The Terminator: Future Shock – rewolucyjny FPS okradziony przez Quake’a. Najbardziej niedocenione gry z lat 90.
Spis treści
The Terminator: Future Shock – rewolucyjny FPS okradziony przez Quake’a
- Data premiery: 15 grudnia 1995
- Producent: Bethesda Softworks
- Gatunek: strzelanina
W dawnych czasach Bethesda posiadała prawa do marki Terminator i od 1991 roku tworzyła różne produkcje w uniwersum „Elektronicznego mordercy”. Jedną z lepszych był Future Shock z 1995 roku. Akcja gry przez cały czas toczyła się w postapokaliptycznej wersji świata, już po nuklearnej zagładzie. Gracz, jako były więzień, wspierał ruch oporu, walcząc w różnych misjach z terminatorami T800. Na swojej drodze spotykał nawet Johna Connora i młodego Kyle’a Reese’a, a liczne zadania wykonywał tradycyjnie jako pieszy strzelec w pędzącym jeepie z zamontowanym działkiem lub z pokładu latającego myśliwca.
W tamtym czasie była to produkcja na wskroś rewolucyjna. Kiedy wszyscy zagrywali się jeszcze w różne klony Dooma na jego silniku, gra Bethesdy pioniersko wprowadzała standardowe po dziś dzień rozglądanie się za pomocą myszki. Future Shock był też jedną z pierwszych pozycji ze światem wygenerowanym wyłącznie w 3D i z teksturami na obiektach. Poziomy zostały zbudowane w taki sposób, żeby można było eksplorować każdy budynek w poszukiwaniu broni, apteczek i amunicji. Dało się również walczyć z pojazdów, co też było unikalnym doświadczeniem. Krytycy chwalili głównie oprawę graficzną, rewelacyjny klimat oraz system sterowania.
Zostało jeszcze 54% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie