Dziedziniec; podcienia | Watykan, 8 listopada 2008 poradnik Chronicles of Mystery: Rytuał Skorpiona

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Watykan, 8 listopada 2008

Dziedziniec; podcienia

Przespawszy podróż, Sylvie budzi się w furgonetce stojącej na dziedzińcu niezidentyfikowanego przez nią na razie miejsca. Dziewczyna próbuje wydostać się z samochodu, ale drzwi są zamknięte. Otwiera je więc przy pomocy dłuta i wychodzi na dziedziniec otoczonej arkadami budowli. Najpierw udaje się w część podcieni tuż przy furgonetce (na wprost). Przygląda się oknu zabitemu deskami (zbliżenie), po czym młotkiem wyciąga gwoździe z lewego i prawego końca centralnie usytuowanej deski. Rzecz jasna zabiera uwolnioną w ten sposób deskę oraz stojącą po prawej miotłę .

Następnie wędruje ku oknu z otwartą okiennicą (trzeba wyjść ze zbliżenia okna zabitego deskami i skierować się w lewą część podcieni, na wprost dziedzińca) i podsłuchuje rozmowę Simona z kardynałem. Oczywiście nie może teraz wejść do komnaty, w której przebywają obaj panowie, kieruje się więc w dalszą część podcieni (w lewo). Ogląda zamknięte drzwi pałacowe i powraca na dziedziniec, po czym bada donicę z roślina stojącą po lewej i nabiera z niej trochę ziemi . Z kolei po prawej znajduje się brama wyjazdowa z dziedzińca. Niestety jest zamknięta - wygląda na to, że trzeba będzie ją wyłamać.

Sylvie podchodzi więc do fontanny zdobiącej centrum placu (zbliżenie). Do zaworu od kurka z wodą podłącza leżącego przy fontannie zielonego gumowego węża, po czym odkręca odpływ wody z fontanny. Przygląda się też fragmentowi kolumny poniewierającemu się obok fontanny (po prawej), który mógłby posłużyć za taran do wyważenia bramy. Ponieważ nie sposób popchnąć go gołymi rękoma, konieczne jest zastosowanie dźwigni.

W tym celu dziewczyna podstawia pod fragment kolumny deskę, po czym z prawej strony, w kałuży rozlanej przed chwilą z fontanny wody, rozsypuje ziemię i wygładza ją miotłą. Stworzywszy tym sposobem błotną paćkę, naciska na deskę i powoduje, że kolumna ześlizguje się po owej brei i toczy w stronę bramy. I oczywiście wyłamuje ją, a Sylvie natychmiast korzysta z okazji i wychodzi na ulicę (w prawo).