Codename: Panzers - Phase Two

22 lipca 2005

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja